Hokej. Płacowa podłoga łatana weteranami NHL. Zmiany w Sharks

Tak bogato jak na liście płac byłych i obecnych defensorów w San Jose z NHL, to pewnie nigdzie nie ma. Obecnie klubowy budżet w tym względzie obejmuje 11 nazwisk, do tego dochodzi dwójka czekająca na ewentualne nowe umowy i następna dziewiątka z kontraktami juniorskimi bądź gwarantującymi grę jedynie w AHL. Tłoczno. Wielu kandydatów do gry, ale ilu faktycznie dających hokejową jakość? Czas zerknąć na to szacowne grono.

Jeszcze przez dwa sezony salary cap Rekinów będzie obciążane kwotą półtora miliona dolarów z umowy, którą podpisano z Erikiem Karlssonem. Szwed został co prawda oddany jakiś czas temu do Penguins, ale część jego uposażenia pozostało w San Jose, co było warunkiem koniecznym do przeprowadzenia tej transakcji. Przed rokiem na liście wykupionych kontraktów pojawiło się nazwisko Nikołaja Knyżowa – rosyjski defensor miał świetny początek w barwach ekipy z San Jose i dla wielu był kandydatem do odgrywania długofalowej roli w zespole, ale te nadzieje dość szybko prysły, choć dwuletni kontrakt z 2023 roku zdawał się jeszcze temu przeczyć. Kłopoty ze zdrowiem i formą sportową przyszły jednak niebawem, kończąc przygodę Rosjanina z klubem z Kalifornii, a jedynym śladem po jego obecności pozostaje niespełna 500 tysięcy dolarów widniejące w rubryce z wydatkami Sharks w nadchodzącym roku dla wykupionych umów.

Półmilionowa pozostałość po Knyżowie to jednak tylko wierzchołek góry lodowej tego, co będzie widniało w najbliższym roku w budżecie płacowym Rekinów po pożegnaniu z Markiem-Edouardem Vlasiciem. 38-letni Kanadyjczyk całą swoją zawodową karierę spędził w San Jose, przez wiele lat uchodząc za jednego z najlepszych w lidze obrońców stay-at-home. Dzięki jego grze tacy obrońcy jak Dan Boyle czy Brent Burns mogli brylować w ofensywie, bo u ich boku wartę trzymał właśnie Vlasic. Mający chorwackie korzenie defensor był jedną z kluczowych postaci, dzięki którym Sharks na przełomie pierwszej i drugiej dekady obecnego stulecia regularnie grali w play-offach, notując świetne wyniki w sezonach zasadniczych. Po Puchar sięgnąć się nie udało, a tylko jeden występ w finałach na pewno nie był spełnieniem wszystkich marzeń fanów. Vlasic w tamtym okresie zbierał jednak niemal same pozytywne oceny za swoją grę i podkreślano, że jego cicha gra w cieniu największych gwiazd zespołu bywała kluczem do mniejszych lub większych sukcesów Rekinów.

Ostatnie 5-6 sezonów było już

__________________________________

Aby czytać dalej

Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie.

Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów.

Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.

Istnieje możliwość zapłaty zwykłym przelewem bankowym. W tym celu proszę wykonać przelew na konto:

NHL W PL
86291000060000000003362403

W tytule należy podać wybrany abonament i adres e-mail. Jak tylko otrzymamy pieniądze, uaktywnimy konto. Można to przyspieszyć przesyłając nam potwierdzenie przelewu na re******@**lw.pl