Przegrywanie seriami bywa kłopotem, z którym najtrudniej sobie poradzić. Wpaść w taki kryzys jest stosunkowo łatwo, wyrwać się ze spirali porażek stanowi już nie lada wyzwanie. Czasami nie ma już nawet na to czasu, bo sezon hokejowy dobiega końca, a rozpoczyna się okres rywalizacji na golfowych polach. Seryjnie przegrywane spotkania nie są przy tym w NHL niczym niezwykłym, ale niektóre zespoły uczyniły z tego prawdziwie rekordowe osiągnięcia. Czas przypomnieć największe w historii serie niepowodzeń w poszczególnych miesiącach (w historii oraz w obecnym millenium).
PAŹDZIERNIK
1947/48 Chicago Black Hawks 0-5-0-0 (W-L-T-OTL)*
Ekipa z Wietrznego Miasta w czasach, gdy w pierwszym miesiącu rozgrywek każdy z zespołów miał w kalendarzu tylko kilka spotkań do rozegrania, pokusiła się o wyjątkowy wyczyn. W pięciu październikowych meczach ponieśli pięć porażek, legitymując się bilansem bramkowym 9-21. Nie wiodło im się na wyjazdach, nie potrafili też poradzić sobie z rywalami na własnym lodzie. W sumie od rozpoczęcia tamtego sezonu przegrali siedem kolejnych meczów (dwa już w listopadzie). Sytuację próbowano ratować wielką wymianą w pierwszych dniach listopadach, gdy do Toronto oddano Maxa Bentleya i Cy Thomasa, w zamian pozyskując Gaye’a Stewarta i Buda Poile’a. Ten ruch nie pomógł za bardzo. Posada trenera Johnny’ego Gottseliga wisiała na włosku, stracił ją ostatecznie pod koniec grudnia. Zastępujący go inny wybitny eks-gracz Charlie Conacher nie zdołał uratować sezonu dla Jastrzębi, którzy skończyli kampanię na ostatnim miejscu.
2002/03 Atlanta Thrashers 0-8-1-1
Młoda organizacja z Atlanty miewała już za sobą ciężkie chwile, ale tak kastrofalnego października jak ten z 2002 roku nie zanotowali nigdy wcześniej, ani nigdy później. Przegrali 8 z 10 meczów w tamtym miesiącu, choć strzelanie bramek wcale nie było ich kłopotem. Tylko w wyjazdowej rywalizacji Lightning oraz w pojedynku na własnym lodzie przeciwko Kings przegrali różnicą więcej niż dwóch goli. Byli niczym ci dzielni sportowcy przegrywający po honorowych porażkach. Punktów im to jednak nie przynosiło. Za to, dzięki dobrej postawie w listopadzie, a potem styczniu oraz marcu sezon zakończyli na jedenastym miejscu w konferencji oraz z tym samym szkoleniowcem na ławce (Bob Hartley).
Warci wzmianki: Bruins 64/65 0-8-1-0, Blues 77/78 0-8-1-0, Scouts 74/75 0-7-1-0, Hurricanes 14/15 0-6-0-2, Sharks 95/96 0-7-3-0
LISTOPAD
1927/28 Pittsburgh Pirates 0-5-0-0
Jesienią 1927 roku rozgrywki NHL zapoczątkowano dopiero w listopadzie. Ekipa z Pittsburgha nie uchodziła za faworytów do końcowego sukcesu, ale mało kto zakładał, że kibicom w Pensylwanii przyjdzie zmierzyć się z wizją pięciu porażek w pięciu pierwszych meczach sezonu. Tak się jednak stało. Trener Odie Cleghorn miał do dyspozycji bardzo przeciętną drużynę, w której próżno było szukać czołowych strzelb tamtego czasu. Sytuację ratował kapitalnie broniący w trakcie całego sezonu Roy Worters, ale nieskuteczność jego kolegów w ofensywie kosztowała drużynę wiele minimalnych porażek. Pierwszy mecz Pirates wygrali dopiero tuż przed Świętami, przez ten czas zdobywając tylko 9 goli w 11 meczach. Co ciekawe jednak, dzięki świetnej defensywie i Wortersowi wdrapali się jednak na miejsce gwarantujące udział w play-offach, ale tam ulegli Strażnikom już w pierwszej rundzie.
2005/06 Florida Panthers 1-9-0-3
Drużyna trenera Jacquesa Martina po niezłym początku rozgrywek w listopadzie zapomniała, na czym polega gra w hokeja. W dziesięciu kolejnych meczach nie potrafili wygrać, notując w tym czasie jedynie trzy przegrane po dogrywkach lub serii rzutów karnych. Zwycięstwo nad Penguins było tylko chwilowym przerwaniem fatalnej passy, dwa następne mecze znów na swoją korzyść rozstrzygnęli rywale Kotów. Grudzień ekipa z Florydy rozpoczynała z bilansem 8-14-4 i pomimo dobrego przełomu roku oraz świetnej wiosny (marzec/kwiecień) do awansu do play-offów nieco zabrakło.
Warci wzmianki: Rangers 43/44 0-9-1-0, Black Hawks 28/29 0-5-1-0, Capitals 77/78 0-10-5-0, Jets 80/81 0-10-5-0, Red Wings 82/83 0-8-5-0
GRUDZIEŃ
__________________________________
Aby czytać dalej
Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.
Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów. Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 30 dni | 22 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 90 dni | 50 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 180 dni | 90 zł |