Nie zaskoczę nikogo pisząc, że konferencję ligowych bossów zdominowały ostatnie wydarzenia z NHL, tj. sędziowskie pomyłki i kontrowersje. Ligowy światek żyje sprawą od wielu dni. Sam komisarz nie krył swojego niezadowolenia związanego ze sławetnym golem dla San Jose Sharks po podaniu krążka ręką Timo Meiera:
„Co myślałem w tamtym momencie? Że dobrze byłoby, gdyby moja głowa nie eksplodowała. Byłem bardzo zły. Wszyscy byliśmy. Sędziowie byli źli na siebie, niezadowolony był szef arbitrów Stephen Walkom, niezadowolony był Colin Campbell i jego departament. Powiedzieć, że to nieszczęśliwy moment to nic nie powiedzieć. To był oczywisty błąd, który doprowadził do zdobycia ważnej bramki” – bił się w piersi Bettman.
Bettman zapowiedział szereg zmian, chociaż sprawa jest niezwykle delikatna i tu przyznaję mu sto procent racji. „Weryfikacja wideo stała się jednocześnie błogosławieństwem i przekleństwem. Nikt nie powinien wątpić w to, że mamy dobre intencje. Fundamentalne pytanie brzmi następująco: kiedy interweniować? W których przypadkach? I jak to zrobić, by zbytnio nie ingerować w pewne podstawowe i esencjonalne elementy naszej gry?”
Otóż to. Życie zawsze wyprzedzi przepisy, prędzej czy później w tak losowym i przypadkowym sporcie wydarzy się coś bez wcześniejszego precedensu. Nie możemy dać się zapędzić technologii w kozi róg. Przecież nie da się sprawdzić wszystkiego. Na razie sprawdzamy spalone i faule na bramkarzu. Jest pewien apetyt na weryfikowanie każdego gola, pojawiały się sugestie, by sprawdzać faule ocenione jako 5-minutowe wykluczenia. Musimy znaleźć jakiś balans, tylko jak to zrobić? Z drugiej strony mamy zupełnie przeciwny obóz, który nie chce powtórek. Ciekawie wypowiedział się w sprawie Brad Marchand z Bostonu:

Frapujące i niepozbawione logiki słowa. Albo wszystko albo nic. Tyle, że tę opcję wykluczył komisarz autorytatywnie stwierdziwszy, że „ten statek już odpłynął”: „Skoro weszliśmy w powtórki wideo to już teraz nie możemy się z tego wycofać. Jest na to za późno, poza tym uważam, że te rzeczy, które aktualnie sprawdzamy – cóż, weryfikacja zdaje egzamin na dobrą ocenę”.
Chińska przerwa
__________________________________
Aby czytać dalej
Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.
Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów. Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.
Nazwa | Przelew |
---|
Abonament 30 dni | 22 zł |
Nazwa | Przelew |
---|
Abonament 90 dni | 50 zł |
Nazwa | Przelew |
---|
Abonament 180 dni | 90 zł |
„Traking i cziping”
Nazwa | Przelew |
---|
Abonament 30 dni | 22 zł |
Nazwa | Przelew |
---|
Abonament 90 dni | 50 zł |
Nazwa | Przelew |
---|
Abonament 180 dni | 90 zł |
Pierwszy raz bez lokautu?
Nazwa | Przelew |
---|
Abonament 30 dni | 22 zł |
Nazwa | Przelew |
---|
Abonament 90 dni | 50 zł |
Nazwa | Przelew |
---|
Abonament 180 dni | 90 zł |
Zawodowa liga kobiet? Dziękuję, postoję
Nazwa | Przelew |
---|
Abonament 30 dni | 22 zł |
Nazwa | Przelew |
---|
Abonament 90 dni | 50 zł |
Nazwa | Przelew |
---|
Abonament 180 dni | 90 zł |
Kciuk do góry.NHL ma iść w ślady NBA,która dopłaca 10mln dolarów rocznie do ligi,której prawie nikt nie ogląda?Biznes to biznes i Bettman słusznie nie wdeptuje w bagno,które sobie zafundowała NBA.Hokej żeński nie ma żadnej wartości rynkowej,a na dodatek niesie za sobą ładunek ciągłych problemów z kobietami,którym jak w WNBA w główkach od feministycznego bełkotu coś się poprzestawiało,bo zaczęły domagać się kontraktów jak w NBA.O ile żeński tenis ma bardzo długą tradycję i inną specyfikę gry to nie widzę sensu w płaceniu za grę kobiet,które zawsze będą poruszały się jak w slo-mo.Chyba,że za kilka dekad zamiast kobiet będą grać transy,jak to ma już miejsce na zawodach lekkoatletycznych NCAA.W tą stronę idzie świat……..
„Ładunek problemów z kobietami”? „Feministyczny bełkot”? Aha. Czyli kobiety to do kuchni?
NHL też mało kto ogląda. Trzeba robić wszystko, by szukać nowych kibiców, by zapewniać dopływ świeżych fanów do NHL i do całej dyscypliny, nie wolno patrzeć tylko na czubek własnego nosa, przecież NHL jest naturalnym koniem pociągowym całego sportu. Doprawdy, tu nie chodzi tylko o „sponsorowanie” kobiecej ligi. Chodzi o budowanie marki, o rozwój hokeja, ale i o doraźny dobry PR dla samej NHL. Dobra, może na początku trzeba będzie wyłożyć parę baniek – ale zyski z tego tytułu rozłożą się na wiele przyszłych lat. A zresztą dziewczynom nie chodzi tylko o kasiurę – tam brakuje zmysłu organizacyjnego, kontaktów, konkretnej i spójnej wizji, doświadczenia biznesowego… Taki starszy brat/dobry wujek przydałby się również w tych aspektach. Serio, warto wyciągnąć do nich rękę. A jeżeli nie chcesz – przecież nie musisz oglądać, ja też nie będę.
O kurcze Rage, jakby to ujęła Sasha Grey z ust mi to wyjąłeś 😀
Też uważam, że „zrobienie” takiej ligi mija się z celem. Już od paru lat NHL próbuje nam wmówić, że hokej jest dla wszystkich i może nawet to jest prawda, ale nie w każdym wydaniu chce się go oglądać.
W dzisiejszych czasach, gdzie organizuje się jakieś „tęczowe” miesiące tylko po to żeby pokazać wsparcie dla osób odmiennych preferencji seksualnych, taka informacja jest kroplą normalności i czysto biznesowego podejścia w oceanie politycznej poprawności w którym notorycznie „pływamy”.
Strasznie mnie irytuje wtrącanie polityki do naszego ukochanego sportu, musiałem się wyżalić 😀
Pozdrawiam 😀
Adaś, ale po co zaraz tak politycznie? W ogóle tego wątku nie poruszyłem. Już pomijam fakt, że sport to jedna wielka polityka ;), ale: tak jak niżej pisałem Rage’owi – nie chcesz, nie oglądaj, proste. A z Bettmana nie róbmy też takiego wielkiego ekonomisty, gdyby takowym był, już dawno przyznałby się do finansowej porażki z Arizoną, Sunrise, itp. Pozdr!
Adriano, odpowiedziałem politycznie bo taki temat jest tu poruszony. Niestety, w przypadku założenia profesjonalnej ligi kobiet nie widzę innego powodu niż polityczna poprawność i chęć bycia na czasie ukierunkowana w złą stronę ,żeby taką ligę zakładać. Ty masz inne zdanie i ja to szanuję, ale uważam, że powielanie akurat tego pomysłu z NBA nie ma najmniejszego sensu. A co do Bettmana ekonomisty, to powiem tylko tyle, że nikt nie jest idealny a jemu idzie nawet nieźle, liga zarabia a my możemy cieszyć się oglądaniem hokeja i to jest najważniejsze.
Piona Adriano 😀
Comments are closed.