Zbiór informacji, przemyśleń i multimediów z piątego i szóstego dnia okresu sparingowego w NHL
Zrobił więcej, powinien częściej?
W jednym z ostatnich podcastów o TOP20 obrońcach NHL poniekąd słusznie zastanawialiśmy się nad złym balansem w obronie Penguins. Za jedynego zdolnego tam trwale inicjować ofensywę i być w niej aktywnym człowiekiem uchodził dla nas Kris Letang. Wychodzi na to, że trener Mike Sullivan dostrzega ten problem i próbuje zaktywizować innych zawodników.
Przykładem na to może być Brian Dumoulin, najczęściej do tej pory grający jako partner Letanga obrońca, już w poprzednim sezonie zwiększył swoje zdobycze, ale pozostał czołowym broniącym defensorem drużyny. Dwa dni temu strzelił w preseason gola przeciwko Red Wings i przyznał że założeniem na fazę zasadniczą rozgrywek jest jego większy udział w atakach niż dotychczas.
Może stanie się tak, gdyby Dumolina ustawić na lodzie w jednej chwili z Jackiem Johnsonem (chociaż ten strzelił se w tym spotkaniu samobója)… Albo jak w tym meczu, po innej niż zazwyczaj dla niego prawej stronie, wspólnie z dużo młodszym Pierrem-Oliverem Josephem? Oprócz strzelonej bramki w tym meczu Dumolin oberwał też raz groźnie krążkiem w kask, ale na szczęście dla niego i Pittsburgha nic poważnego się nie stało.
Mamy top-line, po co nam więcej
„Mamy siebie, mamy tak wiele” brzmi tekst jedne z bardziej znanych polskich piosenek. W jej rytm Jets wygrali z Flames 4:1, a za niemal wszystkie gole tego wieczoru była odpowiedzialna pierwsza formacja gospodarzy. Blake Wheeler, Mark Scheifele i Nikolaj Ehlers zebrali świetne noty za swój występ. Szczególnie chwalony był Duńczyk, choć jego trafienie to był tylko empty net, to był on najbardziej aktywnym z całego trio, wielokrotnie wnosił zagrożenie strzałowe, a także wydaje się jakby sporo poprawił w defensywie. Jeden z jego odbiorów doprowadził do groźnej sytuacji Logana Shawa. Taką grę widzieliśmy już także w poprzednich meczach Ehlersa, więc należy już brać ją jak element regularny:
Eliminacja dnia: 5 takich, którzy przedwcześnie zostali wyproszeni
W trakcie ostatnich trzech dni doszło do licznych „cięć” w składach występujących i trenujących na kampach treningowych. Wiele nazwisk trafiło na listę waivers, inni już zostali odesłani do juniorów, część po prostu całkowicie opuściła klubowe struktury. Najgłośniejszym nazwiskiem jest według mnie Eeli Tolvanen, którego supremacją w KHL i już nadchodzącym królewiczem NHL próbowano nas karmić jeszcze jakiś czas temu w tak zwanych social media.
Na razie Eeliemu bliżej do wywalczenia miejsca w top-six w Milwaukee Admirals aniżeli zadomowienia się na stałe w Nashville. To roztropna decyzja, bo po prostu sześciu czołowych napastników Drapieżników jest o klasę lepsza od Fina, a szkoda żeby zastopować jego rozwój na 10-12 minut w bottom-six.
Beauty. pic.twitter.com/mWCxrPTyse
— Nashville Predators (@PredsNHL) September 22, 2019
Z drugiej strony jest to też ruch mocno zachowawczy jak na menadżera, trenera i ekipę, która było dopiero na 19. miejscu pod względem strzelonych bramek w poprzednim sezonie i której power-play należał do najgorszych w rozgrywkach. Nie mniej zesłanie teraz Tolvanena do AHL wcale nie oznacza że nie zostanie on w trakcie tego sezonu powołany znów do Predators i nie błyśnie formą gdzieś w kolejnych miesiącach.
Status kontraktowy fińskiego napastnika pozwala w tej kwestii na dowolną liczbę ruchów AHL <-> NHL, a przecież nie można tak już robić z nieco starszymi Rocco Grimaldim, Miikką Salomakim czy Frederickiem Gaudreau. Choćby przy tej trójce każde przeniesienie do AHL wiązałoby się z waivers i możliwą stratą zawodnika za darmo.
Może nie w identycznej, ale w bardzo podobnej sytuacji do Tolvanena było kilku innych graczy, którzy odpadli w przedostatnie fazie walki o główny skład. Dylan Sikura został odrzucony przez Blackhawks, Caleb Jones przez Oilers, Kale Clague z Kings czy Alex Formenton z Senators.[/betterpay]
Rosjanie dnia: Klim Kostin i Jegor Korszkow
Kto pamięta dobrze grającego Rosjanina w barwach Maple Leafs? No właśnie, jest to nie lada zagadka do quizu, ale ja postawiłbym na Aleksandra Mogilnego. Co prawda w latach 2008-2012 był jeszcze Michaił Grabowski, ale to uściślając jest reprezentant Białorusi. Kto będzie następny? Na tym obozie treningowym Toronto wyróżnia się dwóch członków Sbornej.
Tym bardziej znanym jest podpisany już w maju Ilja Michajew, tym drugim, który błysnął mocno w ostatnich dniach jest Jegor Korszkow. Dwie bramki Korszkowa pomogły Klonowym Liściom w zwycięstwie 3:0 nad Canadiens. Montreal nie przełamał bramkarza Michaela Hutchinsona idąc na 0/4 w przewagach liczebnych, a golkiper uzbierał łącznie 38 obron i zanotował shutout. W zasadzie skład TOR wypełniony postaciami które trafia w większości do AHL ograł dużo mocniej obsadzony zawodnikami NHL skład MTL.
Yegor Korshkov battles with Brett Kulak for the puck. Wins the battle and grabs his second goal of the game. pic.twitter.com/DJfWRgLdGJ
— Josh Tessler (@JoshTessler_) September 24, 2019
Może nieco mniej imponujące, ale nieustające postępy czyni Klim Kostin. Napastnik obrońców mistrzowskiego tytułu strzelił tylko jedną, ale ważną bramkę w zwycięstwie Blues nad Blue Jackets. 20-latek w ten sposób zanotował już swoje trzecie trafienie w offseason, a jego strzał jak zauważyło wielu obserwatorów, wskoczył na wyższy poziom. Jedną z zasług tego faktu ma być wspólny trening i nieustanne podpatrywanie Władimira Tarasienki na treningach. Kostin jest bardzo blisko wywalczenia miejsca w składzie na pierwsze tygodnie rozgrywek.
Hale dnia: Nassau Coliseum i Belmont Park
Anders Lee przechylił szalę na korzyść Islanders strzelając na 3:2 w dogrywce meczu z Red Wings, a spotkanie rozgrywane było w Nassau Coliseum. Co mam na celu podkreślając tą drugą część zdania – już wyjaśnia. Większość z was zapewne wie, że już drugi sezon z rzędu Wyspiarze będą białym krukiem na tle reszty ligi pod względem charakteru „gospodarza”. Pokrótce będzie to jedyna drużyna, która mecze domowe będzie dzielić między dwie hale, wspomnianą wysłużoną, ale odremontowaną Nassau, a także dużo bardziej nowoczesne, ale mniej przysposobione hokejowo Barclays Center.
Jeszcze przed meczem z Czerwonymi Skrzydłami odbyło się też ceremonialne wbicie pierwszej łopaty w budowie, mającej na celu stworzenie nowego obiektu nowojorczyków. Obiekt powstający juz w Belmont Park na Long Island ma mieścić 19 tysięcy ludzi, ale na hokej ta liczba będzie oscylować w granicach 17 tysięcy. Oprócz samej hali będzie temu towarzyszył rozległy plac, z pewnością odpowiednio zagospodarowany, a do tego postawiony zostanie 250-pokojowy hotel. Pierwszy mecz odbyć się ma tam w sezonie 2021-22.
Pierwszą łopatę wbił w zacnym gronie miejscowych polityków, biznesmenów kładących łapę na tym interesie… Anders Lee, wspomagany przez trenera, menadżera i właściciela klubu. Kapitan drużyny z Nowego Jorku jak widzimy jest wszechstronnie wykorzystywany przez organizacje, no ale między innymi po to w tym offseason podpisano z nim nową umowę. Ten w okularach przeciwsłonecznych to zaś bramkarz Thomas Greiss. Podczas całej tej „szopki”, w trakcie której zapewne pojawił się miejscowy biskup i poświęcić całą inwestycję chroniąc ją od ducha nieczystego, pojawił się także Gary Bettman.
Skoro złe duchy przepędzone to jak to możliwe – zapytać może ktoś złośliwie. A no tak to, że komisarz miał do przekazania ważną wiadomość łączącą się niejako z całą sprawą. Bettman powiedział, że w zbliżającym się sezonie Islanders zdecydowali się zagrać w Nassau o siedem meczów więcej niż pierwotnie zakładano. Daje nam to bilans 28 spotkań w Nassau Coliseum i tylko 13 w Barclays Center (łącznie gospodarzem NYI będą jak każdy inny ligowy team 41-krotnie).
Spryt dnia: Dustin Brown
Dustin Brown omal nie został autorem pierwszej w tym preseason bramki zdobytej w podwójnym liczebnym osłabieniu. Tuż po tym jak Królowie z Los Angeles zostali zmuszeni do gry w trzech przeciwko pięciu, były kapitan zespołu wyprowadził kontrę. Już wtedy Kings mogli liczyć na swojego czwartego zawodnika, a Brown przejechał dużą część lodowiska sam, postraszył podaniem na drugi słupek do Anże Kopitara, ale zaskoczył wszystkich puszczając „szczura” między nogami golkipera przeciwników.
Had 'em thinking pass, but @DustinBrown23 was thinking 🚨🚨. pic.twitter.com/2PIqeUk4NZ
— NHL (@NHL) September 24, 2019
Wyniki:
Detroit Red Wings – Pittsburgh Penguins 3:2 ot
Colorado Avalanche – Minnesota Wild 3:2 pen
Winnipeg Jets – Calgary Flames 4:1
Boston Bruins – Philadelphia Flyers 4:3 ot
Montreal Canadiens – Toronto Maple Leafs 0:3
New York Islanders – Detroit Red Wings 3:2 ot
Vancouver Canucks – Ottawa Senators 6:4
Los Angeles Kings – Anaheim Ducks 3:0
Co dalej:
01:00 Florida Panthers – Tampa Bay Lightning -:-
01:00 New York Rangers – New York Islanders -:-
02:00 St. Louis Blues – Dallas Stars -:-
03:00 Calgary Flames – Winnipeg Jets -:-
03:00 Edmonton Oilers – Arizona Coyotes -:-
04:00 Anaheim Ducks – San Jose Sharks -:-