Jest wiele momentów i rodzajów podań, którymi gracz może zaskoczyć wszystkich – grunt żeby adresat dostał krążek na kij. Aleksander Rybakow z zespołu Traktor Czelabińsk zgubił podaniem między nogami bez patrzenia w jego kierunku absolutnie wszystkich na hali. Jego koledze pozostało tylko zapakować gumę do bramki obok już upokorzonych obrońców i spóźnionego bramkarza:

Nasz komentarz:

(Źródło: @HockeyWebCast)