Głowa do góry – rzekł kat. Najwięksi „prześladowcy” drużyn / A-M

Zawodnicy NHL najczęściej utrzymują narrację w stylu „każdy rywal jest tak samo wymagający i zawsze musimy dać z siebie 100%”, co przyprawia o lekkie mdłości, ale taką poprawność obserwujemy w praktycznie każdym zawodowym sporcie zespołowym.

Daleko mi do fana statystyk, jednak ciekawsze z nich (na takich zawieszam oko) wyraźnie wskazują, że poszczególni gracze mają swoje preferencje względem konkretnych organizacji. Mam na myśli wyjątkową skuteczność w starciach z wybraną drużyną. Może się na to składać całe mnóstwo czynników – pasująca nam taktyka rywala, bramkarz na którego mamy patent, mnogość występów przeciwko tej ekipie (mecze wewnątrz dywizji) albo zwykłe szczęście, przypadek.

Ta zależność działa w dwie strony, więc da się zarejestrować zawodników, nierzadko dobrych i bardzo dobrych, którzy mają wyraźną blokadę w potyczkach z X, Y, czy Z. I znowuż – nie sposób jednoznacznie określić, dlaczego tak się dzieje. Zwolennicy analiz przeprowadziliby pewnie gruntowne badania, ja natomiast zostanę przy prostej konstatacji, że nie wszystko można wytłumaczyć. Ba, wręcz nie trzeba. Wystarczy kontemplować niecodzienny widok zamiast bawić się w detektywa.

Niniejsze zestawienie, uwzględniające każdą z 31 organizacji NHL, uznaję za ciekawe, ponieważ oprócz dominujących w nim wielkich nazwisk, znajdziemy także „egzotyczne” smaczki. Sama koncepcja również niecodzienna – umówmy się, interesuje nas tylko fakt, że zawodnik strzela i punktuje, a nie przeciwko komu czyni to najefektywniej.

Opracowanie obejmuje spotkania regular season i zawodników ciągle aktywnych. Wyszedłem z założenia, że czytelników bardziej zainteresuje jakie drużyny „upatrzył” sobie chociażby Patrick Kane, a nie kogo lata temu katowali Gordie Howe czy Jari Kurri.

Dziś ekipy od A do M, a w drugiej części artykułu od M do końca alfabetu 🙂

Anaheim Ducks

Najlepiej punktujący przeciwko: Joe Thornton (90GP – 18G/57A/75PTS)

Najlepszy strzelec przeciwko: Patrick Marleau (115GP – 34G)

Nikt w sposób spektakularny nie strzelał do Kaczek na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat. Liderujący duet z San Jose (obecnie rozdzielony) przewodzi stawce głównie z uwagi na ogrom spotkań Sharks vs Ducks. 34 gole Marleau nie rzucają na kolana, tak jak i rezultat punktowy jego rówieśnika.

Pozostali, godni uwagi

Wśród tych, którzy grali przeciwko Anaheim kilkadziesiąt razy, tylko Anze Kopitar robi wrażenie: 71GP – 24G/43A/67PTS, a więc niemal punkt na mecz. Ducks byli też zespołem, któremu strzelił swoją pierwszą bramkę w NHL. Słoweniec powinien przed zakończeniem kariery spokojnie prześcignąć Joe Thorntona. Wschodzącym utrapieniem Ducks staje się nie kto inny jak Connor McDavid – w 17 meczach ma już 24 punkty, co daje 1,41PPG (point per game).

Arizona Coyotes

Najlepiej punktujący przeciwko: Joe Thornton (91GP – 24G/65A/89PTS)

Najlepszy strzelec przeciwko: Patrick Marleau (114GP – 32G)

Znajomy duet ponownie prowadzi. Joe sumiennie punktował najpierw Phoenix, a później Arizonę, z kolei jego kompan osiągnął w tym czasie przyzwoitą skuteczność strzelecką.

Pozostali, godni uwagi

Anze Kopitar (74GP – 76PTS) oraz Patrick Kane (41GP – 49PTS) w sposób pozytywny wyróżniają się swoją postawą w meczach z Coyotes. Marian Gaborik czysto teoretycznie nie zakończył jeszcze kariery, toteż trzeba zaakcentować – 23 gole w 45 meczach. Kapitalny rezultat, można w ciemno założyć, że gdyby nadal grał w ekipie często spotykającej się z Arizoną i – co najważniejsze – zdrowie by mu dopisywało, mógłby przegonić Marleau. Istnieje także zawodnik z 3,0PPG w starciach z Coyotes! Jest nim 27-letni Matt Puempel, występujący teraz na farmie Detroit Red Wings. Przeciwko Kojotom zagrał dokładnie jeden raz i strzelił hat-tricka. Pozostały dorobek? 16 oczek w 87 meczach NHL. Powiedzenie o ślepej kurze aktualne jak nigdy.

Boston Bruins

Najlepiej punktujący przeciwko: Sidney Crosby (42GP – 14G/42A/56PTS)

Najlepszy strzelec przeciwko:

__________________________________

Aby czytać dalej

Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.

Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów. Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.

Istnieje możliwość zapłaty zwykłym przelewem bankowym. W tym celu proszę wykonać przelew na konto:

NHL W PL
Idea Bank: 84195000012006351270730001

W tytule należy podać wybrany abonament i adres e-mail. Jak tylko otrzymamy pieniądze, uaktywnimy konto. Można to przyspieszyć przesyłając nam potwierdzenie przelewu na re******@**lw.pl