Ups

Blooper sezonu? Bardzo możliwe, wręcz nieuniknione. Nigdy nie widzieliśmy wcześniej czegoś takiego. Craig Smith, który w NHL zaistniał głównie tym, że nie trafił już raz spektakularnie na pustą bramkę, znowu przegrał sam ze sobą. Tamta pamiętna sytuacja miała miejsce w 2011 roku przeciwko Toronto Maple Leafs, oczywiście Smith samym tylko utrzymaniem się w NHL przez tyle lat zasłużył na szacunek. Ale tamta akcja…

https://youtu.be/u_dAYLIG984

Ta nowa jest być może jeszcze lepsza. Znowu na drodze Smitha staje jego największy przeciwnik – pusta bramka. Napastnik dokłada kij uderza krążek z forehandu iii …. wybija go sobie sam backhandem. Cyrkowa sztuczka, jak sam zawodnik przyznał „nie wiedziałem nawet że tak potrafię” oraz „nie sądzę aby udało mi się to kiedykolwiek drugi raz nawet gdybym próbował tak zrobić”.

Na szczęście dla niego Predators wygrali 2:1 po rzutach karnych co ciekawe to pierwsza ich wygrana w karnych od pięciu miesięcy. Ich bilans w konkursie najazdów i tak jest niezły, prawdziwym problemem były dla nich dogrywki. W nowej formule „trzy na trzy” Drapieżnicy wygrali tylko raz, na jedenaście podejść. Na szczęście dla nich w play-off obie te wersje rozgrywki nie są już stosowane i można wygrać mecz „po staremu”.

EH

St. Louis Blues do wczoraj byli posiadaczami najlepszego w lidze bilansu w bronieniu osłabień. Ryan Reaves postanowił przetestować swoich kumpli i już w dziewiątej minucie meczu dostał karę większą oraz karę meczu. Jeszcze w trakcie trwania tej kary Blues dołożyli sobie jedno przewinienie i w ten sposób stracili dwie bramki. Pierwszą tercję przegrali z Rekinami 1:3 i już nie wygrzebali się z tego stanu.

Ostatecznie ekipa z Kalifornii wygrała 6:3, dwa gole i dwie asysty zdobył Joe Thornton. St. Louis oprócz porażki przerywającej ich udaną serię pięciu wygranych, ma także zmartwienie w postaci kontuzji bramkarza Briana Elliotta. Rekiny zaś mają teraz bilans 21-11 w lidze i są pod tym względem najlepsze w lidze razem z Washington Capitals.

Komplet wyników z 22 lutego w NHL:

Boston Bruins – Columbus Blue Jackets 4:6
Washington Capitals – Arizona Coyotes 3:2
Montreal Canadiens – Nashville Predators 1:2 karne
St.Louis Blues – San Jose Sharks 3:6