23 minuty które zatrzęsły światem hokeja – od „kuchni” #3

Oczywiście, że pojawiały się plotki. Ale nikt nie spodziewał się tak wielkiego trzęsienia ziemi w NHL. Zaczęło się 29 czerwca o 21:34. Skończyło 23 minuty później. W szerszym 40-minutowym zakresie NHL w PL stworzyła wtedy na gorąco krótką relację “minuta po minucie” którą warto przy okazji odświeżyć. Dziś zapraszamy na drugą część tekstu “23 minuty które zatrzęsły światem hokeja – od “kuchni”.

Opisaliśmy już pierwszą część tej historii i drugą. Dziś ostatnia.

22:57 – Stamkos obwieszcza, że zostaje w Tampa Bay Lightning

Od czerwca 2015 do czerwca 2016 w życiu kapitana Stevena Stamkosa i jego klubu zaszło chyba wszystko, co mogło się zdarzyć – Ten sezon był najbardziej stresującym czasem w moim życiu – mówi Kanadyjczyk.

– Stammer trzymał to wszystko w sobie – opowiada Steve Yzerman wiceprezydent i menadżer Tampa Bay Lightning – Codziennie był w klubie, pracował ciężko i był profesjonalistą. Wszędzie gdzie chodził w wolnym czasie był pytany o nowy kontrakt. Jestem w pełni świadomy jak frustrujący był to proces dla niektórych, zwłaszcza dla tych którzy lubią mieć sprawy jasne i przejrzyste. On jest lubianym człowiekiem, popularnym nawet wśród zawodników. Traktuje ludzi dobrze i oni odwdzięczają mu się tym samym, to pomogło mu przetrwać.

Z punktu widzenia reporterskiego to też nie był łatwy przypadek. Szczególnie w Toronto, gdzie każdy chciał rozmawiać tylko o tej decyzji. To natężyło się jeszcze bardziej, gdy Maple Leafs wystartowali źle w rozgrywkach. Jeden z fanów przesyłał specjalnie przez niego stworzone karty Stevena Stamkosa z jego podobizną w trykocie Klonowych Liści. Oczywiście było to po tym, gdy Steven polajkował słynny tweet o grze w Toronto. Wtedy rozpętała się burza.

__________________________________

Aby czytać dalej

Wybierz jedną z nich i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Większość artykułów powstaje w czasie 1-3 godziny, inne wymagają nawet kilkugodzinnego nakładu myśli i researchu. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 9 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.

Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.