Mecz dnia: Coyotes kontra Oilers

Trzy dobre widowiska z wczoraj: Devils kontra Penguins, Coyotes kontra Oilers (w mniejszym stopniu także Lightning kontra Flyers). Dlaczego więc wyróżniamy bój Kojotów z Nafciarzami? Kończyło się rzutami karnymi, to raz, a od czasu do czasu dobre karne nie zaszkodzą (te były dobre).

Sporo fajnej walki, fizycznej postawy obu ekip, z 58 uderzeniami ciałem w całym meczu trochę wynagradzającymi inne niedobory. Co by nie mówić to była rywalizacja ekip spoza miejsc play-off i to trochę po jakości gry było widoczne. Sporo strat (łącznie aż 35), nieskuteczność w przewagach (obie drużyny na 0/7, a Edmonton zmarnowali nawet ponad minutę w podwójnym „power play”)…

… czemu więc warto zobaczyć spotkanie w całości? Między innymi po to żeby zobaczyć jak Oilers grają drugi raz w sezonie bez Connora McDavida. Pierwszy raz grali ze Stars w grudniu i tez przegrali, a więc są 0-2 bez niego. Dużo się mówi i pisze o tym, że ta drużyna to Connor McDavid i poza tym „kamieni kupę”. To bardzo łatwa rzecz do oznajmienia, ale mam trochę problem z tym stwierdzeniem (szkoda mi też tego chłopaka, który jechał pięć godzin na mecz żeby zobaczyć jak gra jego idol)

Ile razy okazywało się że w hokeju, w drużynach, w szatniach, dwa plus dwa wcale nie oznacza cztery. To że gość jest magikiem, że go uwielbiamy i że stanowi 80 procent siły tego zespołu nie znaczy wcale, że bez niego Nafciarze są o trzy klasę gorsi. Chciałbyś się nie zgodzić? To popatrz na Islanders i ich postawę bez Johna Tavaresa. O coś takiego właśnie mi chodzi. Czasem gdy odejmujesz coś „najlepszego”, coś teoretycznie gorszego zaczyna ewoluować w inną stronę. Taka reakcja chemiczna, hokej jest takim trochę laboratorium w porównaniu z innymi dyscyplinami.

Tutaj pod nieobecność CmD na wysokości zadania stanął przede wszystkim Leon Draisaitl i to zaskoczeniem nie jest, w ogóle pierwsza formacja podopiecznych Kena Hitchcocka wyglądała dobrze, głównie jako układ Draisaitl – Nugent Hopkins. Zresztą duet ten zapewnił Oilers remis w czasie regulaminowym po buzzer-beaterze w 3T.

https://youtu.be/DHlPK4GJikM

Kolejne powody by zobaczyć wczorajszych Oilers to debiut Sama Gagnera po omawianym przez nas szeroko we wczorajszym podkaście ruchu (transfer za Ryana Spoonera). Gagner grał jako prawoskrzydłowy drugiego ataku i szczerze mówiąc wypadł bardzo źle, miał na koncie karę i aż trzy straty, znacznie za mało zdziałał w przewagach gdzie dostał aż cztery minuty gry (jako czwarty napastnik ustawiony pierwotnie na linii niebieskiej i rotujący po obwodzie). No ale hej, grając przy centrze Bradzie Malone też nie jest łatwo. W ogóle Brad Malone jako twój drugi center sprawia, że ciężko będzie wygrać…

… i Oilers nie wygrali. Możecie zobaczyć ten mecz  także dla Kojotów, bo to w zasadzie oni zagrali tutaj lepiej, chociaż szczerze mówiąc mecz puśćcie sobie od gola na 1:0 w 28. minucie. Zaoszczędzicie sporo czasu – no chyba że go macie wtedy polecam jak zwykle przyjąć całość.

Jeszcze jedna ciekawostka – mianowicie Nikita Kuczerow. Nie, nie pomyliły mi się akapity. Rosjanin liderujący nam w klasyfikacji kanadyjskiej w pięciu ostatnich meczach zdobył 18 punktów. Szybkie spojrzenie w zestawienie punktowe Oilers z całego sezonu… dacie wiarę że za sam ten krótki okres pięciu meczów „Kucz” byłby w czołówce drużyny z Edmonton? Dokładnie dałoby mu to szóste miejsce. Napastnik top-six, który zagrał pięć meczów. To daje świetną recenzje temu jaką głębią w ataku dysponują EDM.

Kojoty o których trochę mało napisałem jak na zwycięzców, są jedną z czterech ekip które znajdują się o punkt za Dziką Kartą i mają równo po 59 „oczek”. Trzy pozostałe ekipy to Avalanche, Blackhawks i Canucks. Przed nimi w bardzo bliskiej odległości bo o punkt na Wild Card znajdują się Dzicy z Minnesoty. Robi się coraz ciekawiej, kto pierwszy wysiądzie z tej karuzeli?

Wypowiedzi dnia: o sraczce

__________________________________

Aby czytać dalej

Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.

Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów. Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.

Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 30 dni22 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 90 dni50 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 180 dni90 zł
Anuluj

6 KOMENTARZE

  1. *Braydon Coburn, nie Brayden. Specjalnie dla pana redaktora Ruszela przygotowałem listę wszystkich Braydonów, Braydenów, Brandonów, Bradów oraz Bradych, co by się już nigdy nie pomylił przy wpisywaniu imienia 😀 Pozdrawiam 🙂

    1)Braydonowie:
    *Braydon Coburn (TBL)

    2)Braydenowie:
    *Brayden McNabb (VGK)
    *Brayden Point (TBL)
    *Brayden Schenn (STL)

    3)Brandonowie:
    *Brandon Carlo (BOS)
    *Brandon Davidson (CHI)
    *Brandon Dubinsky (CBJ)
    *Brandon Manning (CHI, EDM)
    *Brandon Montour (ANA)
    *Brandon Pirri (VGK)
    *Brandon Saad (CHI)
    *Brandon Sutter (VAN)
    *Brandon Tanev (WPG)

    4)Bradowie:
    *Brad Hunt (VGK, MIN)
    *Brad Malone (EDM)
    *Brad Marchand (BOS)
    *Brad Richardson (ARI)

    5)Brady’owie:
    *Brady Skjei (NYR)
    *Brady Tkachuk (OTT)

    • Dziękuje uprzejmie, wystarczyłoby rozgraniczenie Braydonów i Braydenów, z resztą jakoś sobie radzę. Ja wiem że jak się czyta to jest czas wyłapać wszelkie literówki przecinki i tego typu rzeczy, broń boże nie mam pretensji wręcz jestem wdzięczny i już biegnę poprawić błąd.

      A teraz część usprawiedliwiająca. Jak się piszę taką rzecz jak Nocna Zmiana to zazwyczaj nie ma czasu upewnić się że to Braydon czy Brayden więc lecę automatem w klawiaturze i walę „na czuja”. Także nie obiecuje że się już nigdy nie pomylę, prawdopodobnie pomylę, ale nie ze złej intencji, z pośpiechu wyłącznie 🙂

      • A co tam – myl się dalej, bo i tak wszyscy kochamy Nocną Zmianę bez względu na literówki, nieliczne zresztą 😉

        • Sajok kocha podwójnie NZ bo TBL przejechali się PHI, mnie też podoba się to zwycięstwo, bo Kucherow bez punktu a dziś Kane gra vs DetSuc wiec powinien nieco się zbliżyć w klasyfikacji punktowej do Nikity.

          • Kane vs DetSuc? Wow 😉 Widzę, że dwa punkty Kane bliżej do Kuczerowa. Całe szczęście, że Patricka też lubię 😉

  2. Kaczory brame stracily, ale sedzia i jego pie….ny gwizdek im pomogly na maksa. Co nie zmienia tego zale szlag jasny mnie trafia, 9L na ostatnie10meczy to jest kiszmar. A wszystko zaczelo się pie…yc jak Dumba dostal kontuzje. Normalnie tytul za dwa ostatnie mecze w Minnesocie to nam strzelac nie kazano. Ps przyjdzie ten Kiril czy ma to kajs?!?!

Comments are closed.