Mecz dnia: Pittsburgh Penguins kontra Calgary Flames
Do Pittsburgha zawitali Calgary Flames, żądni rewanżu za klęskę 1:9 na własnym lodzie z początku tegorocznej kampanii i zrobili w zasadzie wszystko, co powinni, by pewnie wygrać ten mecz. Tak się jednak złożyło, że o końcowy wynik drżeć musieli do samego końca, ale ostatecznie udało im się przerwać swoją najdłuższą, czteromeczową serię porażek w bieżących rozgrywkach.
Próby powrotu gospodarzy z wynikiem (po dwóch tercjach Penguins przegrywali 2:5), na pewno nie byłoby tego wieczoru, gdyby nie ich znakomita postawa przy okazji rozgrywania liczebnych przewag. W ten sposób padły trzy z ich czterech trafień, a to pierwsze w zasadzie też można by było doliczyć do tego grona, jako że Jake Guentzel udanie strącał krążek do bramki Mike’a Smitha, gdy ukarany wcześniej gracz Flames opuścił już ławkę kar, ale nie zdążył włączyć się jeszcze do gry. Autorem dwóch trafień dla Penguins w trzeciej tercji był powracający po jednym meczu zawieszenia, Jewgienij Małkin. Trzeba zresztą powiedzieć, że niemal zupełnie niewidoczny wcześniej Jewgienij Małkin.
https://twitter.com/G_Off817/status/1096851297226158080
Oko w sposób szczególny ucieszył jednak gol Sidney’a Crosby’ego. Niemożliwy kąt? Nie dla kapitana Penguins, który idealnie zmieścił krążek ponad próbującym interweniować Smithem. Przy tym golu asystę zapisał Phil Kessel, dla którego był to przy okazji 800 punkt na taflach najlepszej ligi świata.
Zdecydowanie więcej jasnych punktów mieli jednak tego wieczora liderujący Konferencji Zachodniej przyjezdni, którzy pierwsze dwie tercje rozegrali w zasadzie koncertowo. Krążek się ich słuchał i dużo im się tego dnia udawało.
SAM BENNETT STEERS HOME THE GORGEOUS PASS FROM DEREK RYAN!#Flames pic.twitter.com/AEd0nFtUOl
— Hockey Daily 365 l NHL Highlights & News (@HockeyDaily365) February 16, 2019
To był tego rodzaju występ, który pokazuje GM-owi ekipy, że to jest grupa, która będzie na wiosnę walczyć o poważny wynik i warto jej pomóc, choć nie za wszelką cenę, bo odpowiednia głębia składu już jest.
Każda z formacji ataku Flames wypracowała tego dnia przynajmniej jedną bramkę. Gracze dalszego planu zaliczyli bardzo widoczny występ. Gola strzelił m.in. powracający do składu Austin Czarnik, a rekordowymi dla siebie trzema asystami popisał się Derek Ryan. Bardzo efektywny był tego dnia
__________________________________
Aby czytać dalej
Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.
Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów. Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 30 dni | 22 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 90 dni | 50 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 180 dni | 90 zł |
Widzę tutaj mały błąd, ponieważ w tym sezonie Carolina była przez Pingwinami do około 20 października, ponieważ na początku sezonu byli nawet liderami dywizji (start sezonu z wynikiem 5-1).
O widzisz, gdzieś to mi mignęło i się na to powołałem, może chodziło, że w tak zaawansowanym momencie sezonu, bo wiadomo, że na samym starcie to różne rzeczy się dzieją…
Myślę, że tak. Po połowie sezonu to nie pamiętam kiedy ostatni raz była taka sytuacja 😉
Comments are closed.