Wyniki z NHL środa – czwartek:

New Jersey Devils – Minnesota Wild 4:1
Buffalo Sabres – Detroit Red Wings 4:2
Calgary Flames – Montreal Canadiens 1:2 ot

New York Islanders – San Jose Sharks 4:3
Ottawa Senators – Edmonton Oilers 2:3 ot
Pittsburgh Penguins – Vancouver Canucks 5:1
Toronto Maple Leafs – New Jersey Devils 2:5
Washington Capitals – Seattle Kraken 4:1
Boston Bruins – Florida Panthers 3:4
Dallas Stars – Columbus Blue Jackets 1:5
Nashville Predators – Anaheim Ducks 2:5
St. Louis Blues – Los Angeles Kings 1:2 ot
Utah Mammoth – Colorado Avalanche 4:3 ot

Gol dnia: Kuriozalny samobój przechylił szalę w Bostonie

Gdy uderzenie w obramowanie prowadzi do porażki, a nie do szczęścia, pozostaje tylko gorzki śmiech i niedowierzanie. Bruins przekonali się o tym w najbardziej bolesny sposób w starciu z Panthers, przegrywając 3:4 po samobójczym trafieniu. Mecz, który miał być przede wszystkim emocjonalnym świętem powrotu Brada Marchanda do TD Garden, zamienił się w koszmar dla gospodarzy, a przede wszystkim dla Andrew Peeke’a – obrońcy, którego nazwisko będzie kojarzone z tym pechowym wieczorem.

Spotkanie już od pierwszych sekund zapowiadało się emocjonująco. Marchand, który spędził w Bruins szesnaście sezonów i przez dwa lata nosił kapitańską opaskę, wrócił do Bostonu jako zawodnik Panthers – zespołu, z którym wywalczył drugi w karierze Puchar Stanleya. Gdy w pierwszej tercji wyświetlono wzruszający film poświęcony jego dokonaniom, były kapitan nie potrafił powstrzymać łez. „Starałem się nie płakać, ale kiedy zobaczyłem na ekranie moje dzieci, to mnie totalnie przygniотło. Wszystkie wspomnienia i emocje po prostu ze mnie wylały” – przyznał po meczu Marchand, który mimo sentymentu do dawnego klubu nie miał zamiaru odpuszczać. Już w pierwszej minucie wywalczył rzut karny, a jego asysta pomogła gościom objąć prowadzenie. Późniejsze wydarzenia miały pokazać, że dla Panthers ten wieczór będzie należał nie tylko do ich gwiazdy, ale także do… szczęścia i absurdalnych rykoszetów.

Bruins, mimo fatalnej passy pięciu kolejnych porażek i bilansu 3-5-0, pokazali charakter, odrabiając straty i doprowadzając do remisu 3:3 zaledwie półtorej minuty przed końcową syreną. Gol przy opuszczonej bramce Floridy, zdobyty bezpośrednio po wznowieniu w strefie ataku, rozpalił TD Garden i wydawało się, że gospodarze wywalczą przynajmniej punkt. Los jednak przygotował dla nich okrutny cios. Krążek odbił się od łyżwy Peeke’a i w najbardziej nieprawdopodobny sposób wpadł do siatki Bostonu, dając Florydzie zwycięstwo i pozostawiając obrońcę ze wzrokiem wbitym w lód.

Dla Marchanda był to wieczór pełen sprzeczności – od łez wzruszenia, przez buczenie fanów w późniejszych fazach gry, aż po satysfakcję ze zwycięstwa. „Śmiałem się w końcówce, bo chyba zostałem wybuczany. Wiedziałem, że to nie potrwa długo” – żartował po meczu. Z ośmioma punktami w ośmiu meczach (trzy gole, pięć asyst) prowadzi klasyfikację swojego zespołu i udowadnia, że zmiana barw nie osłabiła jego formy.

Arena dnia: Ciemność w najstarszej hali Kanady

__________________________________

Aby czytać dalej

Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie.

Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów.

Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.

Istnieje możliwość zapłaty zwykłym przelewem bankowym. W tym celu proszę wykonać przelew na konto:

NHL W PL
86291000060000000003362403

W tytule należy podać wybrany abonament i adres e-mail. Jak tylko otrzymamy pieniądze, uaktywnimy konto. Można to przyspieszyć przesyłając nam potwierdzenie przelewu na re******@**lw.pl

Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 30 dni22 zł
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 90 dni60 zł
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 180 dni108 zł