Na Zachodzie od piątku obserwujemy walkę najlepszych w fazie zasadniczej Nashville Predators z drugimi Winnipeg Jets. W Konferencji Wschodniej dojdzie do hitu podobnego kalibru. Już teraz wpadają na siebie trzeci w fazie zasadniczej Tampa Bay Lightning oraz czwarci Boston Bruins. Co wiemy o dwóch dobrych znajomych na kilkadziesiąt minut przed pierwszym rzuconym krążkiem?
Zardzewiała Błyskawica, nakarmione Niedźwiedzie
Wszystkie pozostałe pary przystępowały do drugiej rundy po bardzo zbliżonym przebiegu pierwszej rundy. Sharks i Golden Knights czekali w blokach startowych na rozpoczęcie drugiej rundy przeszło tydzień. Predators dołączyli do Jets dwie doby po awansie Odrzutowców, z kolei Capitals i Penguins zgodnie potrzebowali sześciu meczów na odprawienie przeciwnika. Zupełnie inaczej ułożyły się losy Tampy i Bostonu. Gracze z Florydy czekali na swojego rywala już od ubiegłej soboty, natomiast zawodnicy z Nowej Anglii dopiero późnym środowym wieczorem zapewnili sobie awans.
Stare jak świat pytanie – czy lepiej być w meczowym rytmie tak jak Bruins czy lepiej podchodzić do walki po maksymalnie długim wypoczynku jak Lightning? Dwie różne filozofie – z jednej strony wypoczynek może łatwo przerodzić się w zardzewienie i utratę dyspozycji, z drugiej granica między byciem w rytmie a zmęczeniem materiału potrafi być jeszcze cieńsza. Uwaga, banał: weryfikacja odbędzie się dopiero na lodowisku. Pewne jest jedno – w pierwszej rundzie solidniej zagrali Lightning. Mieli łatwiejszego rywala, ale za wyjątkiem jednego minimalnie przegranego meczu pokazali się z solidnej strony, ani na sekundę nie wypuszczając kontroli z rąk. Boston zmarnował dwie okazje by zamknąć serię z Toronto, lecz ofensywna dyspozycja w meczach 1, 2 oraz 7 może robić wrażenie.
Czy jest życie poza top line?
__________________________________
Aby czytać dalej
Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.
Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów. Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 30 dni | 22 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 90 dni | 50 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 180 dni | 90 zł |
Właśnie z tego powodu, który przerobił Rask wolałem dużo bardziej, żeby Tampa w I rundzie zagrała przeciw Devils. Z dużą dozą prawdopodobieństwa w przypadku rywalizacji z Toronto byłaby podobna strzelanina, jaką gracze Klonowych Liści stoczyli z Bruins. Może i dla widzów to spora satysfakcja, ale na bramkarzu odbija się negatywnie.
Rytm meczowy vs wypoczynek…can go either way. Pamiętam serię z 2011 r. z WSH, kiedy Tampa poleciała do stolicy USA, w niecałe 24h po wyeliminowaniu Penguins w meczu nr 7. Wtedy Lightning zwyciężyli…
Co do obrony: Cooper zmontował ewidentnie parę typu shutdown ze Stralmana i McDonagha i absolutnie mnie nie dziwi, że to oni bronili w kluczowych momentach, a nie Hedman z Girardim (proszę zajrzeć do zaawansowanych statystyk dwóch pierwszych panów). W dodatku, wyraźnie poprawił się PK (16/19 żebym nie skłamał) a Wasiliewski zagrał serię na wysokim poziomie (choć przyznam, że jakichś spektakularnych obron u niego nie widziałem. Z drugiej strony któryś z graczy powiedział w wywiadzie: ,,On nas wcześniej tyle razy wyciągał z kłopotów, teraz my zagraliśmy bardziej solidnie w defensywie”).
Będzie bój i czuję, że skończy się na 7 meczach.
Comments are closed.