W Anaheim Ducks prawdziwy koniec pewnej epoki. Po szesnastu latach w organizacji, zespół opuścił Corey Perry, który przez wiele długich sezonów był jedną z jego twarzy. Menedżer Bob Murray podjął niełatwą, na pewno bolesną, decyzję o wykupieniu jego kontraktu. Co się za nią kryło? Czy była ona konieczna? Czas zastanowić się nad tym już zupełnie na spokojnie.
https://twitter.com/AnaheimDucks/status/1141381840239910912
Trzeba sobie jasno powiedzieć, że żadna ze stron nie chciała, by skończyło się to w ten sposób. 34-latek, który tak wiele w swojej karierze wygrał, z pewnością przeżywał prawdziwe katusze, gdy dochodził do siebie po fatalnej kontuzji, odbierającej mu większość minionej kampanii. Nie myślę jednak, aby choć na moment przestał wierzyć w szczęśliwy powrót i to, że będzie mu dane zostać pierwszym hokeistą w historii organizacji, który rozegra w jej barwach tysiąc spotkań w sezonie zasadniczym. Operujący w ramach określonego budżetu, Ducks, nie zwykli zresztą płacić zbyt chętnie komuś za to, by ten dla nich nie grał. Stąd też akurat wykupienie dwóch pozostałych lat niegdyś królewskiego kontraktu Perry’ego, długo wydawało się bardzo mało prawdopodobne. Owym pomysłem zachwyceni nie byli ponoć właściciele, a i kibicom, tam na miejscu, nie bardzo mieściło się to w głowie. Zresztą pewnie wielu nadal nie może się z tym pogodzić. Mówię o tych, którzy przez te wszystkie lata mieli bezpośredni kontakt z zawodnikami, i zdążyli się z nimi zżyć.
To zapewne właśnie tym fanom zespołu, najtrudniej oswoić się z faktem, że Bob Murray pokazał drzwi jednej z pomnikowych postaci, tylko w imię rozpoczęcia prawdziwej przebudowy. Zaproponowania nowego rozdania, poprzez zrobienia miejsca w składzie graczom młodszym. Może także, wraz z przyjściem nowego trenera, zmianie całej filozofii gry. Ducks nie uwolnili się od kontraktu Perry’ego w imię oszczędności. Jak już wspomniałem, i tak będą musieli go spłacać. Ponad dwa miliony w roku najbliższym, ponad sześć milionów (!) w kolejnym, nadto dwa dodatkowe z dwumilionowym obciążeniem. Niemało, stąd możemy w ciemno założyć, że GM Ducks szukał wszelkich możliwości wymiany tego kontraktu (8,625 mln rocznie), ale bardzo szybko musiał przekonać się, że nie ma szans, by ktoś choć częściowo zechciał wziął go na siebie. Buyout był ostatecznością, jak się okazało, dla panów Murray’a, nieuniknioną.
GM Ducks nie wykupił też kontraktu Perry’ego po to, by korzystając z dodatkowych sześciu milionów pod czapką płac, poszaleć sobie na tegorocznym rynku wolnych graczy. To już wiemy, patrząc na aktywność ekipy z Orange County, a raczej niemal zupełny jej brak, w okresie po 1 lipca. Do tej pory sprowadzono jedynie kilku graczy uzupełniających szeroki skład, najczęściej na raptem rocznych umowach, i to się już raczej nie zmieni. Został wysłany sygnał, który wybrzmiał bardzo dobitnie. Murray i spółka pogodzili się z faktem, że z trzonem zespołu w takim kształcie nie da się już niczego wielkiego zwojować, jednoznacznie zwracając się w stronę młodych graczy, którzy mają mieć pełną swobodę i szansę pokazania się pod okiem trenera, znającego ich z czasów występów w filialnych San Diego Gulls. Podpisywanie, czy sprowadzenie w jakiejś wymianie poważnych nazwisk weteranów, mogłoby tylko to wszystko przyblokować. Czy się to komuś podoba, czy nie, Ducks na pewno nie będą
__________________________________
Aby czytać dalej
Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.
Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów. Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 30 dni | 22 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 90 dni | 50 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 180 dni | 90 zł |