Ostatnia dekada zmieniła całą masę świetnie prosperujących miast Stanów Zjednoczonych w dymiące zgliszcza wypełnione zombie do złudzenia przypominających ludzi. Nie tak dawno temu, gdy General Motors wycofał się z Detroit, słynna „8 mila” czy też ulica 313-ta rozrosła się na prawie całe miasto. Choć w 2025 roku Detroit próbuje desperacko pudrować rzeczywistość, stan metropolii wciąż bolesne odzwierciedla stan Detroit Red Wings – ekipy, która od lat próbuje wrócić do elity, ale utknęła w wiecznej przebudowie. Życie stało się kilkanaście razy trudniejsze także dla hokejowych rodziców, którzy, jeśli nie musieli jeszcze zrezygnować z drogiej pasji swojej dziatwy, muszą borykać się z problemami i wozić dzieci na treningi w coraz gorszych miejscach. Absolutnym gettem stała się niedawno owiana tragiczną sławą dzielnica Filadelfii, gdzie przyszłe gwiazdy hokeja muszą pokonywać prawdziwą patologię, by w ogóle dotknąć lodu.

Autorzy: Kolasiński/Ruszel

Od Flyers do Żulers

Filadelfia nie należy do najpiękniejszych miast na świecie. Wells Fargo Center i grający tam Flyers to jedna z niewielu atrakcji, jakie nieco upiększają tę post-industrialną, szarą metropolię. W grudniu 2025 roku kibice „Lotników” żyją co prawda nową nadzieją i „Nową Erą Pomarańczy” budowaną wokół młodego Matwieja Miczkowa, ale to wciąż tylko hokejowa wyspa na morzu beznadziei. Choć południowa Philadelphia nie będzie nigdy nazywana Paryżem Ameryki (choć sam Paryż po igrzyskach w 2024 roku to w wielu miejscach wciąż zwyczajne śmietnisko na wolnym powietrzu), to artykuł nie jest bezpośrednio o niej.

Zawodnicy Flyers w swojej lśniącej hali są względnie bezpieczni, a przede wszystkim są szanowani za grę dla ekipy. Problem pojawia się kilkanaście kilometrów na północ od Wells Fargo Center, w jednej z najgorszych dzielnic nie tylko „miasta braterskiej miłości”, ale i całych Stanów Zjednoczonych. Gdyby założyciel miasta, William Penn, zobaczył w 2025 roku co dzieje się z jego dziedzictwem, na pytanie, co chce w tym miejscu założyć, odpowiedziałby krótko: „gacie”, a nie „osadę Pensylwania”.

Narkotykowi akrobaci

__________________________________

Aby czytać dalej

Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie.

Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów.

Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.

Istnieje możliwość zapłaty zwykłym przelewem bankowym. W tym celu proszę wykonać przelew na konto:

NHL W PL
86291000060000000003362403

W tytule należy podać wybrany abonament i adres e-mail. Jak tylko otrzymamy pieniądze, uaktywnimy konto. Można to przyspieszyć przesyłając nam potwierdzenie przelewu na redakcja@nhlw.pl

Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 30 dni22 zł
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 90 dni60 zł
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 180 dni108 zł