Setna edycja zmagań o Memorial Cup, najbardziej prestiżowe trofeum w juniorskim hokeju w Kanadzie, zapowiada się wyśmienicie. Począwszy od piątku gospodarze Regina Pats ugoszczą u siebie mistrzów trzech lig: Hamilton Bulldogs (OHL), Acadie-Bathurst Titan (QMJHL) i Swift Current Broncos (WHL).
Kije skrzyżują ze sobą ekipy o zbliżonym potencjale, szalenie głodne sukcesów. Acadie-Bathurst wracają do wielkiej gry po raz pierwszy od 1999 roku. Hamilton ostatni raz cieszyło się z tego trofeum w 1976, ale jako Fincups. Ekipa pod obecnym szyldem istnieje tak naprawdę dopiero od trzech sezonów, odkąd przeniósł się tu zespół grający w Belleville i do tegorocznej kampanii nie wygrała ani jednej rundy play-off. Z kolei Swift Current o Memorial Cup walczyli ostatnio 25 lat temu.
Każda z czterech ekip ma swoje atuty, ma graczy, którzy w pojedynkę mogą wpłynąć na losy rywalizacji. Wybrałem dla was po jednym kandydacie na gwiazdę tego turnieju z każdego z zespołów. Kto zostanie bohaterem?
Regina Pats – Sam Steel
To będzie zwieńczenie juniorskiej kariery młodego hokeisty pochodzącego z Edmonton. Kariery, w której osiągnął praktycznie wszystko. W sezonie 2016/17 został uznany graczem roku w WHL, po tym jak zanotował rekordowe w całej CHL 131 punktów za gole i asysty. Wybór Anaheim Ducks z pierwszej rundy draftu 2016 ma też w dorobku złoty medal MŚ do lat 20 w barwach Kanady. Steel to centralna postać gospodarzy tegorocznych finałów. W długiej, siedmiomeczowej rywalizacji w pierwszej rundzie z późniejszymi mistrzami ze Swift Current zanotował 11 punktów, choć w tym jego dorobku jest tylko jedna zdobyta bramka. Steel wyróżnia się wysokim hokejowym IQ i słynie z dobrej pracy na całym lodzie.
Po czterdziestu pięciu dniach bez rywalizacji meczowej kibice gospodarzy będą z pewnością oczekiwać, że to właśnie on poderwie swój zespół do walki, zwłaszcza w piątkowy wieczór w inauguracyjnym starciu z Bulldogs. Trudno znaleźć w całej CHL gracza bardziej oddanego tej grze i pracy nad sobą. Karierę Steela w szczególny sposób naznaczyła przedwczesna śmierć starszego brata, którego serce przestało bić pewnej nocy, w trakcie trwania sezonu juniorskiego w Albercie, gdy miał ledwie 18 lat. Sam zwykł powtarzać, że Patrick zawsze jest z nim i wspomaga go z góry w trudnych momentach. Możemy się domyślać, że po bardzo pracowitych dwóch latach, naładował odpowiednio baterię przez ten długi czas oczekiwania i zrobi wszystko, by poprowadzić swój zespół do sukcesu na własnym lodzie.
Hamilton Bulldogs – Robert Thomas
Prawdopodobnie najbardziej dojrzały, gotowy do gry w NHL hokeista w tegorocznym juniorskim hokeju w Kanadzie, a przecież ma dopiero 18 lat i w teorii cały kolejny sezon na tym poziomie przed sobą. W bieżących rozgrywkach był przecież na serio przymierzany do kadry kanadyjskiej na igrzyska w Pjongczang. Minęło trochę czasu, nim wybrany w pierwszej rundzie ostatniego draftu przez St. Louis Blues napastnik, wdrożył się w system gry Bulldogs, do których trafił przed trade deadline z London Knights. Tam grał znacznie więcej i mógł liczyć na potężną dawkę minut przy liczebnych przewagach. Teraz w głębokiej w przedniej formacji ekipie z Hamilton jest człowiekiem do zadań specjalnych, który
__________________________________
Aby czytać dalej
Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.
Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów. Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 30 dni | 22 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 90 dni | 50 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 180 dni | 90 zł |
Mocno kibicuję ekipom z WHL a w szczególności Swift Current, których to uważam za głównych kandydatów do zwycięstwa tegorocznej edycji Memorial Cup. Jest to drużyna, która przeszła najdłuższą drogę do mistrzostwa (śrubując rekord WHL) jak i moim zdaniem najtrudniejszą, pokonując kolejno Reginę, zwycięzcę Scotty Munro Memorial Trophy – Moose Jaw, Lethbridge, czy w końcu Everett z genialnym C.Hartem. Myślę, że tak długa i trudna trasa jaką przebyli hokeiści SC tylko wyjdzie im na dobre a uzyskane w ten sposób cenne doświadczenie przeniosą do rozgrywek o Memorial Cup. Warto dodać, że poza wspomnianym S.Skinnerem, który był faktycznie kluczowym elementem Broncos w wywalczeniu mistrzostwa, drużyna ta dysponuje też jedną z najlepszych jak nie najlepszą 1szą linią w CHL z T.Steenbergenem, A.Heponiemim i G.Gawdinem, z których każdy zaliczył 100+ pkt RS. Zwłaszcza z prospektem Calgary Flames wiąże największe nadzieje, który nie tylko błyszczał w sezonie zasadniczym ale jeszcze bardziej odpalił w play-offach, zgarniając tytuł MVP. Ciekawe czy da radę utrzymać taką formę także podczas turnieje bo jego dyspozycja może okazać się kluczowa. Do tego dochodzi jeszcze głębia składu ekipy SC, bez której zdaniem wielu taki deep run nie byłby możliwy. Co do pozostałych drużyn a konkretnie
Acadie-Bathurst i Hamilton to są to drużyny, które wygrały swoje ligi pokonując w finale murowanych kandydatów do mistrzostwa co sprawia, że ten turniej zapowiada się jeszcze bardziej ciekawie a przesłankę tego można było zaobserwować już podczas meczu otwarcia!
Comments are closed.