Na wstępie zapraszam do oglądania Konkursu Umiejętności podczas Weekendu Gwiazd dziś o 3 na TVP Sport. Postaramy się „nie przeszkadzać” w trakcie popisów największych gwiazd ligi, a czasem dodać jakiś ciekawy komentarz wspólnie z Patrykiem Rokickim.
Historia konkursów umiejętności poprzedzających Mecze Gwiazd jest tak samo bogata w ciekawe wydarzenia, jak sama główna impreza. Ba, niektórzy stwierdzą nawet, że jest ciekawsza. Choćby w 2001 roku, gdy po raz pierwszy od jakiegoś czasu udziału w konkurencji na najsilniejszy strzał nie wziął wieloletni faworyt Al MacInnis.
Nikt nie wiedział czego spodziewać się można po reszcie stawki. Oczywiście byli pewni faworyci, to głównie obrońcy Scott Stevens, Ray Bourque czy Rob Blake byli znani z uderzeń z niebieskiej. Kilku snajperów także potrafiło cisnąć gumą tak, że bramkarze często nie widzieli nawet kiedy przeleciał on obok, byli to Tony Amonte i Siergiej Fiodorow.
Nikt nie stawiał złamanego grosza na szerzej nieznanego Frederika Modina, a to właśnie on okazał się końcowym zwycięzcą. To był pierwszy i ostatni występ Szweda na All Star. Czy miał szczęście? Możliwe, ale miał też dosyć pary by uderzyć krążek i nadać mu pęd 102.1 mili na godzinę.
Trochę zabrakło by pobić ówczesny rekord 102.7 MPH należący do Al Iafrate ustanowiony w 1994, ale wciąż był to wynik lepszy niż choćby ubiegłoroczna zwycięska próba Aleksandra Owieczkina. Cały ten wstęp zaś ma udowodnić, że czeka nas dziś w nocy świetna zabawa i być może kilka interesujących wydarzeń, których się nie do końca spodziewamy.
Przyjrzyjmy się więc poszczególnym konkurencjom, wyjaśnijmy sobie kto jest w nich faworytem, ale poszukajmy też czarnych koni. Do wygrania w każdej z rywalizacji jest 25 tysięcy dolarów. Teoretycznie dla aktorów tego widowiska „drobne”, ale chodzi też o prestiż, sławę i splendor.
Passa udanych obron (konkurencja bramkarzy)
Nie jest to nic innego, jak rzuty karne, z tym tylko że strzelcy liczą się tutaj znacznie mniej, a właściwie się nie liczą. To jedyna konkurencja w której o pieniążki walczą bramkarze. Czterech golkiperów przystępuje do rywalizacji, przynajmniej dziewięciu różnych strzelców będzie testować ich w sytuacjach sam na sam. Liczy się liczba kolejnych udanych obron, ten który będzie w stanie interweniować najwięcej razy z rzędu wygrywa. Gdyby passe były równe (remis) zdecyduje ogólna liczba obronionych strzałów (czyli także te poza seriami). Jeżeli i w tym przypadku byłby remis… będzie dodatkowa runda – bramkarze pojadą sam na sam ze sobą!
Faworyt: W lidze najlepszym bramkarzem, lub jak wolicie tym który robi najlepsze wrażenie jest John Gibson z ekipy Kaczorów. Tu jednak będzie decydować specyfika i umiejętności w rzutach karnych, a w tych nie ma lepszego obecnie w lidze niż Marc-Andre Fleury. W całej karierze obronił 74 procent najazdów, a w tym sezonie skapitulował tylko raz na siedem prób rywali. Dodatkowo to obrońca tytułu z poprzedniej edycji, a więc naturalny faworyt.
Czarny koń: Henrik Lundqvist jedyny reprezentant Rangers może stawić czoło doświadczonemu MAFowi. W całej historii NHL to jeden z najbardziej doświadczonych bramkarzy w karnych, jego kariera to właśnie era gdy je na stałe wprowadzono. Współczynnik jego obron to 72.8 procent obronionych najazdów, a więc niemal tak samo wysoko jak Fleury. Nie można skreślić Andrieja Wasilewskiego, który w swoim „życiu” wpuścił tylko pięć goli na 41 prób co daje mu niesamowite 87.8 procent obron. Problem może stanowić fakt iż… w tym sezonie jeszcze nie miał okazji na grę w „shutout” no i życiowe doświadczenie w tym zakresie też nie jest u niego jakieś ogromne.
Najlepszy podający
To jedna z najtrudniejszych konkurencji i największe techniczne wyzwanie stojące przed zawodnikami w całym Weekendzie Gwiazd. Składa się z trzech zadań – najpierw
__________________________________
Aby czytać dalej
Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.
Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów. Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 30 dni | 22 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 90 dni | 50 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 180 dni | 90 zł |