Mocno obsadzona filmami, gifami, memami dokładna pigułka informacyjna z wydarzeniami ze świata NHL!
Mecz dnia: Canucks vs Kings
Wewnętrzny pojedynek w Dywizji Pacyfik był najlepszym widowiskiem tego dnia. Cztery zmiany na prowadzeniu, trzy sytuacje, gdy na gola jednej drużyny odpowiada golem drużyna przeciwna. Ważne dla mnie było też to, że wygrał zespół lepszy, bo Kings pokazali zaangażowanie, umiejętność radzenia sobie w ciężkiej sytuacji i bardzo dobrą organizację gry.
Lepiej zaczęli jednak Canucks, umożliwiła im to szybko złapana kara gości – żeby było ciekawiej to była JEDYNA tego wieczoru kara Kings. Dyscyplina pozwoliła im później walczyć do końca i odwracać losy meczu. Ale najpierw – nie minęły dwie minuty, a Brock Boeser, który sieje postrach wśród bramkarzy NHL już jako pierwszoroczniak, trzykrotnie przetestował Jonathana Quicka.
To jednak nie on i nie w tym momencie zdobył pierwszego gola w spotkaniu. Zrobił to nieco zaskakująco obrońca Troy Stecher w piątej minucie; korzystając z wolnej przestrzeni podjechał z krążkiem od niebieskiej aż do dalszej krawędzi koła bulikowego i uderzył, korzystając na dobrej zasłonie Brandona Gaunce’a na bramkarzu rywali. Bramka trochę z niczego, ale nie można powiedzieć, by Canucks nie przeważali w pierwszych minutach.
Piękne przejście z obrony do ataku, czyli tak zwany tranzycyjny atak, był podstawą tego, że Kings wyrównali na 1:1. Ta bramka aż prosi się, by ją wam przedstawić na kolażu lub filmie, co niniejszym czynię. Każdy z pięciu hokeistów Kings na tej zmianie dotknął krążka konstruując tę ofensywę. To także świetny przykład na to, czym różni się tranzycyjny atak od ataku „z kontry”. Tu nie liczy się tylko szybko do przodu i strzelić, tu chodzi o szybkie przejście przez kolejne strefy:
Tę tercję Kings kończą na prowadzeniu 2:1, tym razem w power play Trevor Lewis przekracza niebieską na dobrej szybkości i centruje do Gaborika wprost na kij. Słowak nawet nie musi nic szczególnego robić, krążek wpada do bramki. W drugiej tercji aktywny tego dnia Gaborik trafia dwukrotnie w słupek.
W drugiej tercji działo się sporo, dużo strzałów-okazji z obu stron. Wybrałem taki rajd Troya Stechera. Bodajże w listopadzie lub początkiem grudnia nazwałem go obrońcą, który w dobrej drużynie nie powinien mieć miejsca w składzie. Jeszcze zdania nie zmieniam, ale w tym meczu Stecher dawał powody „by się lubić”. Poza bramką numer jeden miał jeszcze takie rajdy, a każdy lubi, jak
__________________________________
Aby czytać dalej
Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.
Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów. Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 30 dni | 22 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 90 dni | 50 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 180 dni | 90 zł |
Dzięki serdeczne. Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku dla całej Redakcji i Wszystkich Czytelników.?
Akurat dziś Blues wygrali ale zastanawiam się czy ich obecna forma to nie jest „typical Yeo”. W Minnesocie dwa razy zaliczali slump na przełomie roku. Raz wyszli z tego jak rakieta, drugi raz Yeo wyleciał.
Jak na młodego trenera Yeo ma swoim NHLowym CV dwie dobre drużyny, gotowe, tylko do poukładania. Z jedną nie potrafił osiągnąć zbyt dużo ale patrząc na to co zrobił do tej pory następca nie jest źle. W Blues póki co bardzo podobnie, co słusznie zauważasz. Jaki będzie finał tej historii?
Rzucenie ukochanymi barwami na lód…mam coraz mniej szacunku dla Januszy w Ottawie.
No właśnie, chyba nie wszystko da się wytłumaczyć niechęcią do właściciela? W jednym z podcastów, akurat w tym który ciulowo cicho się nagrał z mojej strony, wyrażałem swoje wątpliwości w tej logice.
Oglądanie Canadiens to jak mierny mecz polskiej extraklasy piłkarskiej. Emocje jak na rybach. Pewnie stwierdzam, ze finał PP był o niebo lepszy! Hala Cracovii to wprawdzie nie Bell Center tudzież Tauron Arena ale przynajmniej wszystko fajnie widać. W 2018 chciałbym życzyć polskiemu hokejowi aby zorganizować Winter Classic po Polsku, może na stadionie przy Kałuży (tylko bez fajerwerków jak podczas derbów) lub na innym stadionie, redakcji aby trzymała super poziom (osobiście bardzo dziękuje) a fanom NHL aby Wasze drużyny biły sie o najwyższe cele.
Szczęśliwego Nowego roku dla wszystkich fanów NHL:)
Na początek życzenia Szczęśliwego Nowego Hokejowego Roku ??.
A teraz pytanie, czy tych „5+” ludzi na lodzie może odgwizdać tylko sędzia jak to zauważy, a jak nie zauważy to uchodzi to płazem (tak jak w dzisiejszym meczu Canucks), czy sztab szkoleniowy ma jakąkolwiek szansę na interwencję w takim wypadku (bo Sedin #33 rozmawiał z sędziami ale nic nie wskurał), ogólnie jak to wygląda względem przepisów. . .
Dziękuje za życzenia! Jak się domyślasz, zagrania te nie wchodzą w zakres „video review” ani „coach challenge”. Nie sądzę aby w przyszłości zaczęły w nie wchodzić, bo za chwilę zaczniemy sprawdzać na wideo high sticking sprzed pięciu minut przed golem. Sytuacja jest jasna – sędziowie widzą to odgwizdują. Nie widzą, to nie mogą odgwizdać tego „na gębę” bo powiedział im Sedin. Może kiedyś znajdzie się lepsze rozwiązanie. Z mojego raportu kar, który niedługo opublikuje, wynika jednak że kary tego typu to margines i arbitrzy ogólnie robią bardzo dobrą robotę w tym zakresie. Pozdrawiam!
Comments are closed.