Co roku spora część graczy KHL pakuje manatki i wybiera się za ocean, aby sprawdzić się wśród najlepszych z NHL bądź w ich afiliacjach z AHL. Dziś przedstawimy wam najciekawsze transfery z upraszczając mocno sprawę „Rosji do Ameryki”. Jednocześnie przypominamy, że analizowaliśmy już też odwrotny kierunek z NHL do KHL w dwóch tekstach podczas poprzedniego miesiąca (pierwszy i drugi)

Andy Miele

Pozycja: C

Torpedo Niżny Nowogród => Arizona Coyotes

„Ach, ten Andy!”, brzmiał tytuł jednej z popularniejszych kreskówek ostatnich lat. Aż chce się użyć tych samych słów w odniesieniu do 31-letniego centra. Zgrabnie przeskakiwał z niższych poziomów na te coraz wyższe, na każdym dając się zapamiętać. Z juniorskiej USHL, przez uniwersytecką NCAA, aż do AHL. W tej drugiej w kolejności został nawet wybrany graczem sezonu. Strzelił najwięcej goli i najczęściej asystował. Zwieńczeniem fenomenalnego 2011 roku była nagroda Hobeya Bakera. W przeszłości zdobywali ją tacy gracze jak Paul Kariya, Brendan Morrison, Chris Drury, Ryan Miller, Johnny Gaudreau, Jack Eichel, czy ostatnio Cale Makar. O Andym, niestety, ani widu, ani słychu w NHL.

W pewnym momencie się zaciął. Prawie 400 punktów w AHL (0,88 PPG), czołówka klasyfikacji kanadyjskiej, a z Coyotes nędznych 15 spotkań bez choćby jednego trafienia. Kolejne przygody w Szwecji i Rosji wstydu mu nie przynoszą, jednak czy podpisanie kolejnego kontraktu typu 2-way z Arizoną ma jakiś sens, skoro przez tyle lat się nie udawało? Sami kibice mocno ironizują jego postać. Sezon zacznie w AHL, nie wiadomo, czy w ogóle dostanie szansę na występy w pierwszej drużynie,  do tego kasa raczej przeciętna. Z powodzeniem dostałby więcej choćby gdzieś w Szwajcarii. W wolnej chwili można rzucić okiem, jak sobie radzi.

Pawieł Szen

__________________________________

Aby czytać dalej

Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.

Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów. Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.

Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 30 dni22 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 90 dni50 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 180 dni90 zł
Anuluj