Bycie „niechcianym” w NHL nie zawsze oznaczać musi coś bardzo złego. Przekonał się o tym Vince Dunn, który latem 2021 roku poprzez expansion draft zamienił St. Louis Blues na Seattle Kraken. Wraz z prawami do negocjacji z zastrzeżonym wolnym graczem ekipa Rona Francisa przejęła całkiem pokaźny bagaż doświadczeń niespełna 25-letniego wówczas defensora, na którego koncie był już przecież Puchar Stanleya. Dunn mógł się przy tym pochwalić prawie 300 meczami na poziomie NHL, w trakcie których zdążył już ustrzelić ponad 30 goli i dołożyć 80 asyst. Nic dziwnego, że menedżer Kraken nie przeszedł obojętnie obok takiej okazji na pozyskanie wciąż rozwijającego się, ale już gwarantującego odpowiedni poziom, obrońcy.
https://nhlw.pl/2023/05/zamow-papierowe-podsumowanie-sezonu-nhl-ach-co-to-byl-za-sezon-22-23/
Początkowo Dunn partnerować miał Markowi Giordano, ale już po kilku tygodniach Dave Hakstol zdecydował się na manewr, któremu pozostaje wierny w zasadzie do dzisiaj. Eks-defensor Blues zaczął grać u boku Adama Larssona, a układ łączący tego typowego defensora stay-at-home z dużo bardziej dynamicznym i grającym ofensywniej Dunnem zaczął przynosić drużynie oczekiwane profity. Kanadyjczyk potwierdzał to, z czego dał się już poznać w czasach gry w St. Louis – choć nie imponował warunkami fizycznymi, to potrafił skorzystać ze swojej dynamiki, szybkości i umiejętnego panowania nad krążkiem. Partnerom na lodzie jawił się jako ten, który umie wyprowadzić szybko gumę z własnej tercji (dokładnym podaniem lub sprintem z krążkiem na łopatce kija), dokładnie go rozegrać, ale i skutecznie uderzyć na bramkę rywala. Sam o sobie (jeszcze jako junior w 2015 roku) mówił, że najbliższy jest mu styl Ryana Ellisa – niezbyt rosłego defensora, ale bardzo mobilnego i potrafiącego korzystać z faktu posiadania krążka.
https://twitter.com/SEASports99/status/1682546483709747201?s=20
W przeciwieństwie do Ellisa Dunn póki co może się pochwalić
__________________________________
Aby czytać dalej
Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie.
Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów.
Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.
Istnieje możliwość zapłaty zwykłym przelewem bankowym. W tym celu proszę wykonać przelew na konto:
NHL W PL
ING: 55 1050 1562 1000 0097 7781 8684
W tytule należy podać wybrany abonament i adres e-mail. Jak tylko otrzymamy pieniądze, uaktywnimy konto. Można to przyspieszyć przesyłając nam potwierdzenie przelewu na re******@**lw.pl
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 30 dni | 19 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 90 dni | 50 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 180 dni | 90 zł |