Zwycięzcy dnia: my i oni

__________________________________

Aby czytać dalej

Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.

Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów. Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.

Istnieje możliwość zapłaty zwykłym przelewem bankowym. W tym celu proszę wykonać przelew na konto:

NHL W PL
Idea Bank: 84195000012006351270730001

W tytule należy podać wybrany abonament i adres e-mail. Jak tylko otrzymamy pieniądze, uaktywnimy konto. Można to przyspieszyć przesyłając nam potwierdzenie przelewu na re******@**lw.pl

Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 30 dni22 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 90 dni50 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 180 dni90 zł
Anuluj

Podobieństwo dnia: gole jak z 2015

Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 30 dni22 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 90 dni50 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 180 dni90 zł
Anuluj

Teksańczyk dnia: żaden z Dallas, ale jeden z Tampy

Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 30 dni22 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 90 dni50 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 180 dni90 zł
Anuluj

MVP dnia: gdzie dwóch się bije…

Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 30 dni22 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 90 dni50 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 180 dni90 zł
Anuluj

Cisi bohaterowie: Zach Bogosian, Aleksandr Wołkow i sędziowie

Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 30 dni22 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 90 dni50 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 180 dni90 zł
Anuluj

Co dalej: szalony i długi offseason

Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 30 dni22 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 90 dni50 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 180 dni90 zł
Anuluj

18 KOMENTARZE

  1. Dzięki za Wasza prace i te wszystkie teksty. Kawał roboty! Te play-offy i finał były wyjątkowe. NHL nie śpi i na pewno przerwa do następnego sezonu będzie super ciekawa (podsumowania, draft, trades, kształt rozgrywek 20/21).

  2. Ależ jestem szczęśliwy. W końcu zacznę dobrze sypiać w nocy 😉 Od kilku dni nachodzi mnie taka myśl, że chyba tak samo musieli się czuć kibice Capsów: determinacja przyniesie w końcu sukces czy będziemy wiecznymi wielkimi looserami? I ta myśl, że jak nie wygrywasz przy 3:1 to siódmy mecz na pewno przerżniesz. Ale udało się. Samego meczu nie byłem w stanie oglądać, ale jeszcze przed pracą zarzuciłem sobie 1T. Przewaga Tampy niekwestionowana, gwiazdki same sobie karami komplikowały sytuację. Howgh.

  3. I co redaktorku? Trzeba było się założyć, a nie chować się za jakąś dziwna logiką. Wygrałbys cos 😉

  4. Czy wiadomo czy w przyszłym roku nadal będą transmisje NHL? Coś mi się kojarzy, że deal był na 4 sezony, które właśnie się kończą.

      • A jakie są szanse? Szkoda by było, nie słyszeć już pana komentatora Ruszela, którego się tak dobrze słucha 😉 Jednak amerykański komentarz to nie to co nasz…

        • Dzięki za tę opinię 😉
          Co do szans to naprawdę ciężko to określić.
          Decyzje zapadają wysoko, wysoko nad nami.
          Najpierw trzeba ustalić kiedy i w jakiej formie ten następny sezon ruszy.

          • Tak zupełnie poważnie, naprawdę mi się podoba jak komentujesz. Zauważyłem też taka jedną charakterystyczną dla Ciebie cechę Michale: nigdy (albo prawie nigdy) się nie odwracasz w stronę współkomentatora, nawet jak ten się do Ciebie bezpośrednio zwraca. Nie jest to krytyka, tylko: ot takie spostrzeżenie. Wracając do Tampy jest jeszcze jedna bezsprzeczna korzyść zdobycia pucharu dla każdego kibica boltów: wreszcie nie będziemy przyszłym non stop słuchać przed/w trakcie meczów Tampy jak to „rok temu zupełnie niespodziewanie dostali sweepa od Blue Jacket i odpadli w żenującym stylu”, uff 😉

          • Dzięki, trochę się wyrobiliśmy z Adrianem przez te cztery lata.
            Nadal to jest jednak tak jak w życiu i każdej innej pracy – czasem jest lepszy a czasem gorszy dzień 🙂
            Z tym odwracaniem to jest różnie powiem Ci że czasami jest zalecenie od wydawcy by tego nie robić, ale sobie któryś z nas zapomina i potem tak to wygląda.

  5. Jest radość ?? W końcu się udało ⚡️⚡️ Chyba ta zeszłoroczna wtopa zmobilizowała dodatkowo. Nie przypuszczałem, że bez Stammera w składzie jest to możliwe. Super, że dostał szansę i zaznaczył golem. O ile będzie zdrowy to może budować legendę kapitańską w jednej organizacji na miarę Sakica, czy Yzermana. A jak nie będzie to różne rzeczy mogą się dziać przy przedłużaniu Pointera… Kuch, Heddy profesorowie, Point pomimo urazów był niesamowity, Vasi ? (pomyśleć, że płakałem po Bishopie ?) Coop chyba będzie kręcił dalej swój rekord. Generalnie zasłużone. Be the Thunder! ⚡️

  6. To teraz wszyscy, jednym głosem: fire Cooper! 😀

    Od czego by tu zacząć? Największym wygranym jest bodajże w/w trener. Różnego rodzaju amerykańscy idioci po każdym niepowodzeniu krzyczeli głośno powyższe zdanie. I co? I efekty pokazały, że rzeczywiście nie w trenerze leżał problem. Czasem skład był słabszy, a czasem po prostu rywal lepszy.
    Gratulacje dla Hedmana za zdobyte trofeum. Nie miałbym wielkiego problemu, gdyby Conn Smythe dostał się Pointowi, trochę miałbym, gdyby zdobył go Kuczerow. Hedman z nich trzech najbardziej zasłużył.
    Po cichu, bez wielkiego rozgłosu, Andrei Wasiliewskij zaliczył bardzo solidne playoffy, praktycznie bez słabych meczów, ale i bez spektakularnych fajerwerków, na jakie go stać. Myślę, że ogólnie lepsza struktura jak i lepszy skład osobowy defensywy Tampy uwolniły go od takich obowiązków.
    Wielkie brawa dla menedżera Juliena BriseBois za ruchy sprzed i w trakcie sezonu. Coleman, Maroon, Goodrow, Bogosian (!) a nawet Schenn wkomponowali się w zespół i dali mu fizyczność, jakiej w poprzednim sezonie brakowało. Trzecia formacja odegrała ogromnie ważną rolę w tych PO.
    Faktem pozostaje, że największą robotę wykonał tu nieobecny już w strukturach TBL Steve Yzerman. Za jego to sprawą Tampa z drużyny, która na przełomie ostatniej dekady szorowała po dnie, stała się ligową potęgą.

    Teraz pytanie, co dalej? Oblewanie sukcesu, a potem trudne (nawet bardzo trudne) decyzje personalne. Pierwszy do odstrzału Tyler Johnson. Niestety, ale za dużo jest tych drogich kontraktów, a mam wrażenie, że Tyler swój szczyt osiągnął te kilka sezonów temu i teraz będzie już tylko gorzej. Konieczne są też przemeblowania w defensywie. Černák i Siergaczow zasługują na duże kontrakty, ale w tej chwili nie ma na to środków. Najprawdopodobniej Shattenkirk będzie musiał poszukać sobie nowego pracodawcy, być może do zespołu wejdzie Cal Foote.
    Dopiszę jeszcze to, o czym już kiedyś wspomniałem, a mianowicie to zabrzmi kontrowersyjnie, lecz Tampie dzisiaj najbardziej przysłużyłoby się oddanie… Stamkosa. Spójrzmy: to mistrzostwo zostało osiągnięte prawie bez jego udziału (i proszę mi nie wtykać fragmentów o ,,byciu z drużyną” i ,,przywództwie poza lodem”), średnio co dwa lata zdarzają mu się poważne kontuzje, a już 30 na karku. W tej chwili jego wartość jest jeszcze bardzo wysoka, ale czy będzie taka za dwa lata? Za cztery? Dzisiaj to zawodnik na miarę 30+ goli i 80 punktów w sezonie i potencjalna twarz organizacji. Takie drużyny jak Buffalo, Detroit, Minnesota czy Arizona przyjęłyby go z pocałowaniem ręki. Nawet Nashville mogłoby się o niego postarać.
    To jednak czyste dywagacje.

    • Na początek gratulacje dla fanów Tampy. Cieszy mnie „Wasz” sukces pomimo że po zeszłorocznym blamažu grzmiałem jako jeden z wielu. Naprawdę byłem rozdarty w 2015 roku jako fan Blackhawks patrzac na Stamkosa i społkę.
      Masz rację z tym Stamkosem jednak czy graczowi który zostawił tyle zdrowia za ten team można zaproponować taki pasztet? Wielki dylemat ma Cooper.
      Za rok TBL w finale z VGK?

  7. He he oglądałem trochę konferencji prasowej boltów. Kuczerow przyszedł chyba nieźle podchmielony, bo takiej ekspresji i dowcipkowania to bym się z jego strony nigdy nie spodziewał 🙂 Brayden był chyba nieco tym zdziwiony 😉

  8. Wiem że to nie bezpośrednio do Was pytanie szanowni redaktorzy NHLwPL ale chciałbym nawiązać do tematu transmisji meczów NHL w TVP. Dziwi mnie taka bierna postawa TVP. Sądziłem że skoro TVP zaczyna transmisję meczy NHL oraz szerzej promocję hokeja to oprócz samych transmisji meczy będzie jeszcze jakiś magazyn o „normalnej” godzinie (coś na wzór programów jakie są na TVP sport o piłce nożnej lub boksie) tak aby każdy przeciętny kibic sportowy mógł zobaczyć NHL. Poznać gwiazdy, drużyny, poczuć klimat i zarazić się hokejem. Dopiero tak przygotowany kibic jest wstanie zarwać noc aby obejrzeć mecz, podnieść oglądalność. Tak było kiedyś z NBA w Polsce. Tymczasem w TVP nic takiego nie ma. Na co liczy kierownictwo TVP nie wiem że co ludzie nagle gremialnie będą oglądać NHL bo jest w telewizji o 2-giej w nocy. Nawet w czasach COVIDU (gdzie nie było prawie nic do pokazania)TVP wolała pokazać np. zeszłoroczny mecz polskiej kadry w piłce nożnej niż retransmisję nocnego spotkania z trwających playoffów NHL. Nie rozumiem tego.

Comments are closed.