Florida Panthers wiedzą, że w kolejnych rozgrywkach muszą tracić mniej bramek. Tylko jak ma taki problem rozwiązać ekipa, która zainwestowała już bardzo dużo pieniędzy w swojego bramkarza i obrońców?

Pierwszy gol stracony przez Panthers w meczu numer cztery z Islanders nieźle streszcza cały sezon w ich wykonaniu. Ich drogi, w przeszłości elitarny, bramkarz nie zachował maksymalnej koncentracji i dał się zaskoczyć. Ich droga, rzekomo dobra, formacja defensywna zostawiła rywalom zbyt wiele miejsca. Panthers grali wystarczająco mocny w ofensywie hokej przez większą część sezonu, ale przeciwko Islanders, którzy prezentują zachowawczy stylem, zezwalający na strzały, ale z mniej groźnych obszarów lodu, do tego często blokowane, to nie wystarczyło. Rzekoma przewaga ofensywna ekipy z Florydy w tej serii została dość łatwo stłumiona.

Panthers dość szybko i raczej spodziewanie opuszczają gościnne Toronto, kończąc swój sezon. Ktoś mógłby uznać za sukces fakt, iż grali w ogóle mecze fazy pucharowej, po raz pierwszy od rozgrywek 2015/16, ale ten wynik raczej należy uznać za rozczarowujący. No bo przecież: wydali 70 mln dolarów na siedmioletnią umowę dla dwukrotnego zdobywcy Vezina Trophy, bramkarza Siergieja Bobrowskiego, zatrudnili drugiego pod względem zwycięstw na ławce trenerskiej w historii ligi Joela Quenneville’a, wzmocnili i tak bardzo utalentowany już skład prowadzony przez Aleksandra Barkova, Jonathana Huberdeau i Aarona Ekblada o doświadczonych Antona Stralmana, Noela Acciari czy Bretta Connolly’ego. Panthers we wcześniejszym sezonie zdobyli 52,4% możliwych punktów, a w minionym poprawili się na 56,5%, wynik na tyle dobry, że gdy w marcu liga zawieszała swoje rozgrywki plasowali się na pozycji dającej przepustkę do „prawdziwej” fazy play-off. Zyski nie były jednak na tyle pokaźne, gdy zestawiono je z kosztami, a to najprawdopodobniej nie było do przetrawienia dla pionu właścicielskiego. Wkrótce po zakończonej serii z Islanders do publicznej wiadomości podano, że Panthers będą dziękować za pracę doświadczonemu menedżerowi, Dale’owi Tallonowi.

Jaki będzie więc plan gry dla nowego GM-a? Wady

__________________________________

Aby czytać dalej

Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.

Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów. Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.

Istnieje możliwość zapłaty zwykłym przelewem bankowym. W tym celu proszę wykonać przelew na konto:

NHL W PL
Idea Bank: 84195000012006351270730001

W tytule należy podać wybrany abonament i adres e-mail. Jak tylko otrzymamy pieniądze, uaktywnimy konto. Można to przyspieszyć przesyłając nam potwierdzenie przelewu na re******@**lw.pl

Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 30 dni22 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 90 dni50 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 180 dni90 zł
Anuluj