To był jeden z tych szalonych meczów w AHL gdzie wynik wymyka się spod kontroli i padają świetne bramki. Wilkes-Barre/Scranton Penguins pokonali Hershey Bears 6:5, a najładniejsze trafienie dnia zanotował Kael Mouillierat otwierając stan tego meczu na 1:0 bramką w stylu lacrosse. Co to za gol? Z pewnością znasz ten trik, stojący za bramką napastnik „nakłada” sobie krążek na kij i jednym płynnym ruchem „wkłada go” do świątyni rywali:

Jest grono napastników na świecie, którym udało się to zrobić na „dużej” scenie czyli w profesjonalnych ligach hokeja podczas meczu o punkty. Mało jest jednak takich, którzy potrafią to robić regularnie, a Mouillierat działa tym trikiem dosyć systematycznie:

Rok temu zrobił TO:

A w 2011 grając jeszcze o poziom niżej w ECHL strzelił tak:

Jedno jest pewne, jeśli jesteś bramkarzem i za plecami masz tego gościa, nie możesz czuć się zbyt pewnie.