Mocno obsadzona filmami, gifami, memami dokładna pigułka informacyjna z wydarzeniami ze świata NHL!

Mecz dnia: Lightning vs Penguins

To miał być i był hit tej kolejki, przynajmniej na Wschodzie. Liczba goli nie przeszkadzała w odbiorze całości, a liczba ciekawych zagrań i zdarzeń mogła usatysfakcjonować nawet najbardziej wybrednych. Obawy w szeregach zwolenników aktualnych mistrzów mógł budzić Antti Niemi sygnowany do wyjściowego składu. Ostatni raz gdy Fin stał w bramce, cóż, wziął udział w dwucyfrówce przeciwko Blackhawks.

Tym razem szło mu jednak dużo lepiej, a na wstępnym etapie był nawet pozytywnie wyróżniającą się postacią. Co prawda przepuścił gola na 0:1 po uderzeniu Koekkoka z dosyć daleka, ale tam był rykoszet, a akcję wcześniej to Niemi przetrwał oblężenie i kilka szybkich strzałów, akcję później obronił bombę Stamkosa.

W ofensywie w 1T goście nie mieli zbyt wiele do pokazania, tym cenniejszy był dla nich gol w części meczu. Kris Letang wybrał się daleko na lewą bandę i dośrodkował do finezyjnie obracającego się w miejscu Jake’a Guentzela. Na usprawiedliwienie obrony Lightning w tej akcji, to było tuż po wygaśnięciu przewagi liczebnej Pittsburgha, jeszcze nie do końca gospodarze bronili się tutaj w pięciu. Chwilę później Pingwiny jeszcze raz umieściły krążek w siatce, ale słusznie uznano, że Patrice Hornqvist dobijając strzał Crosby’ego użył celowego kopnięcia.

Buzzer-beater zakończył pierwszą odsłonę i było to piękne. Victor Hedman strzelił, gdy wszyscy w hali krzyczeli strzelaj, na końcu trzeba było jeszcze dokładnie sprawdzić na stop-klatce czy to rzeczywiście się powiodło i tak – powiodło się. Strzały z dystansu były w tym spotkaniu mocną bronią podopiecznych Jona Coopera.

Druga tercja jest jak na tę chwilę moją ulubioną tercją z tego sezonu. POLECAM. Jeśli masz tylko wolną godzinę wybierz właśnie ten fragment meczu.

Golem dnia, może nie ze względu na urodę, ale wymowę tego trafienia była bramka na 3:1

__________________________________

Aby czytać dalej

Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.

Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów. Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.

Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 30 dni22 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 90 dni50 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 180 dni90 zł
Anuluj

11 KOMENTARZE

  1. Mecz faktycznie do wybitnych nie należał, ale nie było źle. Oprócz debiutu w sezonie Boesera należy podkreślić że gol Daniela był jego 188 strzelonym w Rogers Arenie i został samodzielnym liderem, wyprzedzając Naslunda. Trzeci jest Henrik – 130 goli – ale Naslunda już (chyba) nie dogoni. . . Bardzo mi sie podobało stwierdzenie komentatora SN że Sedinowie wchodzili do NHL w trzeciej linii i tą samą linią z niej wyjdą, pytanie tylko kiedy. Stwierdził też że Twins mają o tyle gorzej od innych weteranów że zawsze grają ze sobą i niejako są skazani na 3 linie. Jakby to była jedna osoba to prawdopodobnie dostawałaby większe minuty. I chyba należy się z tym stwierdzeniem zgodzić. . .

    • Z połączonych sił postałem ja – jeden Sedin. Coś w tym jest, ale dużą część kariery zawdzięczają jednak też tej swojej dwupostaciowości. Wiele lat można było grać Sedinami i „już mamy jeden dobry atak”, teraz niestety działa to trochę w drugim kierunku.

  2. oglądałem mecz Stars i tam Girard pokazał sie z bardzo dobrej strony . Szybki i energiczny obrońca . Ładnie mu Subban wystawił na klepe i piękny gol . Ważne zwycięstwo Preds zwłaszcza , że to nie jest pełny skład . Brakuje Ellisa ( to widać ) brakowało Josiego . Stars zakładali wiele razy zamki w tercji Predatorsi nie mogli wyjechać długimi sekundami choćby na neutralną . Dla mnie niesamowicie ogląda się wjazdy Ekholma do tercji ataku . Super przyśpieszenie i technika . Zostawiał obrońców jak chciał . Cieszą znów punkty Forsberga 4M ^6P – Może to być jego sezon . Wizualnie na pewno lepiej wygląda sam Subban – super techniczna jazda oraz większa szybkość i sprawność .. może te medialne filmiki wrzucone na neta z treningów solo Subbana przyniosły efekt 🙂

      • Mało w tym logiki. Jakby trenerzy mieli np. trzy albo pięć szans, to jeszcze miałoby sens. Ale przy jednym strzale na cały mecz??

        Dodatkowo, moim zdaniem, nie powinno być kary gdy orzeczenie brzmi „call on the ice stands” czyli nie da się stwierdzić jednoznacznie na podstawie nagrania czy sędzia sie pomylił. Jeśli decyzja gremium jest „call is confirmed”, no to od biedy można przywalic karę.

        • W teorii nie ma nakazu korzystania z tego. Korzystasz i możesz mieć konsekwencje, jeśli chcesz być hero coachem i ci nie wyjdzie. Zasada w sumie jasna dla wszystkich nie faworyzująca. Dla mnie OK

  3. Dorzucę ja swoje trzy grosze odnośnie Jagra. Oglądałem mecz LAK-CGY. Słabiutko Jagr wyglądał. Dwa razy wolniej jeździł od pozostałych. Po każdej zmianie kamera pokazywała jak siedzi na ławce z zadyszką. Póki co ewidentnie nie nadaje sie do nhl.

  4. Dorzucę i ja ……..
    Minnesota musiała w końcu odpalić i skupiło się na Blackhawks. Cios Haydena zacny ale pkt wyjechały z goścmi. Wolałbym jednak chociaż 1 pkt i Johna na lodzie zamiast Foligno. Czekam z niecierpliwością na pojedynek CHI vs NSH, co zaprezentują pobici przez Wild, Hawks?!

Comments are closed.