Genialny w sezonie zasadniczym, tragiczny w play-off. Kłótliwy, krnąbrny… i najpewniej bardzo zagubiony. Mimo wszystko, jeden z lepszych bramkarzy w historii Ligi. Setki rozegranych spotkań, tysiące obronionch strzałów… i litry wypitego alkoholu. Oto ciemne strony kariery Eda Belfoura.

Dopóki nie poczujesz się gwiazdą

belf3„Orzeł” (jak mówiono na Belfoura ze względu na orła na jego masce) bardzo szybko wypracował sobie pozycję w NHL. Karierę rozpoczął w Chicago, gdzie w drugim sezonie rozegrał już ponad 70 spotkań w sezonie. Tutaj też wyszedł na jaw niezbyt przyjazny charakterek Kanadyjczyka.

Zmiennikiem Belfoura był niejaki Dominik Hasek, któremu Belfour bardzo szybko dał znać, że nie zostaną kolegami. Narastające napięcia między bramkarzami doprowadziły do transferu Czeskiego super-bramkarza do Buffalo, a „Orzeł” dopiął swego i został niepodzielną jedynką drużyny.

Następny „do golenia” był Jeff Hackett – zastępca Dominatora na pozycji dwójki. Belfour zachowywał się podobnie jak wp rzypadku Haska, ale Blackhawks byli świadomi wartości Eda i to jemu zaproponowano nowy kontrakt… nie skorzystał.

W Dallas Stars to samo piekło zgotował dla swojego kolejnego zmiennika – Marty Turco, który jednak nie załamał się i w końcu wykolegował Eda z pozycji jedynki w Dallas… na nic zdały się wspomnienia o Pucharze Stanley’a w 1999 roku dla Gwiazd.

Wielkie Testy Nalewek

Od czasu do czasu na lodowiskach skandowano „Pijany Orzeł”… Ed ujawnił światu swoje drugie hobby po hokeju… a momentami nawet pierwsze… alkohol.

belf2W 2000 roku anonimowa kobieta wezwała policję, ponieważ jej partner w pokoju hotelowym.. niejaki Ed Belfour, nabuzowany procentami robił się agresywny. Belfour również policjantów potraktował swoim humorem popychając ich i obrażając… ale najgłupszy krok bramkarz zrobił w radiowozie… oferując policjantom…. MILIARD DOLARÓW za wypuszczenie go na wolność. Aż mi się przypomniał „Świat według Bundych”, gdzie Al pozwał rzekomego sprawcę wypadku samochodowego na sumę dżiliona dolarów w gotówce…

Liga wysłała Eda na program leczenia z nałogu, a bramkarz został również zmuszony do wygłoszenia prelekcji w szkołach na tema nadużywania alkoholu… niestety jak pokazała przyszłość… powinien sam się na nie zapisać.

W 2007 roku, 41-letni już bramkarz Florida Panthers ponownie został aresztowany będąc pijanym i odmawiając wykonywania poleceń wydawanych przez stróżów prawa. Ponieważ jednak tym razem Ed powstrzymał się od rękoczynów, został zwolniony za kaucją tej samej nocy.

Nie lubię Cię… Ciebie też… i Ciebie … i Ciebie

967 spotkań, Puchar Stanley’a i 2.50 bramki na mecz w karierze tylko po to, by zostać zapamiętanym jako pijany buc. „Pijany Orzeł” Belfour popadał w konflikt ze wszystkimi swoimi zmiennikami, trenerem Kenem Hitchcockiem. Jakimś cudem nie oberwało się Alexowi Auld, który grał 1 skrzypce w Panthers w czasie kadencji Belfoura…. Nie zmienia to faktu, że piękna kariera została bardzo mocno przyćmiona przez używkę, z którą często kojarzone są role Janusza Gajosa… i nie chodzi tu o „Pedros”.