Tylko u nas – autorski raport z ostatnich wydarzeń w NHL! Ciekawostki, własne komentarze, multimedia i memy – nie tylko suche wyniki, tabele i stwierdzenia kto komu strzelił gola!

https://nhlw.pl/2022/11/ostatnie-sto-sztuk-zamow-skarb-fana-nhl-na-sezon-2022-23/

Przerwa dnia: Od przegrywania

Co jak co, ale dziewięciu meczów z rzędu to my nie przegrywamy! – mogą dumnie zakrzyknąć hokeiści Buffalo Sabres. Szable, a więc jedna z rewelacji pierwszych tygodni rozgrywek, w listopadzie pokazywali na razie tę dużo brzydszą twarz. Dobili do ośmiu porażek z rzędu powielając tym samym schemat znany z wszystkich ostatnich sezonów, w których też regularnie wpadli w takie spirale porażek pozbawiając się szans na play-off w okolicy grudnia. Wczoraj udało się zatrzymać krwawienie – i to w wielkim stylu. Sabres pokonali Montreal Canadiens aż 7:2, a pierwsze skrzypce odegrał duet Tage Thompson – Jeff Skinner.

Reakcja Jake’a Allena nie może dziwić. 7 krążków do wyjęcia, w tym i taki uderzony z tak ostrego kąta jak przy ostatniej bramce. To był jeden z tych meczów, w których Jeff Skinner wyglądał jak najlepszy hokeista świata. Coś takiego zdarza się pewnie 3-4 razy w sezonie, dobrze wszyscy znamy Jeffa: on potrafi zagrać właśnie na miarę 2G, 3A a potem zaserwować serię dziesięciu zupełnie anonimowych spotkań. Wczoraj trafiło akurat na dzień konia Skinnera. Wtórował mu w tym Tage Thompson:

Akurat w tej sekwencji podawał Skinner, a finiszował Thompson, ale ogólny bilans „Żyrafy” z Buffalo wyniósł 1G, 3A. Naprawdę śliczne, estetyczne granie Buffalo przeciwko mocno zagubionej defensywie Canadiens. Patrząc na personalia oraz zachowując pełen szacunek do odważnej gry i wyraźnego rozwoju takich postaci jak Kovacevic, Xhekaj, Harris czy Guhle – dziwne, że tego typu porażki nie przytrafiają się Montrealowi częściej (choć wczoraj zagrało tylko dwóch z nich, a najgorszy wieczór trafił się Mike’owi Mathesonowi). Wynik może byłby nieco inny, gdyby nie koszmarne special teams Canadiens. W penalty kill obronili tylko 2/4, a w powerplay zaliczyli okrągłe 0 na 6. W tabeli wciąż są jednak przed Sabres. Czy to tylko będzie przełamanie Buffalo na miarę St. Louis, którzy po najgorszej serii porażek od nastu lat kleją aktualnie 7-meczową serię zwycięstw? A może jedna jaskółka jeszcze nie czyni wiosny? Stawiam na tę drugą opcję, co nie zmienia faktu, że dobrze w końcu wygrać.

Kłopoty dnia: Maple Leafs mają te same co reprezentacja Polski

__________________________________

Aby czytać dalej

Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie.

Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów.

Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.

Istnieje możliwość zapłaty zwykłym przelewem bankowym. W tym celu proszę wykonać przelew na konto:

NHL W PL
Mbank: 22 1140 2004 0000 3902 8240 3095

W tytule należy podać wybrany abonament i adres e-mail. Jak tylko otrzymamy pieniądze, uaktywnimy konto. Można to przyspieszyć przesyłając nam potwierdzenie przelewu na re******@**lw.pl

Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 30 dni19 zł
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 90 dni50 zł
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 180 dni90 zł