Odnoszę wrażenie, że powoli zaczynamy oddzielać chłopców od, yyy, młodych mężczyzn. W październiku imponująco wystartowali choćby Brett Howden, Max Comtois czy Maxime Lajoie. Przez ligę przewinęła się cała masa zawodników, która po regulaminowych 9 meczach została odesłana z powrotem do juniorów. Listopad był swoistym miesiącem prawdy, w którym za lejce chwycili ci naprawdę najlepsi debiutanci, a grudzień tylko podtrzymał i zaakcentował ten trend.

Klasą samą dla siebie pozostaje Elias Pettersson. Co prawda nagroda Rookie of the Month za listopad przypadła Rasmusowi Dahlinowi, ale bądźmy poważni – Elias może stracić Calder Trophy jedynie wobec jakiejś poważnej kontuzji, której naturalnie mu nie życzymy.

Żeby nie było: Dahlin rozegrał doskonałe tygodnie, co idealnie zbiegło się z 10-meczową passą Buffalo Sabres. W 15 spotkaniach listopada Rasmus popisał się bilansem 1G, 9A. Gołym okiem widać, że z każdym kolejnym rozegranym meczem czuje się coraz pewniej i bardziej komfortowo, acz obserwacja minut spędzanych na lodzie stanowi ciekawe doświadczenie: w październiku konsekwentnie mieścił się w dość sztywnych ramach 17-22 minut/mecz. Phil Housley zdawał się idealnie balansować – ani nie obciążał go zbyt dużą odpowiedzialnością, ani nie chował za podwójną gardą. Później uległo to znacznej zmianie. Zdarzały się mecze, w których 18-latek odgrywał mniejszą rolę (vide 14:36 vs Tampa, 16:57 vs Montreal), natomiast licząc od 19 listopada do dzisiaj Dahlin ani razu nie zszedł poniżej 20 minut TOI, ba! regularnie grywa powyżej 22-23, a zdarzyły się i tak maratony, w których wzorem Ryana Sutera czy Erika Karlssona ciągnął wózek przez blisko 30 minut.

https://twitter.com/HockeyWebCast/status/1072943641541443585

Toż to dokładnie takie same kółka, jakie wykręcał w juniorach i w SHL. Polot, a jednocześnie stoicki spokój. Chłopak płynie po lodzie.

https://twitter.com/Drunk_Gritty/status/1064717059228082176

 

Przepraszam, muszę wkleić ten obrazek:

Trochę obawiałem się tego sezonu w wykonaniu Rasmusa, zwłaszcza, że pierwsze cztery tygodnie nie były tak dobre. Na szczęście okazuje się, że Dahlin po prostu potrzebował miesiąca, by zapoznać się z nową rzeczywistością, posmakować jej i dopiero potem uderzyć z całą mocą. Złoty chłopak.

Zanim o Petterssonie – naturalnym konkurentem dla Dahlina jest o rok starszy

__________________________________

Aby czytać dalej

Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.

Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów. Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.

Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 30 dni22 zł
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 90 dni50 zł
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 180 dni90 zł

1 KOMENTARZ

  1. Ja od siebie wspomnę o Robercie Thomasie. Może na razie nie imponuje jakimiś dobrymi zdobyczami punktowymi, ale gra coraz lepiej. Będzie z niego dobry grajek. To on ciągnie 3 linię z Bozakiem i Maroonem i sprawia, że ta linia jest groźna dla rywali. Ma bardzo dobre panowanie nad krążkiem. Jego asysta do Maroona w meczu z Sabres to było coś pięknego.

Comments are closed.