W tej rubryce będą się pojawiać redakcyjne typy na mecze i zjawiska związane z NHL. Każdy z typujących będzie podawał na bieżąco swój bilans trafionych i chybionych zakładów.

 

Ruszel (bilans 2/2)

TYP: Washington Capitals – Chicago Blackhawks – zwycięstwo Capitals

Owieczkin już nie zaśpi, a jego podrażnionego ego da upust i będą bramki oj będą brameczki. Nie wykluczone że season debiut zaliczy też Nicklas Backstrom. Obie ekipy miały zupełnie różny międzysezon, różne nastroje różne kierunki. Jedni się rozwinęli drudzy jakby zwinęli i nie dajmy się oszukać kilku wynikom tego krótkiego sezonu. W poprzedniej serii meczów obie drużyny dostały „do zera”, ale bouncing back zaliczą gospodarze bo będzie im to zrobić po prostu łatwiej (mają też lepszego bramkarza, Holtby vs Darling).

TYP: Dallas Stars – Tampa Bay Lightning – powyżej 5,5 goli

Oglądając ofensywę Dallas Stars przeciwko Edmonton Oilers byłem szczerze zauroczony. OK to tylko Edmonton Oilers, ale jednak warianty grane przez Stars są dostępne na tę chwilę tylko dla 3-5 innych ekip w lidze. W obronie jest za to różnie i mam wrażenie że test Antti Niemiego dopiero nastąpi i wyjdzie, że nie jest tak kolorowo. Tampa Bay Lightning? 14 goli po 4 meczach to wskaźnik dobry, brak zmian zawirowań jeszcze lepszy prognostyk że coś będzie stałe i regularne.

Kowal (bilans 1/2)

TYP: Montreal Canadiens – New York Rangers – poniżej 4,5 gola

Garść statystyk: W siedmiu z ostatnich ośmiu meczów między tymi ekipami jedna z nich notowała czyste konto, a trzy z pięciu minionych gier to wynik 1-0 lub 0-1… Dodając do tej defensywnej zupy Careya Price’a i Henrika Lundqvista goli za dużo paść nie powinno, nawet mając na uwadze wyjątkowo słabe liczby Szweda w Bell Centre.