GLENDALE, AZ - DECEMBER 02: Anthony Duclair #10 of the Arizona Coyotes awaits a face-off during the NHL game against the New Jersey Devils at Gila River Arena on December 2, 2017 in Glendale, Arizona. The Coyotes defeated the Devils 5-0. (Photo by Christian Petersen/Getty Images)

Hokej pełen jest niespodzianek, a te najciekawsze bardzo często kryją się pod postacią niespodziewanego talentu graczy niewybieranych w pierwszej, a czasami nawet w drugiej rundzie naboru do NHL. Nie jest to żadna zasada i zdarza się stosunkowo rzadko, ale obserwowanie takich nieoszlifowanych diamentów to prawdziwa przyjemność. Droga takiego zawodnika wiedzie przez krew, pot i łzy, a z racji mniejszego talentu czeka go dwukrotnie więcej pracy niż tego, który „urodził się, by grać”. Anthony Duclair jest tutaj bardzo dobrym przykładem, natomiast jego kariera w NHL wisi na włosku, a Europa łącznie z KHL zapewne już obserwuje poczynania czarnoskórego napastnika.

Syndrom Dacjuka

Geniusz niektórych menadżerów i skautów w lidze jest naprawdę imponujący. Najlepszym przykładem takiego przebłysku geniuszu był sztab Detroit Red Wings, który wybrał sobie w 1999 roku przeciętnego Szweda – Henrika Zetterberga (w siódmej rundzie), a rok wcześniej całkiem ciekawego, ale „nieurywającego dupy” Rosjanina Pawła Dacjuka – tym razem w rundzie numer sześć. Tragicznie nisko notowani zawodnicy dali Red Wings Puchar Stanleya – jeden z nich jest dziś kapitanem organizacji, drugi, znany z magicznych rąk i wiecznie nowych pomysłów na ośmieszanie bramkarzy w rzutach karnych, gra dziś w Rosji (przynajmniej oficjalnie) by być bliżej rodziny, a żegnano go w stolicy motoryzacji jak króla wszystkiego. Innym ciekawym przypadkiem jest golkiper Viktor Fasth, który grę w Szwecji godził z… obowiązkami nauczyciela. Zawodnik, który na papierze nie powinien nigdy w NHL się znaleźć, nagle pojawia się i wygrywa pierwsze osiem spotkań w NHL. Nawet taka krótka, kilkuletnia przygoda z ligą może być dla hokeisty powodem do prawdziwej dumy i z pewnością grając ponownie w Szwecji, chłopak ma o czym opowiadać kolegom. Fasthowi nie udało się utrzymać w lidze, ale są jeszcze tacy, którzy o to walczą. W takiej sytuacji znalazł się właśnie Anthony Duclair, którego ścieżka kariery miała potoczyć się zupełnie inaczej.

Co poszło nie tak?

__________________________________

Aby czytać dalej

Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.

Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów. Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.

Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 30 dni22 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 90 dni50 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 180 dni90 zł
Anuluj