Rozgrywki 2023/24 w NHL dobiegają końca. Ledwie kilka dni dzieli nas od wręczenia Pucharu Stanleya, draftu, rozdania nagród indywidualnych za sezon zasadniczy, otwarcia okienka wolnych agentów. Ani się obejrzymy a większość ligowych GMów zdąży wpakować swoje drużyny w kłopoty finansowe, kilku może wykona jakieś ciekawe/zaskakujące ruchy. Gdzieś tam w plotkach przewijają się uznane w lidze nazwiska, które mogą zmienić barwy klubowe – Laine, Stamkos, Necas, Guentzel.

Rzućmy zatem okiem na listę gwiazd NHL, którzy w przyszłym sezonie mają coś do pokazania, udowodnienia – czy to ze względu na kończący się kontrakt, słabszej formy w ostatnich latach lub całkiem innego powodu. Z listy wykluczam hokeistów, którym umowa kończy się 1 lipca 2024 oraz weteranów, którzy mogą już na przyszły sezon nie wrócić.

Część pierwsza:

Muszę się odkuć! Oni zawalczą o odkupienie w przyszłym sezonie NHL #1

6. Jacob Trouba (RD), 3G, 19A w 69GP; 1G, 6A w 16GP play-off w 2023/24 – New York Rangers

Strażnicy zaliczyli świetny sezon zasadniczy, ukoronowany Presidents’ Trophy, w play-offy wchodzili w roli jednego z faworytów. Dotarli do finału konferencji, w której lekcji hokeja udzielili im Florida Panthers. Za porażkę wytykać palcami za kiepską postawę moglibyśmy również liderów ofensywy Rangers, najbardziej oberwało się jednak kapitanowi Troubie. I słusznie, bo ten zagrał bardzo kiepskie play-offy. Oprócz kilku hitów na pograniczu, za które mógł (powinien?) zostać zawieszony Trouba, nomen omen, nie bronił się postawą sportową.

Z nim na lodzie Strażnicy musieli gonić krążek (39% corsi), byli dominowani we własnej strefie (expected goals 36.9%), Hurricanes i Panthers grali „na niego”, co ułatwiało im przebijanie się pod bramkę Szestiorkina. Trouba często popełniał błędy, które nie powinny przydarzać się ligowemu weteranowi – niepotrzebne podwajanie krycia, szukanie na siłę gry ciałem we własnej strefie obronnej, głupie straty po niefrasobliwych podaniach przez środek lodowiska.

Jego obowiązująca jeszcze przez 2 sezony 8 milionowa umowa wydaje się być sporym obciążeniem dla czapki płac Rangers i jeśli Trouba nie zaprezentuje się z lepszej strony w przyszłym sezonie to prawdopodobnie nie dogra do końca tego kontraktu w Nowym Jorku.

7. Erik Karlsson (RD), 11G, 45A w 82GP; 1G w 2023/24 – Pittsburgh Penguins

Wielu kibiców pukało się w głowę, gdy latem poprzedniego roku nowy GM Penguins, Kyle Dubas, ściągnął do Miasta Stali szwedzkiego obrońcę. Jasne, Karlsson ma spory przebieg, długą historię kontuzji, ale do Pittsburgha przychodził przecież po historycznym z punktu widzenia obrońcy sezonie (101 punktów) i z trzecim tytułem najlepszego obrońcy ligi w kieszeni. Można było mieć nadzieję, że rozrusza nieco skostniałą ofensywę i w ten sposób przechyli szalę na korzyść Penguins, którym przecież do play-offów zabrakło tylko 1 punktu.

Karlsson, który był najlepiej punktującym obrońcą Penguins, nie stanął na wysokości zadania. Oprócz błędów w defensywie i braku szybkości, która cechowała go jeszcze parę lat temu, najbardziej bolała tragiczna postawa w przewagach liczebnych. Karlsson był rozgrywającej pierwszej formacji i z ligowego średniaka w 2022/23 Pingwiny spadły na 30. pozycję, wykorzystując średnio mniej przewag niż chociażby Blackhawks, Canadiens czy Ducks. Jakiego Erika zobaczymy w przyszłym sezonie? Kibice Penguins mają nadzieję, że gorzej być nie może, bo 10 milionowy kontrakt Szweda obowiązuje jeszcze przez 3 lata.

8.

__________________________________

Aby czytać dalej

Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie.

Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów.

Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.

Istnieje możliwość zapłaty zwykłym przelewem bankowym. W tym celu proszę wykonać przelew na konto:

NHL W PL
ING: 55 1050 1562 1000 0097 7781 8684

W tytule należy podać wybrany abonament i adres e-mail. Jak tylko otrzymamy pieniądze, uaktywnimy konto. Można to przyspieszyć przesyłając nam potwierdzenie przelewu na re******@**lw.pl

Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 30 dni22 zł
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 90 dni60 zł
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 180 dni108 zł

2 KOMENTARZE

Comments are closed.