WYMIANA. Oszczędności po bostońsku. Hall i Foligno graczami Blackhawks

Zakłady o to, że jedną z ekip, o której ruchach kadrowych latem tego roku sporo się będzie mówiło, będą Boston Bruins, raczej nie były najwyżej płatnymi. Bezapelacyjnie najlepsza ekipa sezonu zasadniczego sprawiła swoim fanom spory zawód, musząc obecnie skupić się na budowie równie mocnej ekipy przed kolejną kampanią. Łatwo o to nie będzie – budżetem płacowym ekipy Dona Sweeneya mocno targnął nowy kontrakt Davida Pastrnaka, a przed menedżerem Bruins nadal sporo finansowej pracy. Pierwszym dużym puzzlem do nowej układanki stał się więc „ruch wychodzący”, a z klubem z Massachussets pożegnał się Taylor Hall, którego nowy pracodawcą będą Chicago Blackhawks.

Jedynka draftu z 2010 roku będzie miała okazję zagrać w barwach szóstego już klubu w swojej karierze w NHL. Zaczynał w Oilers, którzy wybrali go w drafcie, potem dość niespodziewanie został wytransferowany do Devils. O ile sama wymiana z udziałem Halla być może nie była sensacyjną, o tyle fakt, że w drugą stronę powędrował Adam Larsson, już zdecydowanie bardziej. Drugi sezon w New Jersey okazał się indywidualnie najlepszym w całej dotychczasowej karierze skrzydłowego – zdobył ponad 90 punktów, poprowadził Diabły na drogę powrotną do play-offów, a sam niespodziewanie zgarnął nagrodę dla najlepszego zawodnika rozgrywek. Podobnie imponującej kampanii już jednak nie powtórzył, choć miewał dobre momenty w Arizonie oraz Bostonie. Na przeszkodzie zaczęły stawać m.in. kłopoty zdrowotne – Hall stracił 2/3 sezonu 2018/19 w związku z urazem kolana, operacją i rehabilitacją, która trwała kilka miesięcy.

Zamów papierowe PODSUMOWANIE sezonu NHL! Ach co to był za sezon 22/23!

Wiosną 2021 roku znów nieco niespodziewanie został pozyskany przez Bruins, choć wcześniejsze tygodnie w barwach Sabres raczej były uznawane za mocno poniżej oczekiwań (raptem 2 gole w niemal 40 meczach!). Solidnie wszedł jednak w nowe otoczenie, punktując regularnie w końcówce sezonu zasadniczego i dokładając kilka „oczek” w play-offach. To wystarczyło, by Don Sweeney zaproponował mu czteroletnią umowę z wynagrodzeniem na poziomie 6 mln dolarów za każdy rok gry. W minionym sezonie Hall nie zaprezentował się jednak na tyle dobrze, by móc uznać, że dalsze utrzymywanie takiego kontraktu w napiętym budżecie płacowym Bruins jest uzasadnione. Tym samym skrzydłowy stał się niejako ofiarą systemu salary cap, który w kontekście rozmów z kilkoma kluczowymi graczami wymusił na menedżmencie Niedźwiadków zdecydowane ruchy kadrowe.

Partnerem biznesowym dla ekipy z Bostonu stali się ligowi autsajderzy z Chicago (nie znaleźli się na liście NTC, obejmującej 16 ekip, do których Hall nie chciał trafić) – w oczekiwaniu na

__________________________________

Aby czytać dalej

Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie.

Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów.

Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.

Istnieje możliwość zapłaty zwykłym przelewem bankowym. W tym celu proszę wykonać przelew na konto:

NHL W PL
ING: 55 1050 1562 1000 0097 7781 8684

W tytule należy podać wybrany abonament i adres e-mail. Jak tylko otrzymamy pieniądze, uaktywnimy konto. Można to przyspieszyć przesyłając nam potwierdzenie przelewu na re******@nh**.pl