Mocno obsadzona filmami, gifami, memami dokładna pigułka informacyjna z wydarzeniami ze świata NHL!
Mecz dnia: Predators vs Sharks
Kiedy w meczu jest dużo dobrych okazji na zdobycie goli, gdy to wyrównane widowisko i gdy mimo dobrze rozegranego spotkania przegrywa zespół będący na zwycięskiej fali – wiedz że to był kawałek zacnego hokeja. Tak właśnie było w przypadku starcia Predators i Sharks.
Na pewno dużą moc dla gości z San Jose stanowiły w tym meczu specjalne fragmenty – dwa gole w przewagach i jeden w osłabieniu zrobiły swoje zwłaszcza że rywal nie dołożył do swojego dorobku żadnego z tego rodzaju trafień. To między innymi dlatego Drapieżnicy przegrali dopiero drugi raz w sezonie.
Mecz był ciasny do 31 minuty, co oznacza że do tej właśnie pory różnice stanowił w nim góra jeden gol. Do tej chwili były dwie zmiany na prowadzeniu, Sharks byli 1:0, potem Predators 2:1. W końcówce drugiej tercji Nashville po raz pierwszy zwiększyli dystans nad rywalem na 4:2, trzeba przyznać że gra Predators w 5 na 5 mogła się podobać bardziej i pewnie zwyciężyli by gdyby nie…
Przespana końcówka meczu. W ostatnich nieco ponad osiem minut podopieczni Petera Laviolette’a stracili trzy gole, brami na 3:4 i 4:4 stracili w odstępie zaledwie 36 sekund. Pościg z 2:4 na 5:4 wykończyło piękne rozegranie pomiędzy obrońcami Erikiem Karlssonem i Brentem Burnsem w przewadze, ten drugi cieszył się ze swojego drugiego tego wieczoru gola, trafienia na wagę zwycięstwa.
Myślę że warto przy tej okazji wspomnieć, że ostatnia kara nałożona w meczu skutkująca power play i trafieniem na 5:4 była mocno kontrowersyjna. Victor Arvidsson raczej nie dotknął kijem kasku Marka Eduarda Vlasicia.
https://youtu.be/4Rh6vcgZWqo
Dzieląc się swoimi spostrzeżeniami z tego meczu chce powiedzieć, że te dogrania „D do D” w przewagach liczebnych Rekinów pomiędzy Karlssonem i Burnsem zaczynają działać kozacko. Przy golu na 1:0 dla SJS zastosowano dokładnie to samo co przy golu 5:4, ultraszybko puszczony krążek od Erika do Brenta i potem kolejna szybka decyzja (podanie/strzał).
To będzie ogromna broń Sharks, szczerze mówiąc tak szybko i dokładnie puszczony krążek nawet w tej lidze to rzadkość. Dla porównania akcja na 1:0 żebyście mogli sami zobaczyć, że to stale ćwiczony wariant:
W zasadzie nie chciałem się skupiać na postaci Karlssona, ale był bardzo widoczny i to nie tylko pozytywnie. Oprócz wymienionych „zalet” w power-play, Erik klasycznie dla siebie w tym sezonie był też zupełnie pogubiony w kryciu, ustawianiu się i powrotach. Na jego sumieniu w dużej mierze są bramki na 2:1 i 3:2 dla Nashville, w jakimś stopniu także ta na 4:2.
Zwłaszcza przy tej drugiej, gdy rzuca się do ofensywy, a krążek tracony w tercji neutralnej idzie w drugą stronę, Szwed wraca się pod swoją bramkę jako jeden z ostatnich… W całym meczu EK był na -3 i oprócz asyst w zasadzie zablokował tylko jeden strzał. Strasznie mało konkretów w jego grze na tę chwilę.
Noc pościgów
W siedmiu z __________________________________
Aby czytać dalej
Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.
Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów. Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 30 dni | 22 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 90 dni | 50 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 180 dni | 90 zł |
Kiedy jakas bramka Karlssona?
Na Mistrzostwach Świata w kwietniu
Chyba w maju 🙂 a może coś się zmieniło…Szwecja chyba w elicie gra jednak
Comments are closed.