Coraz więcej powodów do zadowolenia mają kibice Toronto Maple Leafs. Popatrzycie w tabele, sprawdzicie wynik i powiecie że gościowi, który napisał to zdanie coś się pomieszało. To prawda tu i teraz to fatalna drużyna, ale w przyszłości za 2-3 lata i przy dobrym prowadzeniu za pięć będzie w Toronto masę talentów. Jednym z nich jest Mitch Marner, którego jednego gola już pokazywaliśmy na łamach serwisu. Czas na inne zagranie, które sprawiło że szczęka opadła nam na podłogę. Na takie podanie pozwolić sobie mogą tylko najbardziej pewni swoich umiejętności ludzie:

A to inna jego akcja bramkowa z tego sezonu, od tak w bonusie, jak Marner strzela w osłabieniu: