Skrót sobotniej nocy:
Ponieważ ja ubarwiałem lub psułem transmisję meczu Flames z Canucks w sobotnią noc o godzinie 3, a zanim znalazłem się w domu była godzina 12 w południe w niedzielę, Adrian Kowal zaś realizował się prywatnie jako siatkarz-amator, zabrakło wczoraj Nocnej Zmiany. W tym akapicie postaramy się uzupełnić najważniejsze wiadomości z tego dnia w NHL.
Skoro najważniejsze to trzeba zacząć od tego kto coś osiągnął. Bruins i Jets wygrali swoje mecze i awansowali do fazy play-off, czemu towarzyszyły wyjątkowe osiągnięcia dwóch zawodników na zupełnie innej orbicie jeśli chodzi o doświadczenie lodowiskowe i życiowe. W pierwszym przypadku chodzi o Zdeno Charę, któremu poświęcamy cały oddzielny akapit poniżej. Drugim zawodnikiem o którym mowa jest Kyle Connor.
Smak z jakim Odrzutowce weszły do rundy pucharowej jest chyba najlepszy, spośród wszystkich ekip które do tej pory awansowały. Chodzi mi o sam sposób, bo Jets pokonali ścigającego ich w dywizji głównego rywala czyli Predators aż 5:0. To nie było żadne „o weszliśmy do play-off bo tamci przegrali z tymi”, albo „o wygraliśmy tylko 1:0 ze słabymi, ale już mamy play-off”. To było wejście na pełnej K co wierzcie lub nie dodaje animuszu i może mieć znaczenie dla ducha drużyny.
Winnipeg byli w tym meczu świetni, nie tylko zapewnili sobie udział w wyścigu po Puchar Stanleya, ale też powiększyli przewagę w dywizji co zbliżyło ich do rozstawienia z numerem pierwszym. Jets grali super, nie popełnili żadnego błędu w defensywie, ani razu nie zostali odesłani na ławkę kar. Connor zdobył hat tricka, przy pierwszym golu pokazując efektowny drybling i zostawiając w tyle P.K. Subbana… potem dołożył dwa inne trafienia na 4:0 i 5:0. Drapieżnicy? 22 straty w takim meczu to chyba wszystko co trzeba wiedzieć. Nędza.
Kevin Hayes po raz kolejny był wartościową postacią, co udokumentował golem, a Connor Hellebuyck po tym jak długo czekał na pierwszy shutout w sezonie, teraz zanotował dwa czyste konta z rzędu. Jedyną „czerwoną lampką” w zespole z prowincji Manitoba zostaje forma strzelecka Patrika Laine, który nie trafił już od 12 meczów, ale w tym czasie punktował, asystował i miewał lepsze fragmenty więc jest to proces, który może dokonać się w trakcie bez dużej szkody dla drużyny. Jest czas na doprowadzenie Fina do formy, przynajmniej do drugiej rundy play-offów.
Do najbardziej efektownych zagrań tego wieczoru należał „jednonożny” strzał Braydena Schenna w meczu Blues z Lightning. Bramka ta była ostatnią zdobytą przez St. Louis tego wieczoru na 4:2, ale najlepsza drużyna sezonu zasadniczego walczyła do końca, skracając straty do 3:4 i pozostając groźną w trzeciej tercji. Wcześniej jednak Błyskawica dała się zaskoczyć rywalowi i w pierwszej odsłonie w 75 sekund Bluesmani zdobyli trzy gole pomiędzy 11:30 i 12:45.
W fachu bramkarskim wspominany już Hellebuyck zanotował czyste konto jako jedyny tej nocy golkiper, ale miał relatywnie łatwe zadanie dzięki dobrze grającym obrońcom. Dużo trudniej o dobre statystyki było Aleksandrowi Georgiewowi z Rangers. Bułgar był postawiony w tym meczu tak wiele razy przed obliczem napastników, że gdyby wpuścił 3-4, a nawet 5-6 goli nikt nie mógłby mieć do niego większych pretensji. Żeby było śmieszniej Strażnicy wygrali, ale stracili szansę na występ w play-off.
Georgiew wpuścił tylko jedną bramkę, a nowojorczycy którzy od trade deadline wygrali tylko jeden mecz… wygrali w Toronto drugi. Zwyciężyli z ekipą która walczy o rozstawienie w play-off, borykając się ostatnio z ogromnym kryzysem. Maple Leafs przegrali w tym sezonie oba starcia z Rangers, w obu bronił Georgiew i łącznie wyszedł zwycięsko z 100 na 102 oddane strzały w światło jego bramki przez Klonowe Liście. „Dla mnie to jak wygrać Puchar Stanleya” powiedział szkolony w Rosji i Finlandii zawodnik.
Powoli kończąc, kilka krótkich myśli z soboty. O ile dopuszczam do siebie myśl że pomyliłem się w ocenie transferu Niederreiter <-> Rask (co też wyszło po raz kolejny na wierzch przy okazji meczu Wild z Hurricanes) to bardzo cieszy mnie każdy kolejny występ Jareda McCanna w Penguins i moja wskazanie na niego jako najbardziej wartościowego gracza tamtej wymiany. McCann pomógł Pingwinom w uzyskaniu bardzo cennego zwycięstwa nad Stars, zdobywając gola w osłabieniu na wagę zwycięstwa.
Kojoty z Arizony tym weekendem mogły zaprzepaścić wcześniej mozolnie wypracowany „ciąg” na play-off. Dwie porażki z rzędu, najpierw w Newark z Devils, moim zdaniem niewybaczalna na tym etapie rozgrywek z zespołem który nie chce wcale wygrywać, a także już bardziej wkalkulowana w to co może się wydarzyć porażka z Islanders, ale brak strzelonego gola każe też myśleć o tym że „Kojoty są skończone”.
Nie zaprzątając sobie szczególnie głowy drużynami, które nie mają już szansy na awans do play-off, trzeba pochwalić Canadiens za zdobycie siedmiu goli z Sabres. Wcale mnie to nie dziwi bo obrona Szabel to szambo, a przy okazji Buffalo straciło matematyczne szansę na play-offy, dziękujemy do widzenia. Flames wygrali z Canucks czemu towarzyszyła twarda gra z obu stron, po jednej z akcji w 3T w powietrze wysadzony został nawet Mike Smith bramkarz Calgary uderzony mocno ciałem przez Alexa Edlera (foto u góry)
Z meczu Golden Knights z Red Wings wyciągnąłem tylko tyle, że można zaliczyć wtopę grając przeciwko zespołowi złożonemu z AHL-owców pokroju Matta Puempela i debiutantów jak niejako student Taro Hirose. Rycerze zanotowali punkt, który w obliczu takiego ich występu musi cieszyć i w sumie ma jakieś tam znaczenie.
Bohater weekendu: Zdeno Chara
__________________________________
Aby czytać dalej
Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.
Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów. Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 30 dni | 22 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 90 dni | 50 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 180 dni | 90 zł |