EH
To spadło jak grom z nieba na ekipę Tampa Bay Lightning. Najpierw kontuzja Antona Stralmana, można to było jeszcze jakoś przełknąć chociaż jego dostawienie do Victora Hedmana zrobiło z Błyskawic w defensywie ekipę na miarę czołówki Wschodu. Teraz cios jest jeszcze potężniejszy. Steven Stamkos nie zagra już do końca sezonu. Tampa Bay Lightning nie muszą się martwić o sam udział w fazie play-off, ale można mieć wątpliwości czy uda się w nich osiągnąć to co w poprzedniej edycji.
Powodem absencji „Stammera” jest wykryty w ostatnich badaniach skrzep krwi w ramieniu zawodnika. Niezwłocznie przeprowadzona zostanie operacja, a zależnie od stopnia skomplikowania zabiegu absencja w grze może wynieść od miesiąca do trzech.Istnieją więc hipotetyczne szansę, że kapitan Błyskawic wróci jeszcze do gry, jeśli Lightning awansują co najmniej do finałów Konferencji Wschodniej.
Możliwa jest też wersja, w której Stamkos już nigdy więcej nie wystąpi w trykocie „Bolts”. Po zakończeniu sezonu kończy mu się bowiem kontrakt.Dla menadżera Steve’a Yzermana może to być powód aby ponownie dać szansę Jonathanowi Drouinowi. Młody napastnik, który sprzeciwił się występom w filii klubu na poziomie AHL i został zawieszony we wcześniejszej części sezonu. Konflikt rozwiązano za porozumieniem stron, teraz Drouin może otrzymać szansę na rehabilitację.
Już bez Stamkosa w składzie Tampa pokonała NJ Devils 3:1 eliminując ostatnie matematyczne szansę Diabłów na play-off.
AH
Do klubu 700 zwycięstw w roli trenera dołączył w dniu wczorajszym Lindy Ruff opiekun Dallas Stars. Gwiazdy wygrały 3:2 pojedynek pomiędzy czołowymi drużynami Dywizji rozegrany z Los Angeles Kings. Ten mecz miał atmosferę fazy pucharowej, nikt nie odpuszczał, a po wielu akcjach „wrzało” pomiędzy hokeistami. Ruff tylko 129 z tych 700 zwycięstw osiągnął ze Stars, większość kariery spędził w roli „szefa” na ławce szkoleniowej Buffalo Sabres. Tylko czterech innych trenerów dobrnęło do tej bariery (po prawej w obrazku).
EH
Ile można czekać, aż coś „kliknie” na plus w Oilers? Nawet trener Todd McLellan ma granice cierpliwości, a jego optymizm z początkowych tygodni pracy u Nafciarzy dawno już uleciał. Dawno to znaczy jakieś 3-4 konferencje prasowe wcześniej, gdy totalnie krytykował swoich podopiecznych. Edmonton przegrali z Calgary Flames bitwę o prowincję Alberta 0:5, a McLellan nie zostawił na swoich podopiecznych suchej nitki – Staramy się wykorzenić tę postawę w naszej grupie od początku mojej pracy tutaj. Ciągle te same bzdury, to strasznie rozczarowujące po 200 dniach spędzonych razem. Zapomnijcie o wygrywaniu czy przegrywaniu, chodzi o samą jakość gry. Nasze nastawienie jest żenujące.
W tym meczu Johnny Gaudreau strzelił dwie bramki, w tym swojego 30. gola w sezonie.
AH
Pierwszorundowy wybór Columbus Blue Jackets z 2014 roku zarejestrował pierwszy punkt w NHL. Umiejętności napastnika Sonny’ego Milano często przedstawiane były i porównywane z tym co potrafi T.J. Oshie i trzeba przyznać że Amerykanin potwierdził te przypuszczenia podając z backhandu bez patrzenia w stronę adresata (Brandona Saada). Zdziwimy się jeśli Milano nie znajdzie się w składzie Blue Jackets na stałe w sezonie 2016-17. Póki co Kurtki wygrały 5:1 z Huraganami z Karoliny Północnej.
UPS
Forma ulatuje z Henrika Lundqvista i to może być największy problem New York Rangers przed zbliżającą się fazą play-off. Król Henryk został zmieniony w trakcie przegranego meczu 3:4 z Buffalo Sabres. To siódmy raz w tej edycji rozgrywek, gdy Hank opuszcza posterunek z powodu zbyt dużej liczby wpuszczonych krążków. To dużo. Jak dużo? W czterech poprzednich sezonach liczonych łącznie przytrafiło mu się to siedem razy.
Prosta matematyka, a faza pucharowa tuż tuż. Ma to dużo do czynienia z grą całej obrony, Rangers mają problem z utrzymywaniem rywala poza krążkiem. Ich współczynnik corsi jest trzeci od końca w lidze (47.2%), wielu członków defensywy jak Dan Girardi czy Dan Boyle są już daleko poza możliwościami gry na wysokim poziomie w NHL. Z tymi danymi rekord Strażników 43-26-9 i tak wygląda jak marzenie.
Komplet wyników z 2 kwietnia w NHL:
Carolina Hurricanes – Columbus Blue Jackets 1:5
Florida Panthers – Montreal Canadiens 4:3
New York Rangers – Buffalo Sabres 3:4
Tampa Bay Lightning – New Jersey Devils 3:1
Toronto Maple Leafs – Detroit Red Wings 2:3
Nashville Predators – San Jose Sharks 2:3 po karnych
Arizona Coyotes – Washington Capitals 3:0
Edmonton Oilers – Calgary Flames 0:5
Philadelphia Flyers – Ottawa Senators 3:2
Los Angeles Kings – Dallas Stars 2:3
New York Islanders – Pittsburgh Penguins 0:5