Zbiór myśli, wniosków i faktów z ostatniej nocy w NHL! Szybsza wersja Nocnej Zmiany z konkretami i multimediami:

1. Witamy w 2018 roku. Nie wiem jak wy, ale ja po dosyć szalonych, imprezowych świętach ostatni dzień w kalendarzu 2017 postanowiłem spędzić z NHL przy przyzwoleniu mojej lubej. Czy było warto? Nie było źle, ale to była noc blowoutów. Z ośmiu spotkań tylko jedno rozstrzygało się w tak zwanym „close game”, czyli różnicą jednej bramki.

Reszta to minimum dwa gole różnicy, a maksimum aż sześć. W mało których meczach były emocje w końcówce, a mimo to… dobrze się na to patrzyło. Śmiało mogę jednak powiedzieć, że ci z was, którzy wybrali sylwestrowy bal zamiast NHL nie mają zbytnio czego żałować czy też nadrabiać. W zupełności wystarczy wam ten Nocny Flesz, na który zapraszam 😉

2. Tradycyjna ocena atrakcyjności z wczoraj, udało mi się zobaczyć trzy mecze niemal w całości live. Resztę nadrobiłem już po pobudce częściowo na szybkim przewijaniu, częściowo skrótami!

Vegas Golden Knights – Toronto Maple Leafs 6:3

Ocena:

Anaheim Ducks – Arizona Coyotes 5:2

Ocena:

Columbus Blue Jackets – Tampa Bay Lightning 0:5

Ocena:

Detroit Red Wings – Pittsburgh Penguins 4:1

Ocena:

Edmonton Oilers – Winnipeg Jets 0:5

Ocena:

Colorado Avalanche – New York Islanders 6:1

Ocena:

Dallas Stars – San Jose Sharks 6:0

Ocena:

Calgary Flames – Chicago Blackhawks 4:3 po dogrywce

Ocena:

3. Zacznijmy może od czegoś zupełnie innego – od małego podsumowania roku 2017 w liczbach. Strzelono w nim 7307 goli w trakcie 1273 meczów sezonu zasadniczego, 97 z

__________________________________

Aby czytać dalej

Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.

Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów. Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.

Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 30 dni22 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 90 dni50 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 180 dni90 zł
Anuluj

3 KOMENTARZE

  1. Oglądając wczoraj mecz Flames v Hawks przez Sportsnet można było posłuchać komentarza pary damsko-męskiej. Nie wiem, czy już wcześniej było to spotykane podczas relacji meczu NHL (oraz czy jest to stała para przy okazji meczów Calgary), ale ja zetknąłem się z tym pierwszy raz. Muszę przyznać, że całkiem fajna odmiana.

    • Cassie Campbell-Pascall, była hokeistka reprezentacji Kanady. Z tego co pamiętam już rok albo dwa temu okazjonalnie komentowała mecze, faktycznie najczęściej pada na Calgary. Bardzo dobra – czuje grę, jednocześnie prezentując świeże spojrzenie na wiele aspektów. Miła odmiana w stosunku do komunałów kolejnego konserwatywnego pana po pięćdziesiątce (no offence dla panów po pięćdziesiątce, wiecie o co chodzi).

  2. Jak zPanikować to tylko jak Rysiek. Jak on nie umieścił gumy z metra w bramce, trafiając w słupek. WELTMAJSTERSZAFT.
    Kilka bramek to „szczury” na milimetry, zwłaszcza dla Flames. Duża sztuka wsadzić takie coś a Glassa bym nie winił. Cóż 1pkt nie wystarczający ale zadowala jednak …….

Comments are closed.