Już niedługo walentynki, a więc temat mocno na czasie także w NHL. Zasiadasz do komputera i przeglądasz media społecznościowe swojego obiektu westchnień, który jednocześnie jest celebrytą lub znaną aktorką. To właśnie tego dnia zdecydowałeś, że ta osoba wreszcie zasłużyła na to, by cię poznać, by uświetnić swoje sławne i kochane jestestwo obcowaniem właśnie z Tobą. Oznaczasz tą osobę i piszesz po prostu „Cześć”. Kilka dni później otrzymujesz odpowiedź od gwiazdy, a cały potężny internet zdaje się ci kibicować . A kiedy już się obudzisz w piwnicy rodziców i uświadomisz sobie że znowu masz nadwagę, możesz przynajmniej mieć pewność, że opisana powyżej historia zdarzyła się hokeiście NHL. Oto nietypowa „historia miłosna” z udziałem skrzydłowego, który całkiem niedawno był bohaterem transferu pomiędzy New York Islanders i Vancouver Canucks
Iidealna antykoncepcja, czyli podryw w necie „Siema, co tam?”
Anthony Beauvillier nie przeznaczył całych świąt Bożego Narodzenia w 2019 roku na pochłanianie masakrycznych ilości jedzenia i próbach zapomnienia o tym, że co najmniej 40 razy w tym roku zamiast rodzinnej kolacji czuł pot swojego bramkarza i odklejanych od ciała koszulek. Zawodnikowi ekipy Islanders wyraźnie zebrało się na amory. Zapewne teraz piękniejsza część naszej grupy czytelników właśnie wyobraziła sobie sceny z co drugiego amerykańskiego filmu na święta o dwójce ludzi, którzy mimo zamieci, śniegu i złamanych serc, odnaleźli siebie. On pisał do niej płomienne listy i rysował serca na śniegu, a ona wzdychała pod oknem w ciepłym swetrze trzymając kubek gorącej kawy i myśląc „oh, czy ja zwariowałam?”.

Anthony zrobił mniej więcej coś w tym stylu, choć chyba raczej mniej. 26-ego grudnia o 1:20 naszego czasu (w 2019 roku) najnowszy nabytek ekipy z Vancouver postanowił „wykonać ruch” w stronę swojej miłości platonicznej, aktorce Annie Kendrick. Urodziwa gwiazda kina, znana chociażby z obu części „Pitch Perfect” ma wielu adoratorów, więc zawodnik musiał wyróżnić się jakimś oryginalnym wpisem. Zatem jego sposób na podryw brzmiał dokładnie „Hi Anna Kendrick” w formie posta na Twitterze. Dla większości kobiet taki sposób podrywu jest pewnie raczej czymś w rodzaju idealnej antykoncepcji, więc nikt nie spodziewał się cudów po tak błyskotliwym podjeździe. Przyznajmy wszyscy krótko i treściwie, a jednocześnie wyrażającym więcej niż pudełko Merci i napis „kocham cię” wysikany na śniegu po pięciu piwach.
Jak nie dać przelecieć się diabłu
__________________________________
Aby czytać dalej
Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie.
Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów.
Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.
Istnieje możliwość zapłaty zwykłym przelewem bankowym. W tym celu proszę wykonać przelew na konto:
NHL W PL
Mbank: 32 1140 2004 0000 3102 8289 6261
W tytule należy podać wybrany abonament i adres e-mail. Jak tylko otrzymamy pieniądze, uaktywnimy konto. Można to przyspieszyć przesyłając nam potwierdzenie przelewu na re******@**lw.pl
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 30 dni | 19 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 90 dni | 50 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 180 dni | 90 zł |