Po klęsce w pierwszej rundzie ostatnich play-off z San Jose Sharks, GM Anaheim Ducks Bob Murray zapowiadał bardziej radykalne zmiany. Pierwsze dni lipcowego szaleństwa pokazały jednak, że chcieć nie zawsze znaczy móc, nawet kiedy mamy do czynienia z tak zręcznym specjalistą od dokonywania zmian kadrowych jak Murray.

Menedżer Ducks wspominał też, że ma na oku kilka „grubszych ryb” o statusie wolnego strzelca (UFA), ale ostatecznie poszedł sprawdzoną w ostatnich latach ścieżką i gdy inni wydawali, on przybrał ponurą minę pokutnika, zadowalając się kilkom mniejszymi kąskami.

I tak do Orange County trafili: Andrej Sustr (1 rok x 1,3 mln), Luke Schenn (1 x 0,8 mln), Anton Rodin (1 x 0,65 mln), Brian Gibbons (1 x 1 mln) i Carter Rowney (3 x 1,13 mln). Te nazwiska nikogo nie powalają, ale zastanówmy się co te ruchy mogą oznaczać, także w dalszej perspektywie, bo niekoniecznie jest tak, że Bob Murray zakończył już swoją letnią aktywność.

Zakupy przyznacie bardzo oszczędne. Wiemy jednak, że Ducks z reguły nie wydają do samej góry, a te największe pieniądze mają zainwestowane w topowe postaci od lat związane z tą organizacją. Murray miał trochę pieniędzy do wydania, choćby dlatego, że salary cap wzrosło o ok. 4,5 mln, a kontrakty skończyły się kilku weteranom, których czas w Anaheim dobiegł końca. Nie można zapominać, że do załatwienia jest też sprawa z kilkoma własnymi strzeżonymi graczami (RFA), wśród których jest przebojowy defensor Brandon Montour, który zgłosił się już do ew. arbitrażu i Ondrej Kase, czeska rewelacja, niespodziewany drugi najlepszy strzelec w zespole w ostatniej kampanii. Wedle słów Murray’a jego celem na otwarcie rynku wolnych zawodników było dodanie do swojej przedniej formacji nieco więcej szybkości i „głębokości”. Wiemy, że marzy mu się bardziej efektywna czwarta linia, która zwłaszcza w decydujących częściach sezonu częściej będzie robiła dobrą robotę. Tradycyjnie chciał też doświadczonego, solidnego obrońcę, który wesprze graczy z tej pozycji, których Ducks sukcesywnie i z powodzeniem draftują.

Zacznijmy może od tych obrońców, bo do tych ruchów akurat trudno mi się przyczepić. Gołym okiem widać, że Murray bał się podpisywać kogoś na dłużej. Trzeba sobie jasno powiedzieć, że akurat do sprowadzania tych doświadczonych obrońców, mających ustabilizować tę formację, w ostatnich latach szczęśliwej ręki nie miał. Wystarczy przypomnieć takie przepłacone 1 lipca nazwiska jak Bryan Allen, Sheldon Souray czy Clayton Stoner. Nieźle trzeba było się potem nagimnastykować, by podziękować im za usługi. Chyba tylko jeden Toni Lydman do końca trwania umowy efektywnie wywiązywał się ze swoich zadań. W sumie to pozytywna rzecz, że GM Ducks uczy się na swoich błędach.Sprowadzeni tego lata obrońcy parafowali tylko roczne umowy, więc w razie kolejnego pudła nie będą długo obciążeniem, a i są to trochę młodsi hokeiści od tych, których w poprzednich latach sprowadzał Murray.

https://twitter.com/AndrejSustr/status/1014945645801758720

Oczywiście trudno się zachwycać Luke’m Schennem, który znacznie obniżył swoje notowania w ostatnich sezonach. Najlepiej świadczy o tym fakt, że

__________________________________

Aby czytać dalej

Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.

Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów. Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.

Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 30 dni22 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 90 dni50 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 180 dni90 zł
Anuluj