Gest dnia w NHL: Jeszcze nie do szatni. Czas oddać szacunek
Są momenty, które wykraczają poza sam sport. Aleks Owieczkin, kapitan Capitals, zatrzymał swoich kolegów zmierzających już do szatni po przegranym 2:4 meczu z Wild. Powód? Oddanie hołdu legendarnemu bramkarzowi Marc-André Fleury’emu, który po zakończeniu sezonu 2024-25 przejdzie na sportową emeryturę.
„Chcieliśmy to zrobić,” wyjaśnił po meczu trener Spencer Carbery. „O wspomniał o tym już rano, że to ostatni raz gdy gramy przeciwko Marc-André i należy mu się szacunek za imponującą karierę.”
Mimo że Fleury nie bronił w bramce Wild w meczu, Owi zadbał, by cała drużyna Capitals ustawiła się w rzędzie do tradycyjnego, końcowego uścisku dłoni – gestu zarezerwowanego zwykle dla serii play-off. Ta spontaniczna inicjatywa kapitana Stołecznych zyskała uznanie fanów.
An incredibly classy move from Alex Ovechkin 👏 https://t.co/lenUgpkWTk pic.twitter.com/H5I7TCkcUP
— NHL (@NHL) March 28, 2025
Historia rywalizacji między Owim a Fleurym sięga 20 lat. Rosyjski snajper strzelił legendarnemu bramkarzowi więcej goli (28) niż jakiemukolwiek innemu golkiperowi w swojej karierze. Ich ścieżki krzyżowały się wielokrotnie podczas rywalizacji Capitals z Pittsburgh Penguins, a także w finałach Pucharu Stanleya w 2018 roku, gdy Fleury bronił barw Vegas Golden Knights.
„To był zaszczyt grać przeciwko niemu,” przyznał Rosjanin po meczu. „To prawie 20 lat, gdy mierzymy się ze sobą. Pittsburgh, Vegas… On jest jednym z najlepszych bramkarzy, jacy kiedykolwiek grali.” Dylan Strome, który miał okazję grać z Fleurym w Blackhawks, dodał: „Fleury to jeden z najwspanialszych ludzi w historii tej gry. Ten mały gest szacunku po meczu wiele znaczy i naprawdę na niego zasłużył.”
Kara dnia: Czyste wejście na niebieskiej odgwizdane
__________________________________
Aby czytać dalej
Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie.
Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów.
Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.
Istnieje możliwość zapłaty zwykłym przelewem bankowym. W tym celu proszę wykonać przelew na konto:
NHL W PL
86291000060000000003362403
W tytule należy podać wybrany abonament i adres e-mail. Jak tylko otrzymamy pieniądze, uaktywnimy konto. Można to przyspieszyć przesyłając nam potwierdzenie przelewu na re******@**lw.pl
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 30 dni | 22 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 90 dni | 60 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 180 dni | 108 zł |
Nie cierpię takich pizd jak Stützle. Lamus i frajer jakich mało. Niedojrzały gówniarz. Prowokujesz, to miej odwagę wziąć na klatę konsekwencje swojego zachowania. Ciekawe czy byłby taki odważny jakby Tkachuka nie było na lodzie…
Jeszcze słowo o San Jose. Mam takie wrażenie, że z dwóch organizacji: Rekiny i Hawks, mających super utalentowanych centrów wybranych z nr 1, kalifornijczycy radzą sobie o wiele lepiej. Bedard sprawie wrażenie sfrustrowanego, miotającego się w sieci. Za rok kończy mu się kontrakt. Jestem bardzo ciekaw jak się potoczą jego losy, bo jeśli Chicago nie zaczną budować z sensem drużyny i robić postępów, to nie wiadomo czy ich największa gwiazda będzie dalej chciała u nich grać…
Dużo po głowie za podobny styl bycia dostaje Zegras, ale Stutzle ma bardzo podobny „styl”…
Tylko, że Niemiec punktuje więcej niż przyzwoicie i na dodatek regularnie, a Zegras po jednym sezonie kompletnie zniknął…
Comments are closed.