Grupa zastrzeżonych wolnych strzelców w tegorocznym offseason prezentuje się wprost niesamowicie. Mieliśmy spore zamieszanie wokół Sebastiana Aho, temat Mitcha Marnera w Toronto jest już przewałkowany jak ciasto francuskie, zastanawiająco niewiele słychać o negocjacjach Patrika Laine z Winnipeg. Lista RFA jest znacznie dłuższa, lecz być może najciekawszy wątek znalazł swoje rozwiązanie w minioną sobotę. Nowy kontrakt z St. Louis Blues podpisał Jordan Binnington. Absolutny bohater sezonu 2018/19 ze względu na znikomy staż w NHL oraz szczególną rolę w drużynie stanowił prawdziwą zagadkę. Ostatecznie 26-letni golkiper podpisał 2-letni kontrakt wart 8,8 miliona dolarów łącznie.
Lubię wracać do sytuacji Williama Karlssona, a tak się składa, że to zbliżone historie. Przed rokiem Vegas Golden Knights stali przed równie trudną decyzją co Blues z Binningtonem. Mieli zawodnika, który przebił wszelkie oczekiwania. Cynicznie można było stwierdzić, że Szwed tak naprawdę zagrał na 200% normy i takiego wyniku już później nie powtórzy. Korzystając ze statusu RFA menedżer Rycerzy George McPhee zaproponował Karlssonowi swoisty salomonowy wyrok. Panowie umówili się na roczny kontrakt, w trakcie którego mieliśmy poznać prawdziwą twarz Wild Billa. Knights ryzykowali, że po kolejnej wielkiej kampanii Karlssona będą musieli przygotować dla niego iście gwiazdorski kontrakt pewnie w okolicach 8-9 milionów. Z kolei William musiał mieć świadomość, że obniżenie lotów znacznie pogorszy jego sytuację, wymusi zrewidowanie oczekiwań. Dziś możemy uznać, że GM Golden Knights wygrał tę wojnę nerwów. Karlsson zgodnie z oczekiwaniami nieco spuścił z tonu. Oczywiście nie stała mu się żadna krzywda, bo zawarł umowę na 8 lat za 5,9 mln/rocznie, natomiast z tego co pamiętam z lekcji matematyki to mniej niż 8 czy 9.
Zgodzicie się, że
__________________________________
Aby czytać dalej
Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.
Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów. Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 30 dni | 22 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 90 dni | 50 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 180 dni | 90 zł |
Armstrong wcale nie tak dawno dał się nabrać na zbyt długi kontrakt Allena, więc z Binningtonem nie chce popełnić tego samego błędu. A jak się Allenowi skończy kontrakt a Binnington dalej będzie dobrze grał (bo okazało się, że obrona Blues wcale nie potrzebuje wybitnego bramkarza, tylko takiego, który nie będzie wpadał w takie doły jak Allen) to dostanie pewnie ten długi kontrakt i sporą podwyżkę.
Otóż to, chociaż przypadki Allena i Binningtona jednak trochę odmienne. Próbowałem podciągnąć Karlssona pod tę sytuację, ale tak naprawdę Jordan jest historią bez wcześniejszego precedensu. Miał bardzo mocny sportowy argument by już teraz grać o coś więcej, a Blues też poniekąd pod ścianą – przecież nie mogli z niego zrezygnować.
Comments are closed.