No więc jesteśmy właśnie w tym miejscu, ostatni tydzień, BA, ostatnie trzy dni sezonu zasadniczego. Jak to szybko minęło… Dopiero co przed nami był cały ocean meczów, dopiero co półmetek, a tu już mogę skrócić pozostały do rozegrania czas jako DZIŚ, JUTRO i POJUTRZE. Mogę śmiało powiedzieć, że od tego momentu zostało ci do obejrzenia przynajmniej kilka wartościowych spotkań. Pytanie brzmi, jakich.
Tutaj zaczynają się schody i wyjątkowość tego okresu. Jeszcze parę tygodni temu wybór byłby prosty, spojrzenie na terminarz i wybranie spotkania z udziałem lidera dywizji czy konferencji dawałoby gwarancję jakości. Taka taktyka działała w grudniu, ale w kwietniu, gdy większość rzeczy już za nami, trzeba się trochę wysilić, by dostrzec perełkę… No chyba że wcale jej dostrzegać nie chcemy. Kto bowiem powiedział, że koniecznie chcemy oglądać hita? Może po prostu wystarczy nam mecz z udziałem naszej ulubionej drużyny; warto jednak wiedzieć, jakiego rodzaju to może być mecz. I o tym właśnie dziś, trochę z przymrużeniem oka sobie powiemy.
Nie play-offy, ale całkiem jak play-offy
Starcie: To jeszcze sezon zasadniczy, ale po rozgrywce można śmiało powiedzieć, że „grają jak w play-offach”. Wiesz, o co chodzi, walka na całego, nikt nie odpuszcza centymetra lodu, grają wszyscy najlepsi i czuć to ciśnienie na wynik.
Przykłady: W ostatnich dniach takie mecze toczyli Panthers, a także kilka ekip wciąż walczących o Wild Card na Zachodzie. Największy tego typu matchup czeka nas jednak w nocy z soboty na niedzielę, gdy Blues podejmą Avalanche, a na szali tego jednego spotkania będzie być albo nie być w play-offach.
Czego się spodziewać: Jeśli jesteś akurat fanem jednej z tych drużyn, przygotuj się na prawdziwą rozwałkę. Wszystkie chwyty dozwolone – także te kibicowskie. Śmiało więc obrażaj sędziego, komentatorów, fanów rywali, no i oczywiście tych, którzy beznadziejnie śpiewają hymn. Ogólnie możesz nawet złościć się na dzieciaki sąsiada i ujadającego psa za ścianą – tej nocy wszyscy są źli i winni, tylko nie ty. Polak siedzący o świcie przed ekranem i emocjonujący się amerykańską ligą hokeja.
Jednym słowem pełny play-off mode, kilka godzin wyjętych z życia i jeśli pracujesz w handlu to od razu czujesz się lepiej z tą nową ustawą gwarantującą ci wolne w niedziele. Niezależnie od rezultatu przypomnę ci tylko, że tak naprawdę to nie są jeszcze play-offy… Te prawdziwe dopiero przed tobą.
Zapowiedź starcia w pierwszej rundzie play-offów
Starcie: Te dwa zespoły mają dużą szansę wpaść na siebie już w pierwszej rundzie. W dawnych czasach taki pojedynek był okazją do tego, by jeszcze w sezonie zasadniczym sponiewierać rywala i pokazać mu, kto tu rządzi. Ale my nie jesteśmy już przecież w starych czasach, tylko w dzisiejszej NHL, lekko lub nawet bardzo kulturalnej w stosunku do tego, co było. Nie widzimy już więc wojny przed wojną i podejścia na wyniszczenie. Co nie znaczy, że nie możesz się spodziewać domieszki złej krwi lub lekkiego wysłania wiadomości do obozu przeciwnika.
Przykłady: Przedwczorajsze Blue Jackets kontra Penguins albo wczorajsze Bruins vs Panthers. A przed nami także Devils z Capitals.
Czego się spodziewać: Obie ekipy będą podchodzić do tych meczów jakby bardzo się nie lubiły, nawet jeśli tak naprawdę nie łączy ich taka rywalizacja. Nie chcę cię tez martwić, ale może wyjść tak, że hokeiści obu stron nagadają się i napalą na wzajemną walkę w play-offach, ale w wyniku kilku innych rezultatów w końcu trafią na kogoś innego. Wtedy ten matchup można zupełnie wymazać z pamięci.
Przedsmak finału o Puchar Stanleya
Starcie: To coś zupełnie innego, choć trochę podobnego do zapowiedzi starcia w pierwszej rundzie. Tutaj będziemy mieć do czynienia z topowymi zespołami grającymi w różnych konferencjach. Takie starcia są rzadkie w dzisiejszych czasach, no bo terminarz nie zawiera wielu takich potyczek, ale zawsze coś się trafi…
Przykłady: Wczorajsze Predators z Capitals, sobotnie Blue Jackets z Predators.
Czego się spodziewać:
__________________________________
Aby czytać dalej
Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.
Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów. Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 30 dni | 22 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 90 dni | 50 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 180 dni | 90 zł |