Bardzo udany początek sezonu w wykonaniu Dallas Stars przełożył się nie tylko na imponującą zdobycz punktową zespołu. Korzyści czerpią również poszczególni hokeiści. Po konkretną sumkę na nowym kontrakcie sięgnął jeden z ojców wspaniałych wyników Gwiazd Roope Hintz. 26-letni fiński napastnik, będący na wygasającej po sezonie 22/23 umowie, ma już pewność co do swojej przyszłości. Przed kilkoma dniami zawarł kontrakt na maksymalną długość 8 lat, w trakcie których zarobi 67,6 mln dolarów.

Jason Robertson – Roope Hintz – Joe Pavelski. Pod wieloma względami statystycznymi mówimy o jednej z najlepszych formacji ataku w całej NHL od dwóch sezonów. W poprzednim sezonie weteran Pavelski zaliczył najbardziej produktywną kampanię (81 punktów) od sezonu 13/14. Hintz podwoił swój najlepszy wynik w karierze w rubryce bramek (z 19 na 37), a Robertson dołączył do Mike’a Modano, Tylera Seguina i Jamiego Benna jako jedyny zdobywca 40 goli w jednych rozgrywkach w historii Stars po przenosinach do Dallas. Pomijając inne, nieco bardziej zaawansowane dane jak posiadanie krążka, tworzone szanse wysokiego zagrożenia itd. – nawet te suche, najbardziej łopatologicznie wyłożone liczby robiły wielkie wrażenie. Zupełnie nieoczywisty, dość egzotyczny tercet już kilkanaście miesięcy temu „oficjalnie” przejął pierwszoplanowe role w ekipie Gwiazd, zatem nowy i tak imponujący kontrakt dla Fina nie jest żadną niespodzianką. Był wyłącznie kwestią czasu, tym bardziej, że pierwszą ćwiartką nowego sezonu panowie jeszcze umocnili swoją pozycję nie tylko w klubie, ale i na scenie całej ligi.

8 lat, a więc umowa będzie obowiązywać do 35. roku życia Hintza. Lepiej się dla Dallas nie dało, to deal, który pokryje wszystkie najlepsze lata Roope. To nie sytuacja jak z hokeistą wchodzącym na rynek niestrzeżonych wolnych graczy, że gość ma 28-29 lat i naciąga na umowę do emerytury, bo „taki jest rynek”. Hintz jest młodszy, w dodatku na najwyższym poziomie gra od niedawna. To dla niego dopiero piąty rok grania w NHL, zebrał w niej niewiele ponad 250 gier, a przecież część rówieśników z jego klasy draftowej (2015 r.) zbliża się bądź już przekroczyło pół tysiąca meczów. To dobrze wróży na przyszłość jeśli wierzymy w teorię, że każdy hokeista ma określony „przebieg”, do którego jest dobry i prezentuje określony poziom. Hintzowi raczej nie grozi scenariusz, w którym zaraz po skończeniu trzydziestki nagle wszystkie atrybuty polecą w dół na łeb, na szyję.

Kasa? Jak najbardziej rynkowa. Ba, być może nawet nieco poniżej tej wartości. W ostatnich

__________________________________

Aby czytać dalej

Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie.

Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów.

Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.

Istnieje możliwość zapłaty zwykłym przelewem bankowym. W tym celu proszę wykonać przelew na konto:

NHL W PL
Mbank: 22 1140 2004 0000 3902 8240 3095

W tytule należy podać wybrany abonament i adres e-mail. Jak tylko otrzymamy pieniądze, uaktywnimy konto. Można to przyspieszyć przesyłając nam potwierdzenie przelewu na re******@**lw.pl

Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 30 dni19 zł
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 90 dni50 zł
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 180 dni90 zł