Miernik dnia:
Carolina Hurricanes – Chicago Blackhawks:
Boston Bruins – St. Louis Blues:
Montreal Canadiens – Toronto Maple Leafs:
Tampa Bay Lightning – Nashville Predators:
Philadelphia Flyers – Columbus Blue Jackets:
Dallas Stars – Pittsburgh Penguins:
Minnesota Wild – Los Angeles Kings:
Colorado Avalanche – Anaheim Ducks:
Winnipeg Jets – Calgary Flames:
Mecz dnia: Heritage Classic
Co. Za. Sceneria.
Sobota wieczór, zmrok, bardzo chłodny saskatchewański wieczór (-1C), lekkie opady śniegu. Bajkowa, baśniowa otoczka Heritage Classic w Reginie, podczas którego Winnipeg Jets na oczach 33,500 widzów zmierzyli się z Calgary Flames. Wczoraj w „Nocnej” narzekałem i dziwiłem się, że NHL kompletnie zignorowała to wydarzenie. Brakowało reklamy, nikt o tym nie pisał. Sam byłem zdziwiony, że to już w sobotę. Nie powiem, że cofam te słowa, ale zmieniam optykę. Liga poszła bardziej w lokalny klimat, chciała, żeby to było wydarzenie właściwie dla tego regionu, tym razem odpuściła sobie ogólnokrajową „szopkę”. I to jest bardzo OK.
Do wysokich wrażeń artystycznych z pewnością należy dorzucić jeszcze jerseye obu ekip. Bluzy Flames i Jets przy sztucznym świetle prezentowały się wprost kapitalnie. Niebywale estetyczny wieczór, co zresztą najlepiej podsumował napastnik Płomieni Matt Tkachuk: „właśnie tak to sobie wyobrażałem”.
Popatrzcie sami, bo naprawdę warto. Pewnie życzylibyśmy sobie nieco więcej bramek, ale to było dobre granie. Obu teamom bardzo zależało na wygraniu, co ciekawe obie strony chwaliły też jakość lodowiska. Pomagała temperatura, to na pewno, ale że padający śnieg nie utrudniał gry? Zastanawiające, brawa dla organizatorów!
Ozdobą meczu w warstwie sportowej na pewno bomba Josha Morriseya, acz gol w OT dla Jets też miał swój urok.
__________________________________
Aby czytać dalej
Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.
Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów. Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 30 dni | 22 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 90 dni | 50 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 180 dni | 90 zł |
Przełamanie dnia: Nino Niederreiter
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 30 dni | 22 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 90 dni | 50 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 180 dni | 90 zł |
Rewanż dnia: Puchar dla Bruins
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 30 dni | 22 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 90 dni | 50 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 180 dni | 90 zł |
Powitanie dnia: Blake Lizotte
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 30 dni | 22 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 90 dni | 50 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 180 dni | 90 zł |
Łyżwiarz dnia: Cale Makar
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 30 dni | 22 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 90 dni | 50 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 180 dni | 90 zł |
Twarzowcy dnia: Lindell i Fedun
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 30 dni | 22 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 90 dni | 50 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 180 dni | 90 zł |
Klasyk dnia: Habs-Leafs
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 30 dni | 22 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 90 dni | 50 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 180 dni | 90 zł |
Wyniki z 26 października:
Carolina Hurricanes – Chicago Blackhawks 4:0
Boston Bruins – St. Louis Blues 3:0
Montreal Canadiens – Toronto Maple Leafs 5:2
Tampa Bay Lightning – Nashville Predators 2:3 OT
Philadelphia Flyers – Columbus Blue Jackets 7:4
Dallas Stars – Pittsburgh Penguins 0:3
Minnesota Wild – Los Angeles Kings 5:1
Colorado Avalanche – Anaheim Ducks 2:5
Winnipeg Jets – Calgary Flames 2:1 OT
Co dalej:
21:00 Edmonton Oilers – Florida Panthers
22:00 Detroit Red Wings – St. Louis Blues
00:00 Chicago Blackhawks – Los Angeles Kings
00:00 New York Islanders – Philadelphia Flyers
00:00 New York Rangers – Boston Bruins
00:00 Ottawa Senators – San Jose Sharks
01:00 Vegas Golden Knights – Anaheim Ducks
Oglądałem mecz Preds tez na żywca i mam takie refleksje .
Kiedy dać szanse na przełamanie Sarosowi jak nie w takim meczu ? I to było dość dobre spotkanie tego golkipera . Dotychczas chłopak wpuszczał po 5 bramek . Dobre przełamanie dla niego na pewno , zwłaszcza ze Tampa miała mocne momenty inwazji w tercji ataku . Predators przez długie minuty nie mogli wyjec z tercji .
Tez to jest pewna tradycja ze Preds poniekąd się przykładają dla tych pojedynków z Tampa .
Dla przypomnienia rekordowa poprzednia kampania Tampy to miedzy innymi dwie porażki właśnie z NSH .
Tak jak dla Sarosa pewne przełamanie w bramce i dobry występ, tak tez obrona może czasem desperacko ale pomogła Sarosowi .
Dla odnotowania na plus również to , ze NSH zaczęli grać efektywnie formacjami specjalnymi i wydaje się ze aż tak słabo nie będą jak sezon wcześniej .
Bardzo dobrze się ogląda Josiego i Ellisa .
Dla przypomnienia również ze Predators właściwie nie grają bez 2 lini . Kontuzja w dalszym ciągu Forsberga i Duchene i widać gołym okiem ze konstruowanie ataku idzie oporniej ale nie oznacza to ze słabo . Widlastym ciągu sporym atutem jest ta szybka tranzycja i sprawne kontry .
Ci którzy widzieli w M. Granlundzie strzelca / snajpera cóż .. nie ten typ . Zero instynktu zabójcy . Obija facet słupki , poprzeczki , parkany , samych bramkarzy , ale krążka w siatce wpakować mu jest trudno i aż się dziwie ze to samo dzieje się ze Smithem . wydawał mi się bardzo porządna opcja do pary nr 2-3 . Cień faceta z przed kampanii .
Przy tej samej refleksji pozostanę i się zastanawiam jak by w parze z Duchene był James Neal .. facet wykręca dawno niewidziane u niego wyniki
Ciekawe jaki wzrost wartości przywdzieje jego osoba po tym sezonie i czy to nie będzie jednorazowy strzał
Zerknąłem jeszcze na mecz Calgary – Jets
super klimat . Śnieg , wiaterek , lód , stadion . Korzenie hokeja o tym warto pamiętać i z ta stylowa się nie rozstawać nigdy . Jest to sport zimowy i niech tak zostanie
Dobry.
Klasyka gatunku w pełnym tego słowa znaczeniu. Sceneria jak z baśni, jersey`e z lat 80 bardzo mi się podobały – to był znakomity pomysł, żeby Jets i Flames wystąpili w strojach retro.
Chociaż nie ma się co dziwić, nazwa wydarzenia zobowiązała.
Jets mieli idealnie niebieskie stroje, nic dodać nic ująć.
Dziwne uczucie – kłaść się spać po wschodzie słońca w październiku, prawie listopadzie.
No ale za kilka dni czeka mnie powtórka, zarywało się noce niemniej jednak za oknem było jeszcze ciemno.
Sam mecz : mogłoby być więcej bramek i w związku z tym najlepszymi aktorami tego spektaklu byli bramkarze.
Coraz bardziej przekonuję się do Connor`a Hellebuyck`a i bez ogródek twierdzę, że uratował to spotkanie.
Formacje obronne w obydwu drużynach spisały się przyzwoicie. Morrissey : gol w przewadze i jego akcje poszły do góry, rozważna i odpowiedzialna gra – tak właśnie widzę tego zawodnika.
Co do forwardów – najlepszy był Little, wiadomo dlaczego. Niestety martwić może fakt, że znowu trafiają w przewadze a w grze 5 vs 5 goli nie uświadczono. Jak dla mnie poczynania ofensywne Jets są łatwe do obrony i przewidywalne, nie ma improwizacji i nie ma zawodnika, który zagrałby z tak zwaną fantazją, odchodząc od narzuconych schematów.
Czwarte rozstrzygnięcie po upływie regulaminowego czasu dla Winnipeg – bardzo dobrze, ale mnie kosztuje to bardzo dużo nerwów. Przynajmniej wygrywają.
Kto by pomyślał, że najlepszym asystującym będzie Laine – ja na pewno nie.
Wygrana poprawiła mi odrobinę humor, ale ten zespół czeka naprawdę sporo pracy. Jestem zdania, że z innym trenerem wyglądałoby to inaczej i przede wszystkim lepiej, oni są już naprawdę zmęczeni i wypaleni tym Maurice`m.
Na zakończenie : życzyłbym sobie więcej takich klasyków, na przykład w finale konferencji. Będę szczery i wiem, że niekoniecznie to jest możliwe ale chciałbym, żeby w półfinałach spotkała się cała kanadyjska czwórka. Jets (to oczywiste) lecz także Flames, Oilers i Canucks : lets go to Stanley Cup Playoffs!
Oglądałem Tampa-Nashville.
Zawsze mówię, że prowadzenie w hokeju jedną bramką to tak, jakby w ogóle nie prowadzić. Nawet 3 bramki są do odrobienia relatywnie szybko. Wczoraj Tampa przegrała, bo od początku sezonu jej formacje specjalne grają dużo poniżej przeciętnej. Bramka w PP nie powiem, że z przypadku, ale super rozegrania tu nie było. Po prostu krążek znalazł się u Stamkosa, a ten wiedział, co z nim zrobić. Pozostałe 3 przewagi rozegrane dramatycznie słabo. Nawet nie wiem, czy padł jakiś strzał? Ogromne problemy z założeniem zamka, w ogóle z wjazdem do tercji ataku; krążki rzucane nie wiadomo do kogo. W PK też nie za różowo. Można powiedzieć, że wszystkie 3 bramki padły w osłabieniu (bramka Ellisa padła ile? 3 sekundy po wyjechaniu Josepha z ławki kar?). W kolejnym spotkaniu do obsmarowania para McDonagh-Černák (pierwszy siedział, kiedy Josi strzelał wyrównującego gola, a drugi zmienił tor lotu krążka przy pierwszej bramce). Kuczerow znowu nie grał nic (te 10 punktów w 10 spotkaniach bardzo przekłamuje obraz).
Do pochwalenia natomiast McElhinney i formacje do gry 5 vs 5. NSH kilka razy zostało zepchnięte do głębokiej defensywy.
Generalnie formacje specjalne do DUŻEJ poprawy, bo przegrywają Tampie mecze.
Właściwie Seabrook i jego postawa w tej konkretnej sytuacji nie jest sednem sprawy.
Raczej rażąca nieskuteczność, niezrozumienie się w wielu sytuacjach i niedokładność rodem z jakiejś amatorskiej ligi. Przez dużą część meczu Hawks grali jak równy z równym jednak wtedy petardę odpalali Canes-efekt, dziadki na obronie plus niewidoczni momentami Kane, DeBrincat, Toews gubili się, metryki nie oszukasz. Było w tym meczu kilka dziwnych upadków, potknięć i samo rozbicie się na bandzie (Nylander) graczy Blackhawks.
Kwitesencją nieporadności Hawks było rozklepanie obrony Caroliny i niedokładne (za plecy) podanie do ostatniego gracza na setkę. Na dodatek Mrazek bronił wszystko.
Joel Q wróć ……..
To była dla mnie zajebista hokejowa niedziela,pobudka o 6.na dzień dobry meczyk Lisci z Habs????.potem 2h treningu hokejowego syna i te wszystkie dźwięki na zywo.O 17nadrabiam Minnesote która notabene jak mowilem rozszarpala krolow.a teraz zakończyłem czym najpiękniejszym czyli Heritage Classic.Atmosfera genialna,dałbym się pokroić żeby tam być,a do tego padający śnieg,bajka.Cudowna hokejowa niedziela.We born to be WILD???
Comments are closed.