Świąteczne granie w NHL

23 grudnia zawodnicy NHL odbyli ostatnią serię spotkań przed świąteczną przerwą. Przez trzy następne dni kibice zaliczyli odwyk od hokeja, choć inne północnoamerykańskie ligi zawodowe raczyły swoich fanów trwającymi rozgrywkami. Hokeiści od ponad 40 lat mogą się jednak koncentrować na świętowaniu i spędzaniu czasu z rodziną i przyjaciółmi. Nie zawsze tak jednak było.

Już w swoim drugim sezonie NHL zaplanowała w terminarzu spotkanie 25 grudnia. Na lód wyjechali wówczas gracze Montreal Canadiens oraz Quebec Atlethics, a obecni na trybunach fani obejrzeli 17 trafień. Aż 12 było jednak autorstwa graczy Habs, którzy zdemolowali swoich rywali, notując przy tym najlepszą skuteczność, jaka miała miejsce w starciach rozegranych przy okazji Świąt Bożego Narodzenia. Przez ponad 50 lat w świątecznej atmosferze odbyło się aż 125 spotkań, ale nigdy już nie powtórzyła się aż taka strzelanina. Co ciekawe, goście z Quebec City ze względów organizacyjnych i finansowych dotarli do Montrealu tylko w siedmiu i już po pierwszej tercji przegrywali 0:5. Wykazali się jednak ogromną siłą charakteru i w dwóch kolejnych odsłonach meczu postawili gospodarzom bardzo twarde warunki, pięciokrotnie znajdując drogę do bramki Georgesa Veziny.

Mistrzami świątecznych zmagań byli jednak w pierwszych dziesięcioleciach istnienia NHL zawodnicy New York Rangers. Między 1930 a 1949 rokiem nie przegrali żadnego z 16 spotkań rozegranych w okresie Świąt Bożego Narodzenia. Tym szesnastym meczem było starcie z 25.12.1949 roku, gdy do Madison Square Garden zawitali hokeiści Toronto Maple Leafs. Wynik otworzył wówczas dla gospodarzy Alex Kaleta, ale przed upływem 49. minuty wyrównał Howie Meeker. O wygranej Strażników zadecydowały ostatecznie gole Wally’ego Stanowskiego i Tony’ego Leswicka, którzy w odstępie 40 sekund pokonali Turka Brodę. Być może większym jednak bohaterem Nowego Jorku był jednak Kris Kringle a.k.a. Święty Mikołaj z głośnego filmu „Cud na 34. Ulicy”, który odwiedził nowojorski zespół tuż przed meczem z Klonowymi Liśćmi. Jego obecności, zdaniem wielu, Rangers zawdzięczali kolejny świąteczny sukces na taflach NHL.

Pomimo tego, że nowojorska drużyna była najskuteczniejszą w historii świątecznych rywalizacji (do 1971 roku mogli się pochwalić bilansem 25-10-2), to nie wszyscy przedstawiciele klubu w tamtych latach z sympatią wypowiadali się o graniu w tym okresie. W 1971 roku menedżer Emile Francis bardzo ostro skomentował pomysł włodarzy NHL, którzy

__________________________________

Aby czytać dalej

Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.

Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów. Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.