Powrót Phaneufa do Toronto, premierowy gol Nylandera, awantura w Los Angeles, mecz życia Gudasa oraz zakrwawione oko Nakladala. W sobotni wieczór na taflach NHL walczyły aż 22 drużyny.
ACH
„Tankowanie” po pierwszy wybór w drafcie w wykonaniu Toronto Maple Leafs idzie zgodnie z planem. Klonowe Liście przegrały piąty mecz z rzędu, lecz jeżeli można mówić w pozytywnych kategoriach, to gracze Babcocka przegrali w perfekcyjnych okolicznościach. Odmłodzony skład kolejny raz pozostawił po sobie dobre wrażenie, bramki zdobywały wschodzące nadzieje klubu, a mimo to Leafs ponownie zakończyli mecz bez punktów (2:3).
Tym razem Liście podjęły w Air Canada Center lokalnego rywala Ottawę Senators. To nie była zwyczajna Bitwa o Ontario – sobotni mecz był powrotem Diona Phaneufa do Toronto po niedawnym transferze do Senatorów.
Dion otrzymał owację na stojąco, jednak parę minut później już nie było miejsca na sentymenty. Były kapitan Leafs zrzucił rękawice i stoczył pięściarski pojedynek z Colinem Greeningiem, czyli zawodnikiem, za którego został wymieniony…
Być może najciekawszą historią rywalizacji Sens z Leafs był gol Williama Nylandera, szwedzkiej nadziei Klonowych Liści. Kiedy ojciec Williama, Mikael, zdobywał swoją ostatnią bramkę w NHL, asystował mu Brooks Laich. 7 lat później ten sam Laich zaliczył kluczowe podanie przy debiutanckim trafieniu Williama! Taki scenariusz mogło napisać tylko samo życie…
ECH
Nie najlepsze chwile przeżywa ostatnio P.K. Subban. Obrońca pikujących Montreal Canadiens niedawno został publicznie skrytykowany przez trenera Michela Therriena, kilka dni temu nie znalazł się w pierwszej „szesnastce” Kanadyjczyków powołanej na Puchar Świata, a dziś w nocy w spektakularny sposób podarował gola Markowi Scheifele z Winnipeg Jets.
Warto podkreślić, że Scheifele wyjątkowo rozkręcił się po prezencie „Pikeja”, bowiem zakończył mecz z hat-trickiem! Jets wygrali 4:2.
O ogromnym pechu może mówić Jakub Nakladal. Defensor Calgary Flames w bardzo niebezpiecznym starciu z Tomem Kuhnhacklem (Pittsburgh Penguins) został uderzony kijem w oko.
Wyglądało fatalnie, na szczęście skończyło się na strachu. Nie doszło do żadnego poważnego urazu, a zdaniem trenera Boba Hartleya Nakladal wkrótce wróci do gry.
UPS
Pierwszy gol Radko Gudasa w barwach Philadelphia Flyers na długo pozostanie w pamięci bramkarza Columbus Curtisa McElhinneya. Czech pokonał go z samego środka lodowiska…
Potężny obrońca Lotników nie poprzestał na jednym przypadkowym golu. Gudas zamknął mecz z dwoma golami oraz dwiema asystami! Flyers pokonali Jackets 6:0 i wobec porażki Penguins z Flames 2:5 zbliżyli się do Pingiwnów na 3 punkty.
Doskonale wiemy, że rywalizacja Los Angeles Kings z Anaheim Ducks nie potrzebuje wiele, by przerodzić się w prawdziwą rzeźnię. Tak było i tym razem. Przy icingu sprokurowanym przez Kaczorów doszło do niewielkiego spięcia między Coreyem Perrym i Kylem Cliffordem. Mała iskierka wystarczyła, by Staples Center zapłonęła:
Kaczory kontynuowały kapitalną passę: wygrali 11. raz z rzędu (rekord organizacji), a w ostatnich 13. meczach z LA Kings triumfowali również po raz 11.! Dzięki punktom zdobytym w Mieście Aniołów Ducks po raz pierwszy w tym sezonie znaleźli się na samym szczycie Dywizji Pacific.
Wyniki z 5 marca:
Buffalo Sabres-Minnesota Wild 2:3 (SO)
Colorado Avalanche-Nashville Predators 2:5
Pittsburgh Penguins-Calgary Flames 2:4
Los Angeles Kings-Anaheim Ducks 2:3
Boston Bruins-Washington Capitals 1:2 (OT)
Philadelphia Flyers-Columbus Blue Jackets 6:0
Tampa Bay Lightning-Carolina Hurricanes 4:3 (OT)
Toronto Maple Leafs-Ottawa Senators 2:3
Winnipeg Jets-Montreal Canadiens 4:2
Arizona Coyotes-Florida Panthers 5:1
San Jose Sharks-Vancouver Canucks 2:4