Victor Olofsson przeszedł długą drogę, nim dostał się do NHL. Teraz, kiedy w znakomitym stylu rozpoczął swoją debiutancką kampanię w barwach Buffalo, jest wzorowym przykładem na to, że cierpliwość w rozwijaniu obiecujących talentów z dalszych rund draftu, może przynieść zbawienne skutki każdej organizacji.

Buffalo Sabres, delikatnie rzecz ujmując, nie święcili zbyt wielkich sukcesów w finałowej rundzie draftu, odkąd NHL przyjęła formułę siedmiu kolejek przy selekcji młodych graczy blisko piętnaście lat temu. Prawda, że to stwierdzenie nie pasuje tylko i wyłącznie do nich, ale od roku 2005 jedynym zawodnikiem, który pokazał się w ich barwach w big league, a był wybrany w siódmej rundzie, był niejaki Brady Austin. Rozegrał on tylko pięć spotkań i nie zanotował ani jednego punktu. Aż wreszcie pojawił się Victor Olofsson i narobił sporo hałasu.

24-letni Olofsson, to prawdziwa rewelacja początku nowych rozgrywek. Każdy z jego dotychczasowych kroków, zdaje się składać w logiczną całość. Przewodził rodzimym rozgrywkom dwa lata temu, kiedy zanotował 27 goli w barwach Frolundy. W minionej kampanii wyróżniał się na zapleczu Sabres, strzelając 30 goli dla Rochester Americans. Pozwoliło mu to na sześciomeczowy test w barwach pierwszej drużyny w końcówce sezonu, w którym dołożył jeszcze kolejne dwa trafienia. Szwedzki lewoskrzydłowy przygotowania do nowych rozgrywek zaczął od tego samego miejsca, w którym kończył poprzednie. Śmiało można go określić mianem gwiazdy obozu przygotowawczego Sabres. Trzy gole w sparingach i niezliczona ilość na treningach sprawiła, że zaczęto nazywać go Goalofssonem. Coach Ralph Krueger nagrodził go nie tylko miejscem w składzie na otwarcie nowego sezonu NHL, ale i

__________________________________

Aby czytać dalej

Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.

Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów. Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.

Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 30 dni22 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 90 dni50 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 180 dni90 zł
Anuluj