W dzisiejszej 55-minutowej audycji między innymi:
01:00 – Piwo bezalkoholowe w Polsce i na świecie
07:30 – Czemu zainteresowanie Nikitą Gusiewem nie było tak duże?
12:30 – Artiemij Panarin – Wadim Szypacziow, a Gusiew gdzieś po środku
17:00 – Jak podsumować dwa lata Kevina Shattenkirka w Rangers
25:00 – Chętni i kandydaci na bycie kolejną pożywką dla „raka” Shattenkirka
30:00 – Lojalny człowiek Brayden Point i kolejne cegiełki do jego kontraktu
35:00 – Zbyt leniwy i patrzący wstecz by być menadżerem
42:30 – GM który nie zna podstawowych zasad CBA
47:30 – Kilkuletnia kariera w AHL, czyli realne rozważania o potencjale Alana Łyszczarczyka
Darmowy fragment:
Poniżej plik audio całego nagrania do ściągnięcia lub odsłuchu bezpośredniego:
__________________________________
Aby czytać dalej
Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.
Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów. Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w <a href=”http://nhlw.pl/faq-pytania/” target=”_blank” rel=”noopener noreferrer”>FAQ</a> zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z <a href=”http://nhlw.pl/category/darmowe-teksty/” target=”_blank” rel=”noopener noreferrer”>darmowymi artykułami</a> gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 30 dni | 22 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 90 dni | 50 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 180 dni | 90 zł |
Alkohol nie jest głównym składnikiem piwa. Można powiedzieć, że jest efektem ubocznym produkcji.
Alkohol, podobnie jak sól, wzmacnia smak. Do 5-6 procent w czystej wodzie nie da rady stwierdzić jego obecności. Natomiast w piwie już tak – wzmacnia doznania smakowe. Stąd dla kogoś lubiącego piwo, jego bezalkoholowy odpowiednik smakuje dziwnie.
W piwie bezalkoholowym nie ma nic dodatkowego w porównaniu ze zwykłym piwem. Jest kilka technik pozbywania się alkoholu z uwarzonego piwa. Żadna nie jest idealna, stąd zawsze gdzieś w rogu etykiety jest informacja, że zawartość alkoholu nie przekracza 0,5%. Tyle może mieć czasem nawet jogurt.
Argument Michała genialny – gdzieś jedziesz, na zewnątrz 30+ w skali Celciusza, wtedy takie 0,5% idealne jest. Ja miałem kilka lat fazę na wynalazki fali kraftowej. Gdzieś na Węgrzech przy temperaturze 36 stopni na zewnątrz najzwyklejszy lager smakował jak ambrozja. Podobnie może być z bezalkoholowym przy ektremalnych warunkach pogodowych.
Poza tym produkowane są coraz lepsze bezalkoholowe. Namierzyłem już kilka takich, przy których kilka razy sprawdzałem czy to napewno 0,5%, a nie 5,0%. Co prawda nie lagery, a IPA czy belgijskie ALE.
Z ekspertem nie będziemy polemizować na temat produkcji czy składu piwa/alkoholu.
Jedna rzecz, którą można dodać. Po tych wspomnianych 10 piwach bezalkoholowych istnieje mniejsze prawdopodobieństwo niż po alkoholowych, że najdzie kogoś ochota na przykład jeździć na żyrafie:
Nie rozumiem wrzucania Hextalla do grupy obieżyświatów enhaelowych. On narazie tylko raz był GMem i radził sobie całkiem nieźle. Można powiedzieć, że bardzo podobnie jak Armstrong w St. Louis. Była jedna różnica – ten drugi nie bał się zwalniać trenerów i dzięki temu wygrał. Hekstall chyba zbyt długo trzymał sie Hakstola (pozbywając się wcześniej Berube 🙂 ) i jego zespół był na wcześniejszym etapie budowy niż ten z Missouri. Z drugiej strony nie bał się postawić na łaąwce jakiegoś no-name’a wyciągniętego z niższych lig wbrew ligowym zwyczajom zatrudniania tego znanego nazwiska w NHLową historią z karuzeli trenerskiej.
Comments are closed.