Tylko u nas – autorski raport z ostatnich wydarzeń w NHL! Ciekawostki, własne komentarze, multimedia i memy – nie tylko suche wyniki, tabele i stwierdzenia kto komu strzelił gola!

Kup papierowy Skarb Fana NHL na sezon 2023/24!

Bójka dnia: WiFi kontra Reavo

Pierwsze karne w sezonie rozstrzygały w starciu Maple Leafs z Canadiens, ale zanim do nich doszło w meczu uraczono nas aż 10 trafieniami. Najlepsze strzelby obu ekip miały używanie, na czele z Austonem Matthewsem, który zanotował hat tricka. To był bardzo nierówny występ Klonowych  Liści, którzy jako faworyci ugrzęźli po prawie połowie spotkania na niekorzystnym 0:2 i dopiero od tego momentu zaczęli się wygrzebywać. Udało im się to całkiem zgrabnie, a zwycięstwo zapewnił jedyny trafiony najazd Mitchella Marnera. Po drodze jednak nie brakowało nerwów. Wszystko przy akompaniamencie przeciętnego bramkarstwa.

W jednej z nerwowych sytuacji nie tak daleko po starcie meczu pojedynek na pięści stoczyli Arber Xhekaj i Ryan Reaves, którzy już przed sezonem podkręcali wzajemnie atmosferę na ten pojedynek. Uznałbym go za nierozstrzygnięty remis, pewnie doczekamy się kontynuacji. Pisałem o zgrabnej drugiej  części meczu Toronto, ale to też nie  do końca jest prawda, bo co prawda już na koniec drugiej tercji prowadzili 3:2, ale w trzeciej znowu zakopali się dwubramkowo na 3:5. Matthews wyciągnął ich z otchłani stając się też jedynym aktywnym oprócz Aleksa Owieczkina graczem, który w 500 występach dobrnął do granicy 300 goli.

Przejażdżka dnia: Marchand nie chciał go puścić

__________________________________

Aby czytać dalej

Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie.

Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów.

Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.

Istnieje możliwość zapłaty zwykłym przelewem bankowym. W tym celu proszę wykonać przelew na konto:

NHL W PL
ING: 55 1050 1562 1000 0097 7781 8684

W tytule należy podać wybrany abonament i adres e-mail. Jak tylko otrzymamy pieniądze, uaktywnimy konto. Można to przyspieszyć przesyłając nam potwierdzenie przelewu na re******@**lw.pl

Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 30 dni19 zł
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 90 dni50 zł
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 180 dni90 zł

8 KOMENTARZE

  1. Od siebie dodam tylko bardzo fajny mecz 3. formacji Avalanche (Wood-Colton-Tatar). Zwłaszcza Colton wyglądał bardzo dobrze. W tym samym spotkaniu bardzo kiepsko wypadł P-L Dubois, ale jak to mówią – poczekamy, zobaczymy.

  2. Liczę właśnie na trzecią formacje Avs 💪 jak fan Lawin bardzo się cieszyłem z transferu Tatara i Wooda. Wielu narzekało ale mysle, ze ta właśnie formacja może dużo namieszać w kilku meczach. Poczekamy, zobaczymy 👌

  3. Zauważyłem,że strasznie pomijane jest Avalanche. Domyślam się,że nie ma zwolenników tego zespołu wśród redaktorów ale jest to aż nadzbyt widoczne. Dla przykładu gdy zaczynali poprzedni sezon podnosząc baner bodajże mecz z Chicago słowem nie było o tym wspomniane jak i samym meczu. Natomiast nie było z tym problemu przy wczorajszej inauguracji Vegas not bene zespołu pana Ruszela 🙂

    • Tradycyjny spisek redaktorski 🙂 A tak serio, zależy co oglądał akurat piszący Nocną Zmianę. Dobra pamięć z tym banerem mistrzowskim Avalanche – ja z reguły nie piszę o takich rzeczach ale to w Vegas było specyficzne. Myślę też że warto by było zauważyć, że skrytykowałem formę celebracji, bo nie mam problemu z pisaniem dobrze czy źle o żadnej ekipie NHL. A może nie lubię Vegas… a nie chwila 😀

  4. Może jakby Avs wygrało 7-0 z Kings w nocnej zmianie wspomnianoby,że taki mecz w ogóle się odbył. W takim razie coś słabo McKinnon i Rantanen wystartowali…zwłaszcza fin :))

    • Zapisuje w redakcyjnej skrzyni: WINCYJ AVALANCHE 🙂 Po prostu oglądałem ten mecz tylko w skrócie i wolałem się skupić na tym czego oczy zaznały więcej. Jutro wkracza redaktor Kowal on z pewnością chętnie uzupełni raport bo zdaje się że widział więcej z tego spotkania

  5. To naprawdę żadna złośliwość z mojej strony bo lubię czytać nocne zmiany czy słuchać z uwagą audycje i to o każdym zespole nhl…po prostu mam takie odczucie od dłuższego czasu że Avs są mniej lub bardziej świadomie pomijani 🙂

    • A ja całkiem poważnie piszę, że mogło tak się zdarzyć, ale nie ze złośliwości czy antypatii. Całkiem serio też nadrobimy te zaległości i dobrze, że o tym napisałeś 🙂

Comments are closed.