Ponieważ na rozmowy o kolejnym drafcie nigdy nie jest za wcześnie, zapraszam już dziś na pierwszy z cyklicznie pojawiających się tekstów, w których będę przybliżał wam najważniejsze nazwiska tegorocznej klasy, podsumowywał najważniejsze wydarzenia z ich udziałem i wreszcie prezentował mój uaktualniany na bieżąco ranking topowych trzydziestu jeden nazwisk, a więc docelową pierwszą rundę.

Za nami prestiżowy turniej do lat 18 poświęcony pamięci Ivana Hlinki oraz World Junior Summer Showcase ekip do lat 20, oba z udziałem kilku bardzo ważnych postaci tegorocznej klasy. Możemy więc wysnuć już jakieś pierwsze wnioski, choć oczywiście sezon juniorski w Stanach i w Kanadzie jeszcze się nie rozpoczął, a poważne granie w Europie dopiero powoli się rozkręca. Z tego powodu to pierwsze notowanie ma charakter bardzo wstępny i nie ma co się do niego zbyt mocno przywiązywać. Jest to raczej przedstawienie tym z was, którzy może nie śledzą juniorów jeszcze zbyt dokładnie, tych najważniejszych nazwisk i próba zastanowienia się, jaki charakter i siłę ma ta tegoroczna klasa draftowa, także w porównaniu do lat ubiegłych.

Wygląda na to, że i tym razem czołową grupę dostępnych talentów będzie tworzyć międzynarodowe towarzystwo. Będą oczywiście Kanadyjczycy, którzy wygrali Memoriał Hlinki. Znów rozchwytywani będą świetnie wyszkoleni obrońcy z Szwecji. A po ładnych kilku latach przerwy pojawi się wreszcie wysoko notowany talent ofensywny najwyższej próby z Rosji. Zapowiada się, że po mniej obfitującym w najwyższe miejsca naborze, ponownie szeroką ławą zaatakują prospekci made in USA. Z kolei po bardzo tłustych latach pełnych wysokich miejsc, nieco słabszy rocznik trafił się Finom. Liczyć powinny się też ofensywne talenty z Czech. Jak zwykle nie zabraknie znanych nazwisk, czyli synów sławnych ojców oraz młodszego rodzeństwa kroczącego drogą starszych braci. Powinien to być dobry rok dla prospektów z QMJHL. Cały wachlarz ciekawych graczy mają Halifax Mooseheads, ale skauci z najlepszej ligi świata będą w tym roku bardzo często zaglądać również na inne lodowiska w Quebecu.

Jeśli jest w tej grupie jakiś motyw przewodni, coś, co rzuca się w oczy od samego początku, to powiedziałbym, że obfituje ona w nakręcających akcje zaczepne, świetnie operujących krążkiem, mobilnych defensorów. Kilku z nich widzieliśmy w zwycięskim zespole Kanady na Memoriale Hlinki. Właśnie takich graczy mogących wpłynąć na grę z pozycji obrońcy poszukują obecnie praktycznie wszystkie ekipy NHL. Do nich powinna należeć przyszłość w tej lidze. Przykłady wybranych w samym czubie przed rokiem Miro Heiskanena i Cale’a Makara udowadniają, że jeśli to potrafisz, to wcale nie musisz mieć 190 cm wzrostu i 90 kg wagi, by zostać wywołanym bardzo szybko. Nie ma w tegorocznej klasie takiego środkowego jak Connor McDavid czy Auston Matthews. Na pewno nie ma tam takiego snajpera jak Patrik Laine, ale tych kilku bardzo mobilnych defensorów może wyrosnąć na elitarnych graczy na tej pozycji, którzy będą mieli ogromny wpływ na grę swoich przyszłych drużyn w najlepszej lidze świata.

Osobny temat, który zawsze wszystkich interesuje, to bramkarze. Krok do przodu przed innymi znajduje się młody Czech Jakub Skarek, który już w poprzednim sezonie debiutował w najwyższej klasie rozgrywkowej w kraju i strzegł bramki reprezentacji do lat 20. W nagrodę zamyka premierowe notowanie topowej 31, ale przed nim długa droga, by zapracować na to miano w czerwcu 2018. Za nim grupa bramkarzy kanadyjskich. Olivier Rodrigue, który dość niespodziewanie wygrał miano jedynki na turnieju pamięci Hlinki i bronił tam wyśmienicie oraz Alexis Gravel, jeszcze jeden przedstawiciel Halifax i Jacob Ingham z Mississaugi. W tym towarzystwie wymieniłbym jeszcze potężnego Fina Justusa Annunena, który powinien w tym roku zadebiutować w barwach Karpat Oulu w Liidze.

No więc, poznajmy ich. Dzisiaj kilka słów o graczach, którzy uplasowali się w topowej dziesiątce tego pierwszego notowania, a także cała lista „naszych” trzydziestu jeden nazwisk.

1. Rasmus Dahlin (Szwecja, D, Frolunda, SHL)

Skauci i kibice mówią o nim od dawna. Jako 16-latek grał już na poprzednich MŚ juniorów, ponadto dostawał regularne minuty w fazie playoff w barwach Frolundy, gdzie strzelał i asystował. Jego znakiem rozpoznawczym są indywidualne wjazdy z krążkiem do atakowanej strefy, w internecie nie brakuje skrótów jego widowiskowych akcji. Mimo że

__________________________________

Aby czytać dalej

Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.

Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów. Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.

PROSIMY O ZIGNOROWANIE POLA „DANE DO WYSYŁKI”, DOTYCZY ONO WYŁĄCZNIE KLIENTÓW I ZAMÓWIEŃ NA SKARB KIBICA!

Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 30 dni22 zł
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 90 dni50 zł
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 180 dni90 zł

3 KOMENTARZE

  1. Michał, jak zwykle świetna robota jeśli chodzi o teksty o juniorkach. Czekam z niecierpliwością na artykuł gdzie więcej padnie na temat graczy z miejsc 11-31. Pozdrawiam

  2. Dzięki, teksty pod draft będą się pojawiać regularnie, także mam nadzieję, że wszystko zdążę przerobić i omówić, także z tych nazwisk z dalszych szeregów.

    Faktycznie kolejna to już klasa, gdzie Kanada nie jest dominującą siłą, przynajmniej patrząc na jakość. Zdaje się, że tylko Veleno ma realne szanse na top 5, ale już np nie wszyscy widzą w nim materiał do top 3.

Comments are closed.