Mocno obsadzona filmami, gifami, memami dokładna pigułka informacyjna z wydarzeniami ze świata NHL!
Wydarzenie dnia: Barry Trotz zostawia Waszyngton
Kto wie, czy jeden z najbardziej sensacyjnych zwrotów akcji tegorocznego offseason nie jest już za nami. Być może właśnie w ten sposób ocenimy decyzję Barry’rego Trotza, który postanowił opuścić Washington Capitals zaledwie 11 dni po zdobyciu historycznego Pucharu Stanleya.
„Po ostrożnych rozważaniach i konsultacjach z rodziną, zdecydowałem ogłosić rezygnacje z funkcji trenera Washington Capitals. Kiedy rozpoczynałem tutaj pracę cztery lata temu mieliśmy jeden cel, było nim zdobycie Pucharu Stanleya. W tym sezonie udało nam się spełnić to marzenie, dziękuje za zaufanie właścicielowi Leonisisowi, prezydentowi Dickowi Patrickowi i menadżerowi McLellanowi. Przede wszystkim dziękuje zawodnikom i swojemu sztabowi trenerskiemu, za ciężką pracę wykonywaną każdego dnia” – brzmi oficjalny komunikat wydany przez Barry’ego Trotza
Kończący się kontrakt szkoleniowca Stołecznych był wiedzą powszechną w kręgach NHL. Tak naprawdę jeszcze w trakcie fazy zasadniczej jego posada wisiała na włosku. Sądnym okresem miała być połowa listopada. 14 i 16 listopada Caps w beznadziejnym stylu przegrali mecze z Colorado oraz Nashville. Porażka z Minnesotą dwa dni później prawdopodobnie ścięłaby głowę Trotza, lecz jego ekipa zwyciężyła 3:1. Od tego momentu Capitals wygrali 11 z 14 kolejnych meczów i już nigdy nie oglądali się za siebie, aczkolwiek przyszłość Trotza w żadnym momencie nie została wyjaśniona.
Wszyscy mamy w pamięci rozmowę Trotza z Johnem Tortorellą kiedy panowie ściskali sobie ręce po serii Captials-Blue Jackets. Z ruchu warg Barry’ego wyraźnie można było odczytać słowa „I’m gone” lub „I’m done” – którakolwiek z opcji by to nie była, ich wymowa była dość oczywista. Mimo wielu sygnałów trudno było uwierzyć w ostateczne rozstanie obu stron, prawda? Wspólne zwycięstwo miało zjednoczyć, znalezienie konsensusu po sezonie wydawało się do bólu logiczne. Zarówno Trotz jak i GM Capitals Brian MacLellan mówili same właściwe rzeczy: „na razie świętujmy, jest dużo czasu, do końca czerwca obowiązuje stary kontrakt, jeżeli tylko Barry będzie chciał to posada jest jego”. Okazało się, że to wszystko bujda.
Już po fakcie, kiedy Trotz ogłosił swoje stanowisko światło dzienne ujrzały informacje, do których nie dotarł żaden z dziennikarzy. Otóż okazało się, że sięgnięcie po mistrzostwo automatycznie aktywowało
__________________________________
Aby czytać dalej
Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.
Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów. Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 30 dni | 22 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 90 dni | 50 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 180 dni | 90 zł |
Niezłe kurestwo!
WSH niezbyt zależało na Trotzu?
Skoro na takim gościu im nie zależy to kurwa na kim im będzie zależeć.
Łamagi Waszyngtońskie 44 lata czekali na Stanleya a teraz swojego chlebodawcę puszczają z torbami, bo gościowi się należy solidna podwyżka?!
Trotzowi należy się pomnik!
Ależ mnie zdenerwowali tym postępowaniem i to na godzinę przed „polskim” pojedynkiem …….
Łajzy i tyle!
Ponoć zadecydowały dwie rzeczy:
1. MacLellan nie chciał płacić 5 baniek przez 5 lat. Ponoc chocdziło bardziej o długość kontraktu, nie o sumę. Kto i na jakie ustęstwa był gotowy – nie dowiemy się przez przynajmniej kilka lat.
2. Mają dobrego asystenta, którego nie chcieli stracić. Jeśli to prawda, z pewnością skutkowało tym, że GM Capitals nie musiał dawać wszystkiego, czego chciał Trotz.
Tyle rozum. Serce podpowiada, że trzeba było iść na maksa i zatrzymać Trotza.
A teraz Armstrong do boju! Yeo won, a Barry do Ludwikowa! Jeszcze Tavares i za 2 lata Stasiu po łuk!
MacLellan to by pewnie podsunął pusty kontrakt i pozwolił samemu Trotzowi wpisać kwotę oraz długość obowiązywania, tutaj raczej nie było zgody Teda Leonsisa na aż taką finansową ekstrawagancję względem Barry’ego.
Tak, padły jakieś słowa w stylu, że Capitals nie mogą ryzykować tak jak big market teams.
Wydawało mi się, że finansowo Stołecznym bliżej do Rangers niż Hurricanes.
Ostatnie lata (era Owcy) pełne niepowodzeń, salary wyżyłowane i nikomu to nie przeszkadzało tak jak dziś przeszkadza wysoka gaża dla Trotza.
Wiem że te 4-5 mln rocznie to dużo ale:
1. WSH to obecny mistrz z wieloma twarzami tej ligi.
2. WSH to STOLICA St. ZJ.
3. Pensja Trotza nie wchodzi do Salary, jak każdego innego coacha.
Leonsis czy tego chce czy nie, to Caps są big market.
Właściciel WSH trochę zachowuje się jak nie obyty w świecie biznesu prowincjusz, oszczędzając nie tam gdzie trzeba.
Dziwne to moim zdaniem, ale ok. miałeś chamie złoty róg ostał ci się jeno sznur ……
Po takim rozwiązaniu życzę Capitals następnego Stanleya za 44 lata a Trotzowi wielu sukcesów w nowym miejscu (NYI)?
Comments are closed.