Pięć rzeczy które wiemy po triumfie Kanady w Pucharze Świata

1. Obrzydliwy początek i porażająca końcówka Klonowego Liścia

To był najgorszy występ Kanady na tym turnieju, a być może nawet w ostatnich czterech-pięciu latach. W pierwszej tercji na lodzie odstawiany był prawdziwy kabaret, można się było zacząć zastanawiać czy czołowi hokeiści świata są tak słabo zmotywowani do tego spotkania czy na siłę próbują zaserwować publiczności jakiegoś typu „emocje”.

Serio, to że Europa wychodziła na akcje 2 na 1 czy 3 na 1 było nienormalne w przypadku zespołu, który przez cały turniej prezentował żelazną linię obrony. Liczba błędów, niedokładności, złych wyjść z własnej strefy, pomyłek obrońców na obu niebieskich. Nawet akcja bramkowa jest w pewien sposób zagadkowa. Gospodarze turnieju zdążyli się wrócić, ale krycie 4 z 5 członków formacji było na poziomie PHL, na 2-3 metry. Ogólnie pierwszy kwadrans wyglądał jakby Kanadzie się po prostu nie chciało.

Wskazuje na to też fakt, że pierwszy strzał na bramkę oddali w szóstej minucie. To było najdłuższe oczekiwanie na strzał Kanady podczas imprezy w Toronto. Wcześniej najdłużej Team Canada z dala od swojej bramki utrzymywali Amerykanie, którzy strzał od mistrzów olimpijskich przyjęli w 03:06.

__________________________________

Aby czytać dalej

Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Większość artykułów powstaje w czasie 1-3 godziny, inne wymagają nawet kilkugodzinnego nakładu myśli i researchu. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 9 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.

Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.